Radio Szczecin
![Według nowych ustaleń, pracownika będzie można oddelegować do pracy w innym unijnym kraju na rok, maksymalnie na półtora. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-02-04_148619782810.jpg)
Według nowych ustaleń, pracownika będzie można oddelegować do pracy w innym unijnym kraju na rok, maksymalnie na półtora. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Pełnomocnik Solidarnej Polski na zachodniopomorskie i radny klubu Prawa i Sprawiedliwości ocenił konsekwencje wprowadzenia dyrektywy dotyczącej pracowników delegowanych.
Nie będziemy konkurencyjni i stracimy pracowników - powiedział Robert Stankiewicz w "Rozmowach pod krawatem".
Polskie firmy, które delegują najwięcej osób do pracy za granicą z całej Unii od dawna przestrzegały, że proponowane zaostrzone reguły - jeśli zostaną przyjęte - będą oznaczały biurokratyczne wymogi i wzrost kosztów. To może doprowadzić do bankructwa wielu z nich.
W tej chwili jesteśmy na innym pułapie rozwoju ekonomicznego - tłumaczył radny Robert Stankiewicz.
- Nie stać nas. Nasze stawki to jest 13 zł za godzinę, a te które tu padały, to jest kilkadziesiąt złotych. Podwyżka w niektórych sektorach wynosiła by nawet po 300-400 procent. Przypomnijmy, że sektor transportu to jest ponad 100 tysięcy pracowników - mówi Stankiewicz.
Nasz rynek pracowników zostanie wydrenowany - dodał radny.
- Mamy już w tej chwili bardzo niebezpieczną sytuację dlatego, że sięgamy po pracowników ze wschodu. Czyli z sąsiedniej Ukrainy. A co będzie w sytuacji, gdy te kadry wywędrują do Francji czy Niemiec? Zostaniemy zupełnie bez pracowników. Będziemy mieli moce przerobowe, produkty do przewiezienia czy sprowadzenia, ale kim to zrobimy? - pyta Robert Stankiewicz.
Według nowych ustaleń, pracownika będzie można oddelegować do pracy w innym unijnym kraju na rok, maksymalnie na półtora. Dodatkowo Francja domaga się, by pracownicy delegowani zarabiali tyle samo, co pracownicy miejscowi i zarzuca między innymi Polsce tzw. dumping socjalny, czyli nieuczciwą konkurencję niskimi płacami.
Polskie firmy, które delegują najwięcej osób do pracy za granicą z całej Unii od dawna przestrzegały, że proponowane zaostrzone reguły - jeśli zostaną przyjęte - będą oznaczały biurokratyczne wymogi i wzrost kosztów. To może doprowadzić do bankructwa wielu z nich.
W tej chwili jesteśmy na innym pułapie rozwoju ekonomicznego - tłumaczył radny Robert Stankiewicz.
- Nie stać nas. Nasze stawki to jest 13 zł za godzinę, a te które tu padały, to jest kilkadziesiąt złotych. Podwyżka w niektórych sektorach wynosiła by nawet po 300-400 procent. Przypomnijmy, że sektor transportu to jest ponad 100 tysięcy pracowników - mówi Stankiewicz.
Nasz rynek pracowników zostanie wydrenowany - dodał radny.
- Mamy już w tej chwili bardzo niebezpieczną sytuację dlatego, że sięgamy po pracowników ze wschodu. Czyli z sąsiedniej Ukrainy. A co będzie w sytuacji, gdy te kadry wywędrują do Francji czy Niemiec? Zostaniemy zupełnie bez pracowników. Będziemy mieli moce przerobowe, produkty do przewiezienia czy sprowadzenia, ale kim to zrobimy? - pyta Robert Stankiewicz.
Według nowych ustaleń, pracownika będzie można oddelegować do pracy w innym unijnym kraju na rok, maksymalnie na półtora. Dodatkowo Francja domaga się, by pracownicy delegowani zarabiali tyle samo, co pracownicy miejscowi i zarzuca między innymi Polsce tzw. dumping socjalny, czyli nieuczciwą konkurencję niskimi płacami.
Zobacz także
2018-10-16, godz. 09:16
Po wyborach w Bawarii. "Merkel traci na popularności, koalicja się chwieje"
- Kanclerz Angela Merkel zdecydowanie traci na popularności, koalicja rządowa się chwieje, to "początek agonii" - tak o sytuacji politycznej w Niemczech mówił w "Rozmowach pod krawatem" szef sekcji polskiej stacji Deutsche Welle Bartosz…
» więcej
2018-10-15, godz. 12:13
Sześciuset nauczycieli zaproszonych do luksusowego hotelu. "Ilość wyjątkowo wyborcza"
Prezydent Świnoujścia zaprasza sześciuset nauczycieli do luksusowego hotelu. Kontrkandydatka w wyborach ocenia: - Wyjątkowo "wyborcza" ilość - mówiła w "Rozmowie pod Krawatem" Joanna Agatowska.
» więcej
2018-10-15, godz. 10:07
Kandydatka na prezydenta Świnoujścia krytykuje miejską komunikację
Największy problem Świnoujścia to komunikacja - mówiła w poniedziałek w "Rozmowie pod Krawatem" kandydatka na prezydenta miasta Joanna Agatowska z SLD.
» więcej
2018-10-11, godz. 10:15
Rabiej krytykuje PiS za reformę sądownictwa. Były też pochwały
Chwali PiS za program "Rodzina 500 Plus", gani za reformę sądownictwa - Paweł Rabiej był gościem porannych "Rozmów pod krawatem" w Radiu Szczecin.
» więcej
2018-10-11, godz. 09:27
Temat rozmów w lokalu "Sowa i Przyjaciele"? Nieważny, ale warto zapewnić, że pro publico bono
Rabiej radzi Geblewiczowi: warto zapewnić, że rozmowy w restauracji "Sowa i Przyjaciele" odbywały się w interesie miasta - tak mówi polityk .Nowoczesnej i kandydat na wiceprezydenta Warszawy.
» więcej
2018-10-10, godz. 10:55
"Bądźmy czyści w tym, co robimy! Jestem samodzielny i nie ulegam wpływom"
Jest samodzielny, "nie ulega wpływom", nie startuje "przeciwko nikomu" i nikomu nie chce odbierać głosów - mówił kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Świnoujścia.
» więcej
2018-10-10, godz. 09:38
Dyplomacja w Świnoujściu, czyli: liczy się współpraca, a nie spory!
Odżegnuje się od polityki, od tego "co dzieje się w Szczecinie" i przekonuje, że szanuje przedstawicieli wszystkich partii - mówił w "Rozmowie pod krawatem" kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Świnoujścia.
» więcej
2018-10-09, godz. 10:03
Grodzki bez ogródek o stanie służby zdrowia. Ministrów za czasów PO-PSL broni
Służba zdrowia jest na skraju zapaści - oceniał we wtorek w "Rozmowach pod krawatem" senator PO Tomasz Grodzki.
» więcej
2018-10-09, godz. 09:25
Taśma ze Schetyną? Senator PO zabiera głos
- Jeżeli polską politykę będziemy uprawiać przy pomocy taśm, to znaczy, że będą ją kształtować siły nieczyste, książę ciemności, agenci rosyjscy czy służby specjalne, obojętnie jak to określimy - stwierdził w "Rozmowach…
» więcej
2018-10-08, godz. 10:51
K. Kozłowski zapowiada obwodnicę Stargardu "od węzła do węzła"
Walka ze smogiem, reforma budżetu obywatelskiego i miejsca do grillowania na osiedlach - to niektóre punkty programu wyborczego Krzysztofa Kozłowskiego, kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Stargardu.
» więcej
2018-10-08, godz. 09:01
Kozłowski wzywa do debaty o Stargardzie, konkurentów się nie boi
Docenia wszystko, co w Stargardzie zrobił jego wieloletni prezydent, Sławomir Pajor i nie obawia się konfrontacji z jego następcą, Rafałem Zającem. Krzysztof Kozłowski, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Stargardu mówił…
» więcej
2018-10-05, godz. 10:18
"Jedynka" PSL-u popiera Piotra Krzystka, a nie Sławomira Nitrasa
W wyborach na prezydenta Szczecina popiera Piotra Krzystka, a nie Sławomira Nitrasa. Choć to Nitras jest kandydatem Koalicji Obywatelskiej. Andrzej Durka, "jedynka" na liście Polskiego Stronnictwa Ludowego do zachodniopomorskiego sejmiku…
» więcej
2018-10-05, godz. 09:14
"Konflikt w PSL wynikał z wyboru nowych władz"
Nie ma konfliktu w Polskim Stronnictwie Ludowym i nie zauważyłem, by działacze nie chcieli współpracować z Jarosławem Rzepą. W ten sposób w "Rozmowie pod Krawatem" Andrzej Durka, jedynka na liście PSL do Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego…
» więcej
2018-10-04, godz. 11:55
Rząd PO-PSL konfliktował Szczecin i Trójmiasto
Specjalnie wywołano konflikt między Szczecinem a Trójmiastem zamiast skupić się na rywalizacji np. z portami niemieckimi - tak o rządach poprzedników z PO i PSL mówił Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i śródlądow…
» więcej
2018-10-04, godz. 10:09
Minister Gróbarczyk: "PŻM już bezpieczny, zdolność inwestycyjna w 2019 roku"
Ten rok PŻM może zakończyć z zyskiem - prognozuje minister gospodarki morskiej i śródlądowej. Dodaje, że gdy poprzednie rządy podejmowały fatalne decyzje, tylko dzięki determinacji załogi udało się uratować Polską Żeglugę…
» więcej