Piotr Misiło uważa, że w Szczecinie jest niższy "kapitał społeczny" niż np. we Wrocławiu czy Poznaniu, dlatego radni mogą nie przyjąć we wtorek uchwały nakazującej przestrzeganie nieopublikowanych orzeczeń Trybunału.

- To że jest niższy kapitał społeczny niż w innych miastach, to my to wiemy bez względu na to czy Szczecin przyjmie taką uchwałę, czy nie przyjmie - mówił poseł.

- Niech pan sprecyzuje na czym polega ten niższy kapitał społeczny? - wtrącił prowadzący rozmowę Tomasz Chaciński.

- Na samoświadomości również radnych - odpowiedział Misiło. - Czyli mamy głupszych radnych niż w innych miastach? - dopytał prowadzący. - Nie, to pan powiedział - odparł parlamentarzysta. - Pytam - zaznaczył dziennikarz.

- To jest zupełnie co innego - odpowiedział Misiło. - Przy czym mówiąc niższy kapitał społeczny, to trzeba byłoby sięgnąć do historii. Do tego kto tu przyjechał po wojnie.

Poseł .Nowoczesnej dodał, że o niższej "tkance genotypicznej" świadczą także komentarze radnych: Marka Duklanowskiego i Małgorzaty Jacyny-Witt pochwalające transparent kibiców Pogoni, którzy nazwali Misiłę "polityczną parówą". Parlamentarzysta stwierdził, że w innych miastach radni nie komentowaliby w ten sposób transparentu.

Brak opinii wydziału prawa US o kryzysie konstytucyjnym też ma być - według Misiły - dowodem na gorszą "tkankę genotypiczną szczecinian."

Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.