Radio Szczecin
![Prof. Agnieszka Popiela. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]](serwis_informacyjny/pliki/2020/2020-01-13_157889945210.jpg)
Prof. Agnieszka Popiela. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
To było dobrze zorganizowane i pacjenci o tym wiedzieli - mówi prof. Agnieszka Popiela o tym, co w latach 90. działo się w szpitalu w Zdunowie.
Opowiada, że każdy z pacjentów przed planowaną operacją był wzywany do pokoju lekarskiego, by tam usłyszeć jaką kwotę ma zapłacić przed zabiegiem.
- Na sali leżała dziewczynka, 15- 16-latka, po powrocie z gabinetu lekarskiego bardzo płakała, bo jej powiedzieli, że jeżeli chce mieć taką bliznę, żeby się jeszcze w bikini mogła pokazać na plaży to powinni przyjechać rodzice. Mama mi mówiła: "wiesz, ta dziewczynka bardzo płakała, bo powiedziała, że przecież nie może rodziców o to poprosić" - relacjonowała prof. Agnieszka Popiela.
W czerwcu 1998 roku pacjentką szpitala była mama profesor Popieli. Córka zdecydowała się odbyć rozmowę w gabinecie lekarskim za nią. Spotkała się tam z ówczesnym ordynatorem, Tomaszem Grodzkim. Jak mówi - potwierdził on, że ze względu na wysokie standardy leczenia i kształcenie się lekarzy przyszpitalna fundacja potrzebuje wsparcia finansowego.
Jak mówi prof. Popiela wpłata nie była warunkiem wykonania operacji, ale czuła presję, by jej dokonać. Podczas rozmowy padła konkretna kwota, z którą przed operacją zjawiła się u Tomasza Grodzkiego.
- Wyciągnęłam 500 dolarów z portfela, to nie była żadna koperta, odliczyłam po setce, prosiłam, żeby przeliczył. Pan ordynator wziął te pieniądze, nie umiem sobie przypomnieć teraz, gdzie je schował, czy to była szuflada... ale pamiętam, że podszedł do biurka, wyciągnął zeszyt formatu A4, zapisał w nim coś. Zrozumiałam to w ten sposób, że zapisał moją wpłatę na tę fundację. Ale nie dostałam żadnego pokwitowania - dodała prof. Popiela.
Pokwitowania nie otrzymała do dziś. Gość "Rozmowy pod krawatem" opisała tę sytuację już kilka lat temu, a teraz przypomniała ją na twitterze, tuż po tym jak profesor Tomasz Grodzki został marszałkiem Senatu.
Grodzki uznał, że to atak na niego i zapowiedział skierowanie przeciwko profesor Popieli prywatnego aktu oskarżenia.
- Na sali leżała dziewczynka, 15- 16-latka, po powrocie z gabinetu lekarskiego bardzo płakała, bo jej powiedzieli, że jeżeli chce mieć taką bliznę, żeby się jeszcze w bikini mogła pokazać na plaży to powinni przyjechać rodzice. Mama mi mówiła: "wiesz, ta dziewczynka bardzo płakała, bo powiedziała, że przecież nie może rodziców o to poprosić" - relacjonowała prof. Agnieszka Popiela.
W czerwcu 1998 roku pacjentką szpitala była mama profesor Popieli. Córka zdecydowała się odbyć rozmowę w gabinecie lekarskim za nią. Spotkała się tam z ówczesnym ordynatorem, Tomaszem Grodzkim. Jak mówi - potwierdził on, że ze względu na wysokie standardy leczenia i kształcenie się lekarzy przyszpitalna fundacja potrzebuje wsparcia finansowego.
Jak mówi prof. Popiela wpłata nie była warunkiem wykonania operacji, ale czuła presję, by jej dokonać. Podczas rozmowy padła konkretna kwota, z którą przed operacją zjawiła się u Tomasza Grodzkiego.
- Wyciągnęłam 500 dolarów z portfela, to nie była żadna koperta, odliczyłam po setce, prosiłam, żeby przeliczył. Pan ordynator wziął te pieniądze, nie umiem sobie przypomnieć teraz, gdzie je schował, czy to była szuflada... ale pamiętam, że podszedł do biurka, wyciągnął zeszyt formatu A4, zapisał w nim coś. Zrozumiałam to w ten sposób, że zapisał moją wpłatę na tę fundację. Ale nie dostałam żadnego pokwitowania - dodała prof. Popiela.
Pokwitowania nie otrzymała do dziś. Gość "Rozmowy pod krawatem" opisała tę sytuację już kilka lat temu, a teraz przypomniała ją na twitterze, tuż po tym jak profesor Tomasz Grodzki został marszałkiem Senatu.
Grodzki uznał, że to atak na niego i zapowiedział skierowanie przeciwko profesor Popieli prywatnego aktu oskarżenia.
Mama mi mówiła: "wiesz, ta dziewczynka bardzo płakała, bo powiedziała, że przecież nie może rodziców o to poprosić" - relacjonowała prof. Agnieszka Popiela.
Dodaj komentarz 12 komentarzy
To teraz na prok. i do sądu !
Pani tytuł profesorski zdobyła łapówkami?.
to na pewno przypadek, że jak tylko Grodzki został marszałkiem "nie naszego" senatu od tego momentu nie ma wiadomości w TVP i innych reżimowych stacjach, żeby nie szmacić p.Grodzkiego - straszny jest system niszczenia ludzi w pislandzie, kto nie z nami ten wróg. Dokąd to zmierza, komuna nam wraca, ale ludziska zadowolone, bo aktualnie rządzący są ok, bo "une dają".....
wstydu waść oszczędż.................
Widzę profesorowie akademiccy trzymają poziom... wstyd i hańba... dawanie łapówek to też przestępstwo... ciekawe ile Pani profesor wzięła od PiS... albo się okaże że za poł roku zostanie członkeim zarządu port, stoczni albo innej spółki pisowskiej
Propagandowa nagonka na osoby niewygodne dla aktualnego obozu władzy skutkuje tym, że po zmianie ekipy rządzącej osoby te zdobywają prominentne posady w nowych układach władzy. A przecież nic nie trwa wiecznie. "Władza i pieniądze" - to najbardziej motywujące do działania czynniki zdecydowanej większości ludzi na całym świecie (szczególnie tych, którzy aktualnie są "przy władzy"). Jeśli chodzi o pieniądze, to kwota kilkuset złotych, czy też dolarów jest tu pomijalnie mała.
Parę pytań do p. Popieli : Jakie jest źródło pochodzenia tych dolarów? Czy kupione były w kantorze ? Proszę o paragon z kantoru. Niech CBA to sprawdzi. Może pochodzą z łapówki od studenta za zdany egzamin?
Czy pani Popiela ma zgodę prokuratury na publiczne udzielanie informacji ze śledztwa???
Bo chyba jakieś śledztwo jest....
No i jaki wpływ na pani wystąpienia ma koleżanka Małgosia?
Jaki jest termin przedawnienia w takich sprawach? 10-15lat?
bo dala 500dolarow z przekonaniem ze na fundacje i rachunku i faktury vat nie dostala to lapowka teraz to nazywa to jak sie daje na owsiaka i jego wosp do skarbonek to tez lapowka bo nie daja zadnych rachunkow i faktur
a ja pani wierze. to jest syw
owsiak oddaj moje 100mln !
Zobacz także
2019-11-06, godz. 11:22
Pomnik Marszałka i deklaracja prezydenta Krzystka
Pomnik Piłsudskiego powinien być 'darem społeczeństwa Szczecina' - mówił w 'Rozmowach pod krawatem' prezydent Piotr Krzystek.
» więcej
2019-11-06, godz. 10:08
Przeciągające się prace przy inwestycjach. Jest odpowiedź prezydenta Szczecina
Wiele szczecińskich inwestycji miasto przygotowywało przez lata - tak prezydent Piotr Krzystek odpowiadał na pytanie o przeciągające się prace nad modernizacją placu Orła Białego czy centralnej, śródmiejskiej części alei Wojska…
» więcej
2019-11-06, godz. 09:19
Prezydent Szczecina: to politycy zbliżyli się do mnie
Jak zapewnia, nie wikła się w politykę - a to politycy 'zbliżyli się do niego' - mówił w 'Rozmowie pod krawatem' prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
» więcej
2019-11-05, godz. 09:24
Zmiany w ustawie o ochronie zwierząt nie budzą żadnych wątpliwości większości klubów
Projekt zmian ustawy o ochronie zwierząt nie budzi wątpliwości większości klubów, ale leży w zamrażalce, bo blokuje go lobby hodowców - mówiła w 'Rozmowie pod krawatem' posłanka PO Dorota Niedziela.
» więcej
2019-11-04, godz. 10:54
"Wierzę w drugą turę wyborów"
W wyborach prezydenckich wierzy w drugą turę i liczy w niej na zwycięską walkę popieranego przez całą opozycję kandydata. Zdaniem posła Grzegorza Napieralskiego tak można pokonać Andrzeja Dudę w przyszłym roku.
» więcej
2019-11-04, godz. 09:25
Napieralski: powinno powstać szerokie porozumienie
Postuluje 'szerokie porozumienie', aby 'w pozytywny sposób rywalizować z partią rządzącą' - mówił w 'Rozmowie pod krawatem' Grzegorz Napieralski, poseł elekt z listy Koalicji Obywatelskiej.
» więcej
2019-10-31, godz. 09:31
"Nasi bliscy odeszli do wieczności, ale miłość do nich nie umiera"
Modlitwa przy grobach bliskich i wiara w zmartwychwstanie daje nadzieję, pociechę i siłę - mówił w 'Rozmowie pod krawatem' rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.
» więcej
2019-10-30, godz. 10:02
"A panu nie proponował łapówki? Niech pan redaktor sobie nie żartuje"
Władzom Szczecina Sabri B. łapówek wręczać nie próbował - zapewniał w 'Rozmowach pod krawatem' Dariusz Wieczorek. Polityk był wiceprezydentem Szczecina, gdy Turek był właścicielem Pogoni Szczecin.
» więcej
2019-10-30, godz. 09:24
Wieczorek: Wiosna i SLD chcą wspólnego klubu. Czekamy na partię Razem
Poseł SLD mówi o przyszłości Lewicy: - Gdy ludzie głosowali na nas, słyszeliśmy też: 'bądźcie dalej razem' - stwierdził w 'Rozmowie pod krawatem' Dariusz Wieczorek.
» więcej
2019-10-29, godz. 09:21
Pawłowicz: jestem zmęczona i obrzydł mi już ten hejt
Sejmu jej nie żal, bo jest zmęczona hejtem a i media wyrzucały jej, że jest 'starą babą' - tak była już posłanka Prawa i Sprawiedliwości Krystyna Pawłowicz odpowiadała na pytanie, dlaczego zrezygnowała ze startu w wyborach.
» więcej
2019-10-28, godz. 10:14
"Rozmowa pod krawatem": Senat, opozycja i moralność Kalego
Rozmowy w sprawie uzyskania przez Prawo i Sprawiedliwość większości w Senacie będą trwały przynajmniej do 12 listopada, do pierwszego posiedzenia tej izby - mówił w 'Rozmowie pod krawatem' minister kancelarii prezydenta, Paweł M…
» więcej
2019-10-28, godz. 09:25
"Pamięć o dokonaniach Polaków przechodzi w Holandii z pokolenia na pokolenie"
Walczyli za Polskę, nieśli pomoc innym narodom i teraz wdzięczność dla naszych żołnierzy nie jest udawana - mówił w 'Rozmowie pod krawatem' minister kancelarii prezydenta.
» więcej
2019-10-25, godz. 10:29
Rada Uczelni ZUT: swoi i kompetentni
Postawiliśmy na biznes - tak wybór Rady Uczelni uzasadnił rektor Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego.
» więcej
2019-10-24, godz. 10:23
"Platformie potrzebny nowy impuls"
Ceni obu panów - tak senator Platformy Obywatelskiej w 'Rozmowie pod krawatem' odpowiadał na pytanie kto będzie przewodzić Platformie Obywatelskiej spośród dwóch już znanych kandydatów?
» więcej
2019-10-24, godz. 09:31
Grodzki: jako Senat chcemy poprawić ochronę zdrowia
Nie zależy mu na stanowisku i liczy na pracę na rzecz naprawy zdrowia w Senacie. Tomasz Grodzki z Platformy Obywatelskiej w 'Rozmowie pod krawatem' odpowiadał na pytanie, dlaczego nie przyjął propozycji zostania ministrem zdrowia w rządzie…
» więcej