Abonament Xbox Game Pass opłacamy ze środków własnych.
Lubię gry platformowo-zręcznościowe, a najbardziej te, które dają mi relaks, są nieśpieszne i niewymagające. Widok trzecioosobowy, lekko ślamazarna bohaterka i zadanie nadrzędne - wciągać gluty. Bo w sumie o tym jest ta gra. Rani i Becks przeszukują kosmos w celu znalezienia cennych zasobów, by spłacić zaciągnięty kredyt. Brzmi znajomo dla większości pracujących Polaków. Pewnego dnia odbierają sygnał z nieznanej planety, który wskazuje na całkiem konkretne pokłady energii, którą można zamienić na żywą gotówkę. Okazuje się, że ziemia obiecana opanowana jest przez tytułowy The Gunk, ale to nie stanie na przeszkodzie Rani, by ruszyć w nieznane w poszukiwaniu skarbów planety. Finalnie okazuje się, że likwidując go przy okazji można uratować piękne tereny umierającego globu.
Główna bohaterka do dyspozycji ma specjalną rękawicę, dzięki której może wchłaniać czarną maź, ale jej zastosowanie jest o wiele większe. Fajny efekt polega na tym, że czyszcząc dany obszar przyroda odżywa i ekran zaczyna mienić się wszystkimi kolorami tęczy. Wtedy też wiadomo, że żadnego zagrożenia już nie ma. W sumie przez całą grę nie ma zbyt dużego wyzwania, bo spotykani na drodze przeciwnicy i to dosłownie trzech na krzyż, nie stanowią większego wyzwania. Ale wróćmy do oczyszczonego obszaru. Pojawiają się wtedy nowe możliwości dotarcia do wcześniej niedostępnych miejsc. Można np. pobrać nasiono i zasadzić je we wskazanym miejscu, dzięki temu wyrastają rośliny pozwalające dostać się na np. wyższe kondygnacje. Warto też szukać ukrytych przestrzeni, gdyż są pełne naturalnych zasobów, a dzięki nim można dużo więcej.
Mając odpowiednią liczbę materiałów w warsztacie przerabia się je na kolejne udoskonalenia do rękawicy. By je odblokować trzeba cały czas skanować teren, każdą roślinę, przedmiot, by zapełnić encyklopedię i automatycznie dostać schemat modyfikacji. W sumie rękawica to najważniejszy przedmiot w grze. Udoskonalenia pozwalają szybciej zasysać maź, daja sprint, uzupełniają zdrowie, pozwalają strzelać plazmą, a dzięki temu otwierać przejścia i uruchamiać mechanizmy. Problem w tym, że wciąż powtarzające się mechaniki mogą niektórych znudzić. W kółko powtarzanie tego samego ale w różnych sceneriach nie jest czymś pożądanym przez graczy.
Graficznie jest ładnie i poprawnie. The Gunk jest maksymalnie liniowy z różnorodnymi obszarami do swobodnej eksploracji i chyba to ratuje tę grę. Choć powtarzalny design też nie działa zachęcająco. Niestety twarze bohaterek to jakiś żart, więc pozostaje patrzeć w druga stronę. Produkcja jest dość prosta, bo zagadki nie stanowią problemu, fragmenty platformowe także i nie było ani jednego miejsca, gdzie bym się zaciął czy podjął rękawicę rzuconemu trudnemu wyzwaniu.
I mimo tych teoretycznych wad grało mi się przyjemnie. Potrzebowałem takiej bezstresowej, niewymagającej, lekkiej i przyjaznej gry. Kilka godzin i po krzyku. The Gunk ograłem dzięki temu, że wpadła do Game Passa, bo jakbym miał za nią zapłacić, to raczej nie byłbym zadowolony. A tak było krótko i przyjemnie. Jeśli potrzebujecie odrobiny relaksu - polecam.
Ocena: 6/10
Zobacz także
2022-03-05, godz. 06:00
Elex II [Xbox Series X]
Niewątpliwie ma swój urok. Na pewno, kiedy już wciągnie, nie daje szans na oderwanie się od ekranu na długie godziny. Ma także mnóstwo wad, ale gracze tak do nich przywykli, że dla miłośników firmy Piranha Bytes to chyba nawet…
» więcej
2022-03-05, godz. 06:00
Horizon Forbidden West [PlayStation 5]
Gdy w 2017 roku wbijałem calaka w Horizon: Zero Dawn, była to jedna z najlepszych gier z otwartym światem w jaką grałem. Przed kontynuacją miałem trochę - jak się okazało niepotrzebnych - obaw, a jedyną która została to pytanie:…
» więcej
2022-03-04, godz. 13:52
GIERMASZ 2022, marzec
» więcej
2022-03-04, godz. 13:52
[05.03.2022] Wspomagamy
Wojna Ukraińców broniących się przed rosyjską inwazją poruszyła bardzo wiele osób w Polsce i na świecie. Także nasi twórcy gier nie zostają obojętni na dramat ludności cywilnej zaatakowanego kraju. Michał Król zebrał wszystkie…
» więcej
2022-03-04, godz. 13:40
GIERMASZ 2022, marzec
» więcej
2022-03-04, godz. 13:40
[05.03.2022] Echa wojny
Obawiamy się niestety, że to nie pierwszy raz, gdy w kąciku technologicznym nasz ekspert Radek Lis będzie mówił o reakcji branży IT na agresję putinowskiej Rosji. Trzeba przyznać, że technologiczni giganci, chociaż może jeszcze…
» więcej
2022-02-26, godz. 06:00
MDK (1997 r.)
Gdy współczesny gracz obejrzy fragment rozgrywki MDK, może pomyśleć: "jak ludzie mogli się zachwycać czymś takim"? Rozpikselowane - jak na dzisiejsze standardy - trójwymiarowe plansze, kanciaste figury wrogów i bohater ubrany w dziwaczne…
» więcej
2022-02-26, godz. 06:00
The King of Fighters XV [Xbox Series X]
Nie jest to standardowa bijatyka. To kolejna produkcja, która wymusza na graczu naukę. Jeśli ktoś chce czerpać z King of Fighters XV pełnymi garściami i naprawdę doświadczyć tego, co zaplanowali jego twórcy musi sporo czasu poświęcić…
» więcej
2022-02-26, godz. 06:00
The King of Fighters XV [Xbox Series X]
Nie jest to standardowa bijatyka. To kolejna produkcja, która wymusza na graczu naukę. Jeśli ktoś chce czerpać z King of Fighters XV pełnymi garściami i naprawdę doświadczyć tego, co zaplanowali jego twórcy musi sporo czasu poświęcić…
» więcej
2022-02-26, godz. 06:00
[26.02.2022] Giermasz #487 - Precz z wojną!
Nagranie tego Giermaszu było dosyć dziwnym doświadczeniem: jak wiadomo, świat elektronicznej rozrywki nie stroni od pokazywania wojny. Ale właśnie - agresję zbrojną tolerujemy TYLKO na ekranie! W aktualnościach była okazja, żeby…
» więcej