Po prawie dekadzie na półki sklepowe, a raczej na te elektroniczne, cyfrowe - powraca polski Flashout w trzeciej odsłonie. To gra traktująca o futurystycznych wyścigach, która do tej pory była znana na konsolach. Tym razem debiutuje na pecetach i moim zdaniem to debiut, którego albo nikt nie zauważy, albo każdy po prostu przemilczy. Bo gra tego typu powinna raczej rozpocząć swoją karierę na konsolach Switch, PlayStation i Xbox. Ale to ryzyko, które podjęli twórcy i muszą się z nim liczyć.
Grę do recenzji dostaliśmy od twórców ze studia JuJubee
Kilka słów o tytule: Flashout 3 to gra polskiej produkcji, w której bierzemy udział w wyścigach przyszłości. To znaczy w wyścigach, które są stylizowane na rywalizację na torze za kilkadziesiąt bądź nawet kilkaset lat. Dostajemy więc tory i realia, które wyglądają jak obecnie niemożliwe do przygotowania.
Nie zgadzam się ze skrajnie negatywnymi recenzjami nowego Flashouta, bo gra ma dużo plusów. Przede wszystkim klimat i model jazdy, który przynajmniej dla mnie doskonale oddaje atmosferę tego typu rywalizacji. A ścigałka od Polaków może być emocjonująca i dać wiele frajdy. Bo jeżdżąc możemy też z rywalami walczyć: to dzięki broni ofensywnej, defensywnej oraz wspomagaczom takich jak tarcze czy dopalacze. Każdy bolid ma odpowiednią pojemność energetyczną którą wyznaczają punkty i każda zbroni przy użyciu zabiera nam ich odpowiednią liczbę.
Zaprezentowane przez twórców tory są przyjemne. Może nie jakieś bardzo wymagające, ale rywalizuje się komfortowo. Ponad to, czuć prędkość z jaką przemierzamy kolejne zakręty. Każdy samochód ma swoje wyjątkowe funkcje i możliwości i każdym lata się nieco inaczej. To urozmaica rozgrywkę.
Nie zgadzam się ze skrajnie negatywnymi recenzjami nowego Flashouta, bo gra ma dużo plusów. Przede wszystkim klimat i model jazdy, który przynajmniej dla mnie doskonale oddaje atmosferę tego typu rywalizacji. A ścigałka od Polaków może być emocjonująca i dać wiele frajdy. Bo jeżdżąc możemy też z rywalami walczyć: to dzięki broni ofensywnej, defensywnej oraz wspomagaczom takich jak tarcze czy dopalacze. Każdy bolid ma odpowiednią pojemność energetyczną którą wyznaczają punkty i każda zbroni przy użyciu zabiera nam ich odpowiednią liczbę.
Zaprezentowane przez twórców tory są przyjemne. Może nie jakieś bardzo wymagające, ale rywalizuje się komfortowo. Ponad to, czuć prędkość z jaką przemierzamy kolejne zakręty. Każdy samochód ma swoje wyjątkowe funkcje i możliwości i każdym lata się nieco inaczej. To urozmaica rozgrywkę.
To teraz o minusach, bo wiemy już, że model jazdy i tory (czyli rzecz najważniejsza) są przyzwoite. W grze spotykamy się z dwiema postaciami fabularnymi Beą i Silasem. Ale w ogóle o nich po krótkim czasie zapomniałem. Bo to postacie nieciekawe i nie przyciągające uwagi graczy. Można więc powiedzieć, że tak zwane "boki" tej gry nie przykują waszej szczególnej uwagi. Twórcy próbowali dać graczom coś ekstra, ale chyba nie byli do końca zdecydowani, co to ma tak naprawdę być. Co więcej, bohaterowie wyglądają koszmarnie źle. I są nijacy... no gorzej już być nie mogło.
Flashout 3 to gra nieskomplikowana, w której przyjdzie wam cieszyć się rywalizacją na futurystycznych torach. Z pewnością uciążliwa jest gra na komputerze stacjonarnym, bo na klawiaturze trudniej jest używać na przykład wspomnianych wcześniej super-mocy, niż na padzie albo konsoli przenośnej. Brakuje jednak w polskiej produkcji czegoś ekstra, jakiegoś dodatku czy otoczenia do samego ścigania się. Flashout 3 otrzymuje od redakcji Giermaszu 6 punktów na 10 możliwych.
Ocena: 6/10
Ocena: 6/10
Zobacz także
2022-06-04, godz. 06:00
Kao The Kangaroo - pierwsze wrażenia [PlayStation 5]
Nie planowaliśmy przygotowania więcej, jak jednego materiału na temat Kao The Kangaroo. Szczególnie, że po pierwszych 10 godzinach rozgrywki nasz recenzent Michał Król nie miał jakiś większych uwag do tej trójwymiarowej, przeznaczonej…
» więcej
2022-06-04, godz. 06:00
Sniper Elite 5 [Xbox Series X]
Francja, rok 1944, koniec maja, kilka dni zostało do inwazji w Normandii. Czas na kolejną, wydawałoby się, klasyczną misję dywersyjną na tyłach wroga. Która przerodzi się w łomotaninę z połową niemieckiego garnizonu w okupowanym…
» więcej
2022-06-04, godz. 06:00
Syphon Filter (1999)
W 1999 roku na pierwszym PlayStation miała premierę produkcja, która zapoczątkowała jedną ze słynniejszych serii wydawanych na tej konsoli. Mowa o Syphon Filter, trzecioosobowej grze akcji z elementami skradanki. Osadzony w realiach…
» więcej
2022-06-04, godz. 06:00
Sniper Elite 5 [Xbox Series X]
Francja, rok 1944, koniec maja, kilka dni zostało do inwazji w Normandii. Czas na kolejną, wydawałoby się, klasyczną misję dywersyjną na tyłach wroga. Która przerodzi się w łomotaninę z połową niemieckiego garnizonu w okupowanym…
» więcej
2022-06-04, godz. 06:00
[04.06.2022] Giermasz #501 - Jak walczyć z błędami
Dwie recenzje w tym Giermaszu - i w obu przypadkach mówimy o błędach, jakie wychwyciliśmy w opisywanych produkcjach. Przy czym, chociaż Andrzej Kutys trochę utyskuje na Sniper Elite 5 , tak jednak podkreśla, że fani strzelanin w klimacie…
» więcej
2022-06-03, godz. 18:00
GIERMASZ 2022, czerwiec
» więcej
2022-06-03, godz. 18:00
[04.06.2022] Akcja - reakcja
Skoro satelitarny Internet działa świetnie na Ukrainie, zapewniając łączność walczącym z najeźdźcą wojskom - to inne mocarstwo już zaczyna się zastanawiać, jak takie połączenia zakłócać... Cóż, tak działa ten świat…
» więcej
2022-05-28, godz. 18:00
[28.05.2022] Na celowniku
W tym wydaniu kącika Gramy po polsku Michał Król opowiada między innymi o wynikach sprzedaży najnowszej odsłony serii o misjach snajpera. Okazuje się, że wydawca ma się czym pochwalić. Poza tym, sprawdzamy co słychać w największym…
» więcej
2022-05-28, godz. 06:00
[28.05.2022] Giermasz #500
Po dziesięciu latach na antenie dobiliśmy do "pięćsetki". Starsi (pytanie, czy mądrzejsi?), bardziej doświadczeni dziesiątkami gier, jakie testowaliśmy dla Was - ale wciąż pełni zapału do zanurzania się w kolejne wyjątkowe wirtualne…
» więcej
2022-05-27, godz. 18:00
[28.05.2022] Jubileusze
Kącik technologiczny z naszym ekspertem Radkiem Lisem istnieje od samego początku Giermaszu na antenie Radia Szczecin. Ale oszczędziliśmy Radkowi podróży w przeszłość - co prawda przez 10 lat trochę się w technologiach zmieniło…
» więcej