Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Yu-Gi-Oh! Master Duel
Yu-Gi-Oh! Master Duel
W ostatnich dniach na rynku zadebiutował nowy, co ważne darmowy, tytuł. To Yu-Gi-Oh! Master Duel od studia Konami. Już kilka godzin po premierze w grze bawiło się ponad 100 tysięcy użytkowników platformy Steam. Można więc powiedzieć, że odniosła ona pierwszy sukces. Przede wszystkim w Azji, bo tytuł osadzony jest w realiach popularnej mangi Yu Gi Oh! Czy gra odniesie sukces również w naszym kraju? Częściowo, oczywiście że tak. Nie ma jednak co liczyć na to, że pokona w rankingach popularności między innymi Hearthstone'a.

Gra jest do pobrania za darmo z cyfrowych sklepów producentów konsol oraz na PC.
GIERMASZ-Recenzja Yu Gi Oh! Master Duel

Yu-Go-Oh! to manga autorstwa Kazukiego Takahashi. Opowiada historię chłopca grającego w karty. Na jej kanwie powstał zresztą również serial o tym samym tytule. Można obejrzeć go również w polskiej telewizji. W grze nie brakuje więc postaci z pierwowzoru. Bohaterowie podzieleni są na dobrych i złych. Mamy więc głównego bohatera Yugiego Muto, ale także jego przeciwników, takich jak Maximililion Pegasus. Jeżeli chodzi o odzwierciedlenie klimatu serii, czy oddanie klimatów mangi - to w Yu Gi Oh! Master Duel nie ma na co narzekać. Gra nie skupia się jednak na fabule Yu Gi Oh! Bardziej prezentuje nam rozgrywkę karcianą osadzoną w realiach świata przedstawionego przez twórców.

W gruncie rzeczy Yu Gi Oh! Master Duel mocno bazuje na konkurentach w kategorii "gry karciane". Bo trudno pewnie wymyślić coś lepszego, czy bardziej intrygującego, niż to co do tej pory poznaliśmy. Mamy więc talię kart, do której dobieramy nowe karty - mają one swój atak i obronę. Co ciekawe, pominięto tutaj typ czy gatunek karty. Możemy więc, tworząc swoją talię, dowolnie dobierać kolejne karty - tworząc tym samym unikatowe, skrojone pod siebie, rozwiązania. Poza tym dysponujemy również zaklęciami, które wywołują różne efekty. Jedne zapewniają naszej talii dodatkową obronę, inne zmiatają w pył talię naszego rywala. Gdzieś już to widzieliście? Oczywiście, że tak. Bo to motyw wykorzystywany w wielu karciankach. I w tym przypadku Yu Gi Oh! Master Duel wiele się nie różni. Jest to z pewnością gratka dla fanów serii.

W grze producenci zaproponowali nam kilka trybów. To przede wszystkim pojedynki z innymi graczami z całego świata przez internet. Możemy również występować w pojedynkach dwójkami: Tag-Team Duel. Mamy również do dyspozycji samouczek, który bardzo mi pomógł na początku swojej przygody z grą. To system podpowiedzi dostępny w trakcie zabawy.

Graficznie Yu Gi Oh! Master Duel wygląda poprawnie. Ale w tym przypadku to nie zarzut. Uważam, że trudno byłoby poznawać reguły gry, kiedy rozpraszałyby nas rozbudowane animacje. W zamian KONAMI serwuje nam krótkie efekty specjalne, które widzimy i słyszymy podczas różnego rodzaju zagrań. Nie są one absorbujące, ale wyjątkowo skutecznie zwracają naszą uwagę, kiedy na stole dzieje się coś istotnego. Nie można zarzucić grze, że jest mało czytelna. Wręcz przeciwnie - nie trudno połapać się w jakim momencie gry jesteśmy. Ewidentnie tytuł KONAMI nastawiony jest zarówno na laików, jak i profesjonalnych, turniejowych graczy.

Yu Gi Oh! Master Duel to karcianka, która z pewnością zostawi swój znak w rozgrywkach e-sportowych. Moim zdaniem podbije głównie serca graczy w Azji. W Polsce również znajdzie swoich fanów. Pewnie wśród widzów serialu i czytelników mangi.

Ocena: 7/10

Zobacz także

2022-01-21, godz. 17:55 GIERMASZ 2022, styczeń » więcej 2022-01-21, godz. 17:55 [22.01.2022] Nagrody, przejęcia i nadchodzące premiery Powoli kończy się czas podsumowań i przyznawania nagród za ubiegły rok. Ale warto odnotować, że użytkownicy największego PC-towego sklepu z cyfrowymi grami docenili swoimi głosami produkcje z naszego kraju. Poza tym Michał Król… » więcej 2022-01-21, godz. 14:19 [22.01.2021] Oferta Zaczynamy od problemów z wprowadzeniem sieci komórkowej 5G w pobliżu lotnisk. Dlaczego nagle zrobił się z tego problem? - między innymi o tym opowiada nasz ekspert technologiczny Radek Lis. Poza tym, pojawiło się trochę plotek na… » więcej 2022-01-21, godz. 09:01 Arcanum: Przypowieść o maszynach i magyi (2001 r.) Wśród wielu fanów gier RPG, tych klasycznych, izometrycznych produkcji z przełomu XX wieku Arcanum: Of Steamworks and Magick Obscura (z polskim tytułem Przypowieść o maszynach i magyi bo i gra była wydana na premierę w naszej wersji… » więcej 2022-01-15, godz. 06:00 [15.01.2022] Giermasz #481 - Giermasz Music Edition vol. 9 Niemożliwe... minęły już 2 lata od ostatniej edycji Giermaszu z muzyką?! Sami jesteśmy zaskoczeni. No, skoro mamy takie zaległości w prezentowaniu kompozycji z naszych ulubionych produkcji minionego roku - to zapraszamy na przegląd… » więcej 2022-01-08, godz. 06:00 Chorus [Xbox Series X] Czy studio tworzące gry mobilne i porty na Switcha może zrobić samodzielnie dużą i świetną grę? Niemiecy z Fishlabs udowodnili, że nie straszne im kosmiczne podboje. Po Chorus nie spodziewałem się niczego, dosłownie i w sumie zagrałem… » więcej 2022-01-08, godz. 06:00 Chorus [Xbox Series X] Czy studio tworzące gry mobilne i porty na Switcha może zrobić samodzielnie dużą i świetną grę? Niemiecy z Fishlabs udowodnili, że nie straszne im kosmiczne podboje. Po Chorus nie spodziewałem się niczego, dosłownie i w sumie zagrałem… » więcej 2022-01-08, godz. 06:00 Indiana Jones and The Last Crusade (1989 r.) Naziści szukają Świętego Graala. Legendarne naczynie, z którego Jezus Chrystus pił w czasie Ostatniej Wieczerzy i do którego zebrano jego krew po śmierci na krzyżu - ten artefakt ma dawać wielką moc. Ale dzielny archeolog Indiana… » więcej 2022-01-08, godz. 06:00 Chorus [Xbox Series X] Czy studio tworzące gry mobilne i porty na Switcha może zrobić samodzielnie dużą i świetną grę? Niemiecy z Fishlabs udowodnili, że nie straszne im kosmiczne podboje. Po Chorus nie spodziewałem się niczego, dosłownie i w sumie zagrałem… » więcej 2022-01-08, godz. 06:00 [08.01.2022] Giermasz #480 - Dobry start Tradycyjnie na początku roku gracze dopiero zaczynają wypatrywać pierwszych premier. Zanim to nastąpi, zawsze można zdjąć z kupki wstydu świetne produkcje roku ubiegłego. Na szczęście Chorus załapało się jeszcze do naszego top… » więcej
132133134135136137138