Bagiński będąc w zeszłym tygodniu gościem "Rozmów pod krawatem" stwierdził, że według niego wystarczającym dla Szczecina był obiekt z trzema trybunami i nie zamierza wesprzeć akcji zbiórki pieniędzy, którą popiera między innymi Polski Związek Piłki Nożnej.

Taka postawa nie przypadła do gustu prezesowi Pogoni, który był gościem wtorkowych "Rozmów pod krawatem". - Szczerze mówiąc, trochę mi się nie spodobało, jakby przy okazji, demonstrowanie poglądu, że skoro uważam inaczej, to nie dam ani złotówki na fajną akcję. Nie powinno się tego wiązać. Uważam, że można się różnić, ale można różnić się pozytywnie - powiedział Mroczek.

Na projekt potrzeba miliona złotych. Wspierając akcję można zyskać specjalne gadżety Pogoni, ale również reprezentacji Polski, miejsce na tablicy pamiątkowej, czy lunch z prezesem Ekstraklasy - organizatora piłkarskich rozgrywek w Polsce.

Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.