Poseł KO o relacjach z kolegą z którym wygrał o 28 głosów: - Rozmawiamy, Norbert Obrycki nie ma do mnie pretensji, choć pewnie żal jest - mówił w "Rozmowie pod krawatem" Artur Łącki.
Były radny sejmiku cztery lata temu krytykował władze swojej partii. Pisał nawet list do ówczesnej premier i szefowej PO Ewy Kopacz, bo o tym, że nie wystartuje do Senatu i zastąpi go Grzegorz Napieralski, dowiedział się z radia.
Ale już w 2019 roku Łącki mandat zdobył - kosztem wieloletniego posła Norberta Obryckiego. Jego koledzy nieoficjalnie mówią, że to dzięki pieniądzom jakie zainwestował w kampanię - Łącki odpowiadał w naszym studiu.
- Po wyborach rozmawiałem z kolegą Obryckim. No tak wyszło. W tych wyborach ja wygrałem tymi kilkudziesięcioma głosami, a może się okazać, że w następnych on wygra - mówi Łącki.
- Nie miał do pana pretensji np. o to, że zdaniem wielu pańskich kolegów to pieniądze panu ułatwiły? - zapytał prowadzący rozmowę Przemysław Szymańczyk.
- Skoro tak twierdzą, to widocznie mają ludzie problem z pieniędzmi, które zarabiamy - odpowiedział Łącki.
Artur Łącki jest przedsiębiorcą, właścicielem domów wczasowych. Jego majątek przedstawiany w oświadczeniach majątkowych to kilkanaście milionów złotych. Jak podkreślał, firmę prowadzi żona.
Ale już w 2019 roku Łącki mandat zdobył - kosztem wieloletniego posła Norberta Obryckiego. Jego koledzy nieoficjalnie mówią, że to dzięki pieniądzom jakie zainwestował w kampanię - Łącki odpowiadał w naszym studiu.
- Po wyborach rozmawiałem z kolegą Obryckim. No tak wyszło. W tych wyborach ja wygrałem tymi kilkudziesięcioma głosami, a może się okazać, że w następnych on wygra - mówi Łącki.
- Nie miał do pana pretensji np. o to, że zdaniem wielu pańskich kolegów to pieniądze panu ułatwiły? - zapytał prowadzący rozmowę Przemysław Szymańczyk.
- Skoro tak twierdzą, to widocznie mają ludzie problem z pieniędzmi, które zarabiamy - odpowiedział Łącki.
Artur Łącki jest przedsiębiorcą, właścicielem domów wczasowych. Jego majątek przedstawiany w oświadczeniach majątkowych to kilkanaście milionów złotych. Jak podkreślał, firmę prowadzi żona.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-10-05_150718684910.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-02-04_1454584901.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-11-27_151176937310.jpg)
![](http://archiwum.radioszczecin.pl/serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-09-09_1441797341.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-11-24_151150999610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-02-09_1454999491.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-11-23_151142441910.jpg)
![](http://archiwum.radioszczecin.pl/serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-12-14_1450090481.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-11-22_151133796810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-11-21_151125131511.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-11-21_151125131510.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-11-20_151116350011.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-11-20_151116350010.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-11-17_151090542111.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-11-17_151090542110.jpg)