- Nie wyobrażam sobie, by nie skończyło się to na postawieniu zarzutów - mówił w "Rozmowach pod krawatem" Krzysztof Zaremba o doniesieniu do prokuratury w sprawie wyprzedaży majątku stoczniowego.
Zaremba podkreślał, że np. w przypadku sprzedaży części stoczni spółce Kraftport, skończyło się to zatrzymaniami i postawieniem zarzutów. Jest więc przekonany, że dokładnie tak samo będzie w przypadku tzw. zarządcy kompensacji i spółki Bud-Bank-Leasing, która wyprzedawała stocznie w Szczecinie i Gdyni.
- Nie wyobrażam sobie, by obecne śledztwo nie skończyło się postawieniem zarzutów. Jeśli czytamy, że zarządca kompensacji nie ma prawa do dodatkowych profitów, a profity były osiągnięte i była o tym informowana opinia publiczna, to jest to wystarczająca przesłanka, by takie twierdzenie postawić - stwierdził Krzysztof Zaremba.
O zarządcy kompensacji zrobiło się głośno w 2011 r., gdy okazało się, że za likwidację stoczni wypłacił sobie oraz drugiemu członkowi zarządu prawie 3 miliony złotych premii. Śledztwo wszczęła prokuratura, ale je umorzyła, bo w międzyczasie ówczesny Sejm zmienił kodeks spółek handlowych, z którego usunięto zapis o konsekwencjach za działanie na ich szkodę.
- Nie wyobrażam sobie, by obecne śledztwo nie skończyło się postawieniem zarzutów. Jeśli czytamy, że zarządca kompensacji nie ma prawa do dodatkowych profitów, a profity były osiągnięte i była o tym informowana opinia publiczna, to jest to wystarczająca przesłanka, by takie twierdzenie postawić - stwierdził Krzysztof Zaremba.
O zarządcy kompensacji zrobiło się głośno w 2011 r., gdy okazało się, że za likwidację stoczni wypłacił sobie oraz drugiemu członkowi zarządu prawie 3 miliony złotych premii. Śledztwo wszczęła prokuratura, ale je umorzyła, bo w międzyczasie ówczesny Sejm zmienił kodeks spółek handlowych, z którego usunięto zapis o konsekwencjach za działanie na ich szkodę.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-07-26_150109397410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-18_151358928910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-17_151351560910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-15_151332477210.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-12-12_151309477610.jpg)
![](../public/29/29_151317626410.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-12-12_151309477610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-12-13_151315198310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-13_151315198311.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-05-03_146229054710.jpg)
![](http://archiwum.radioszczecin.pl/../serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-08-27_1440700241.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/363929/2017-12-10_151292134612.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-11_151297925510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-07_151264582611.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-12-19_148219106510.jpg)