Plan jest ryzykowny, ale nie hurraoptymistyczny i ma spore szanse powodzenia - tak pomysł i realizację rządowego programu odbudowy przemysłu stoczniowego w Szczecinie ocenia były poseł PO Arkadiusz Litwiński.
Polityk, chwalony także przez politycznych przeciwników jako zaangażowany w działania na rzecz gospodarki morskiej, skrytykował były rząd PO-PSL, gdy "słyszeliśmy, że nic się nie da zrobić" dla odbudowy stoczni.
Litwiński mówił w Radiu Szczecin, że również teraz mamy sporo deklaracji politycznych, ale są one przełomowe, a plan rządu PiS jest realny.
- To ryzykowne, ale nie jest to wersja hurraoptymistyczna. Jak ktoś mówi, że tylko i wyłącznie promy i potencjalny udział w produkcji okrętowej dla potrzeb wojska to nie wszystko, to ja się z tym w pełni zgadzam. Ale na dobry początek jest wsad zamówień, który pozwala później pójść na rynek i powiedzieć: mamy stocznię w produkcji. W latach ubiegłych przedstawiciele rządu mówili, że nic się nie da zrobić. Minister Brzezicki powiedział mi: skoro w Norwegii przy wyższych kosztach pracy to się udaje, to dlaczego nie mielibyśmy zrobić tego z sukcesem u nas? - pyta Arkadiusz Litwiński.
Ostatnio w Szczecinie były minister skarbu z PO, Włodzimierz Karpiński podkreślał, że list intencyjny w sprawie budowy promów podpisano za jego rządów. W odpowiedzi były poseł PO zwracał uwagę, że "przed wyborami jest wiele deklaracji - na papierze".
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
Litwiński mówił w Radiu Szczecin, że również teraz mamy sporo deklaracji politycznych, ale są one przełomowe, a plan rządu PiS jest realny.
- To ryzykowne, ale nie jest to wersja hurraoptymistyczna. Jak ktoś mówi, że tylko i wyłącznie promy i potencjalny udział w produkcji okrętowej dla potrzeb wojska to nie wszystko, to ja się z tym w pełni zgadzam. Ale na dobry początek jest wsad zamówień, który pozwala później pójść na rynek i powiedzieć: mamy stocznię w produkcji. W latach ubiegłych przedstawiciele rządu mówili, że nic się nie da zrobić. Minister Brzezicki powiedział mi: skoro w Norwegii przy wyższych kosztach pracy to się udaje, to dlaczego nie mielibyśmy zrobić tego z sukcesem u nas? - pyta Arkadiusz Litwiński.
Ostatnio w Szczecinie były minister skarbu z PO, Włodzimierz Karpiński podkreślał, że list intencyjny w sprawie budowy promów podpisano za jego rządów. W odpowiedzi były poseł PO zwracał uwagę, że "przed wyborami jest wiele deklaracji - na papierze".
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-23_152446527111.jpg)
![](../public/29/29_152416437910.jpg)
![](../public/276/276_145761319310.jpg)
![](../public/29/29_152407430110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-04-13_152361303210.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-10-23_1445579511.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-17_152394952810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-16_152386744710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-16_152386153710.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-04-11_152343807211.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-11_152343807210.jpg)
![](../public/29/29_151317626410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-12_152351724610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-01-05_148362086710.jpg)