Sławomir Nitras przeprasza wyborców za sejmową pyskówę z Krzysztofem Zarembą, ale podkreśla, że "ma swoją granicę wytrzymałości".
Do wymiany zdań w Sejmie między dwoma posłami ze Szczecina doszło w zeszłym tygodniu, gdy Zaremba przedstawiał ustawę stoczniową.
- Może pan nie przerywać? Nawąchał się pan czegoś? - złościł się Zaremba.
- Panie pośle Z. Niczego się nie napaliłem, natomiast tego, czego pan się nażarł, na pewno nażarł się pan w nadmiarze - odparł złośliwie Nitras.
Polityk PO był w środę gościem audycji "Rozmowa pod krawatem". Zagadnięty o parlamentarną pyskówkę stwierdził, że nie zamierza przepraszać Zaremby, bo "uczono go w domu, że pewnych rzeczy się nie rusza".
- Ja przez tego pana byłem nazwany z mównicy sejmowej Volksdeutschem, a moja rodzina miała kilkuletnią kontrolę CBA po donosie, który zawierał fałszywe informacje - tłumaczył Sławomir Nitras.
Poseł Zaremba nie zostaje dłużny. Twierdzi, że Nitras wielokrotnie mu przerywał wystąpienie i reaguje nerwowo, gdy PiS próbuje "przeciąć nić szemranych interesów w branży morskiej".
- Była kiedyś taka powieść "Kariera Nikodema Dyzmy". W niej hrabia Ponimirski wypowiedział słynne zdanie "chamy honoru nie mają". I tyle mojego komentarza - powiedział poseł Zaremba.
Kiedyś obaj posłowie byli razem w Platformie Obywatelskiej. Później wielokrotnie "wymieniali się uprzejmościami" w mediach.
- Może pan nie przerywać? Nawąchał się pan czegoś? - złościł się Zaremba.
- Panie pośle Z. Niczego się nie napaliłem, natomiast tego, czego pan się nażarł, na pewno nażarł się pan w nadmiarze - odparł złośliwie Nitras.
Polityk PO był w środę gościem audycji "Rozmowa pod krawatem". Zagadnięty o parlamentarną pyskówkę stwierdził, że nie zamierza przepraszać Zaremby, bo "uczono go w domu, że pewnych rzeczy się nie rusza".
- Ja przez tego pana byłem nazwany z mównicy sejmowej Volksdeutschem, a moja rodzina miała kilkuletnią kontrolę CBA po donosie, który zawierał fałszywe informacje - tłumaczył Sławomir Nitras.
Poseł Zaremba nie zostaje dłużny. Twierdzi, że Nitras wielokrotnie mu przerywał wystąpienie i reaguje nerwowo, gdy PiS próbuje "przeciąć nić szemranych interesów w branży morskiej".
- Była kiedyś taka powieść "Kariera Nikodema Dyzmy". W niej hrabia Ponimirski wypowiedział słynne zdanie "chamy honoru nie mają". I tyle mojego komentarza - powiedział poseł Zaremba.
Kiedyś obaj posłowie byli razem w Platformie Obywatelskiej. Później wielokrotnie "wymieniali się uprzejmościami" w mediach.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-01-17_1453046521.jpg)
![](../public/29/29_148476936510.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-02-03_1454505181.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-10-26_147750687510.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-01-15_148447934310.jpg)
![](../public/29/29_148459165610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-04-28_146184883610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-01-16_148455869810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-08-04_147031604510.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-02-11_1455196921.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-16_148455869810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-15_148447546810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-11-20_1448021751.jpeg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-01-13_148429457110.jpg)