Jak mówiła w naszej audycji "Radio Szczecin na Wieczór", to próba przekonania pracowników, że wszyscy jedziemy na jednym wózku.

- Chodzi o to, żeby pracownik sam podawał tę informację i żeby były one przechowywane tak krótko, jak to jest konieczne. Natomiast jest tu ten czynnik narażenia życia i zdrowia innych ludzi - mówiła ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Przekazujemy za dużo danych o sobie - zwracał uwagę adwokat Artur Wdowczyk.

- I tak jest za dużo kontroli, za dużo nas nagrywają. Chcą już wszędzie nasze odciski palców, źrenice. Właściwie świat zachodni nie zna już prawa do prywatności. Powiedzmy sobie wprost, to jest problem. Zróbmy wszystko, żeby w Polsce jakaś wolność została - mówił adwokat.

Ubiegłej doby w naszym kraju zanotowano 104 przypadki zakażeń koronawirusem - w Zachodniopomorskiem dwa. We wtorek minister Zdrowia Andrzej Niedzielski jednak powiedział, że czwartej fali zachorowań - spowodowanej mutacją Delta - możemy spodziewać się w połowie sierpnia.