Senator wybrany z poparciem PO, w tej chwili występuje jako niezrzeszony. Napieralski przyznał w "Rozmowach pod krawatem", że na razie do Platformy się nie wybiera i komentował udział polityków tej partii oraz działaczy Nowoczesnej czy Zjednoczonej Lewicy na marszach KOD.

- Ciekawa inicjatywa, ale jej twarzą nie powinni być politycy - tłumaczy senator ze Szczecina. - Uważam, że dziś Jarosław Kaczyński ma bardzo dobry argument. Mówi, że tam pojawiają się politycy, którzy niedawno przegrali wybory i strasznie chcą wrócić do władzy. Nie wiem czy to prawdziwa czy fałszywa teza, ale do ludzi trafia. Gdyby to były spotkania ludzi, którzy nie zgadzają się na to, co działo się z Trybunałem Konstytucyjnym, mediami publicznymi, wieloma innymi ustawami i sposobem uprawiania polityki, to wtedy to byłoby coś na miarę naprawdę dużego ruchu.

KOD jest dobrze zorganizowanym ruchem, z dużym potencjałem - stwierdził Grzegorz Napieralski. Podkreślał, że może stać się częścią "nowoczesnej i liberalnej sceny politycznej", która przeciwstawi się prawej stronie, której liderem jest Prawo i Sprawiedliwość.

Posłuchaj "Rozmów pod krawatem".