Na spotkaniu zatytułowanym "Nowa Polska Szkoła Historii Zagłady" padły między innymi stwierdzenia Jana Tomasza Grossa, autora książki o Jedwabnem, gdzie mówił o tym, że "antysemityzm jest częścią przesłania światopoglądowego Prawa i Sprawiedliwości".

Paweł Mucha w "Rozmowie pod krawatem" zwracał uwagę, że w Polsce mamy wolność badań naukowych, ale spotkanie w Paryżu z nauką nie miało nic wspólnego.

- Kłamstwa, obraźliwe i nieprawdziwe stwierdzenia. To jest sytuacja absurdalna. Bo jeżeli mówimy o tym, że ktoś w ramach badań naukowych formułuje twierdzenie o rzekomym antysemityzmie partii politycznej, to znaczy, że trudno tutaj w ogóle mówić o jakiejkolwiek działalności naukowej. I taki misz masz oceny politycznej, szkalowania Polski, to trzeba zdecydowanej reakcji. Jestem przekonany, że premier Gowin taką reakcję podejmie - mówił Mucha.

W czasie konferencji Gross mówił też przykładowo, że "Polacy na wsiach wymordowali więcej Żydów niż Niemcy w obozach koncentracyjnych". Przeciwko temu protestowała część obecnej na sali Polonii. Nie pozwolono im nagrać przebiegu konferencji, a później francuski rząd oficjalnie oskarżył ich o zakłócanie jej przebiegu.