Kraina absurdu z ulubieńcami dzieci... i niektórych dorosłych w tle. SpongeBob Kanciastoporty: The Cosmic Shake nawet nie czerpie pełnymi garściami z szalenie popularnego serialu animowanego. To niemalże jego poszerzenie. Znani bohaterowie, dużo humoru, nonsensy i abstrakcja, wszystko w formie platformówki z różnymi urozmaiceniami. Produkcja skierowana jest do najmłodszych, ale to będzie też świetny pretekst, żeby spędzić wspólnie czas z rodzicami.
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy PLAION Polska.
SpongeBob to gąbka, dla tych którzy jakimś cudem nie wiedzą. Dobroduszny i naiwny tytułowy bohater animacji, której akcja dzieje się w Bikini Dolnym, czyli na dnie pewnego atolu, gdzie zajmuje się smażeniem hamburgerów dla chciwego Pana Kraba. Jego prostolinijność często wpędza go w kłopoty. Często razem z nienachalnie rozgarniętym przyjacielem - Patrykiem, który jest rozgwiazdą.
A historia Cosmic Shake rozpoczyna się, kiedy nasz uroczy, choć niezbyt lotny duet trafia na magiczny artefakt. Świat, który znają, razem z ich przyjaciółmi zostaje wessany do innych wymiarów. Tym samym, musimy udać się za nimi i odwiedzić szereg krain; dzikiego zachodu, miasteczka filmowego albo krainę piratów. Graficznie SpongeBob prezentuje się bardzo dobrze. Niektóre elementy wyglądają jakby wyciągnięte z kreskówki, a inne nawet lepiej. Co więcej, każda plansza ma swoje specyficzne aktywności, na przykład kiedy SpongeBob wciela się w kowboja opanowuje jazdę na koniku morskim, przy czym wszystkiemu towaryszą bohaterowie znani z pierwowzoru. Ale! Tym razem mam współtwórcę recenzji i oddaję głos mojemu synowi Stasiowi, który spędził nad tą produkcją kilka ładnych godzin.
A historia Cosmic Shake rozpoczyna się, kiedy nasz uroczy, choć niezbyt lotny duet trafia na magiczny artefakt. Świat, który znają, razem z ich przyjaciółmi zostaje wessany do innych wymiarów. Tym samym, musimy udać się za nimi i odwiedzić szereg krain; dzikiego zachodu, miasteczka filmowego albo krainę piratów. Graficznie SpongeBob prezentuje się bardzo dobrze. Niektóre elementy wyglądają jakby wyciągnięte z kreskówki, a inne nawet lepiej. Co więcej, każda plansza ma swoje specyficzne aktywności, na przykład kiedy SpongeBob wciela się w kowboja opanowuje jazdę na koniku morskim, przy czym wszystkiemu towaryszą bohaterowie znani z pierwowzoru. Ale! Tym razem mam współtwórcę recenzji i oddaję głos mojemu synowi Stasiowi, który spędził nad tą produkcją kilka ładnych godzin.
S: Fabuła wystarczy na przynajmniej tydzień grania, a potem można jeszcze grać w tryb dodatkowy. Gra jest bardzo zaskakująca, nigdy nie wiadomo czego się spodziewać. Zagadki nie były zbyt skomplikowane, ale ich rozwiązywanie sprawiało mi przyjemność. Są jednak momenty frustrujące. Nie podobał mi się poziom jaskiniowy. Był tam bardzo irytujący boss, a także zadania polegające na skakaniu na kamienie. To może być za trudne dla dzieci. Gra prezentuje się ładnie, ale na jednym poziomie trafiłem na ścinki, czyli spadek płynności. Najlepiej wypada tutaj grafika i płynność gry, bo to sprawia olbrzymią przyjemność. Oceniłbym ją na 8 punktów na 10.
I moja ocena jest taka sama. SpongeBob Kanciastoporty: The Cosmic Shake to świetna propozycja dla maluchów, ale też starszaków. Niektóre fragmenty faktycznie mogą być za trudne dla młodszych graczy, no ale to w końcu okazja, żeby posiedzieć razem przy konsoli.
Ocena 8/10
Ocena 8/10
Zobacz także
2023-04-29, godz. 06:00
[29.04.2023] Giermasz#548 - Walczymy i budujemy
Wojna - ale w wydaniu zabawkowym. Tak można w skrócie opisać recenzowany przez Andrzeja Kutysa pakiet dwóch odrestaurowanych gier Advance Wars 1+2: Re-Boot Camp . Turowa strategia "na wesoło" - jeżeli polubicie, zabawy będzie na długie…
» więcej
2023-04-29, godz. 06:00
Horizon Forbidden West: Burning Shores (DLC) [PlayStation 5]
Kilkudziesięciogodzinna przygoda Aloy w Horizon Forbidden West mogłaby się po prostu zakończyć happy endem. Jednak bohaterka po pokonaniu Zenitów nie mogła usiedzieć w miejscu i ruszyła na poszukiwania informacji o zbliżającym się…
» więcej
2023-04-29, godz. 06:00
Advance Wars 1+2 Re-Boot Camp [Switch]
Plastikowe żołnierzyki toczą swoje plastikowe wojny w turowych starciach na podzielonej w kwadraty planszy. Wyglądającej też odpowiednio zabawkowo. Jednostki mają swoje plusy i minusy, tradycyjnie piechota przegra w starciu z czołgiem…
» więcej
2023-04-29, godz. 06:00
Flooded [PC]
Każdy z nas raczej zna założenia city buildera. Rozbudowujemy miasto, zbieramy surowce, odblokowujemy nowe budynki i tak dalej, po to, aby nasza metropolia się rozrastała i miała coraz więcej mieszkańców. We Flooded główne założenia…
» więcej
2023-04-22, godz. 06:00
Dead Island 2 [Xbox Series X]
Po blisko dekadzie oczekiwania druga wyspa - choć tak naprawdę miasto - (nie)umarłych trafiła w moje ręce. Oczekiwań nie miałem żadnych, więc nie mogłem się zawieść, za to mogłem bardzo pozytywnie zaskoczył. No i Dead Island…
» więcej
2023-04-22, godz. 06:00
Dead Island 2 [Xbox Series X]
Po blisko dekadzie oczekiwania druga wyspa - choć tak naprawdę miasto - (nie)umarłych trafiła w moje ręce. Oczekiwań nie miałem żadnych, więc nie mogłem się zawieść, za to mogłem bardzo pozytywnie zaskoczył. No i Dead Island…
» więcej
2023-04-22, godz. 06:00
Beyond Contact [PC]
Gry survivalowe nie są dla każdego. Zbieranie każdej możliwej śrubki, linki czy kabelka (niepotrzebne skreślić), aby potem zrobić filtr, szkło powiększające, pochodnię czy inny potrzebny nam do rozgrywki przedmiot - znam ludzi…
» więcej
2023-04-22, godz. 06:00
Beyond Contact [PC]
Gry survivalowe nie są dla każdego. Zbieranie każdej możliwej śrubki, linki czy kabelka (niepotrzebne skreślić), aby potem zrobić filtr, szkło powiększające, pochodnię czy inny potrzebny nam do rozgrywki przedmiot - znam ludzi…
» więcej
2023-04-22, godz. 06:00
Final Fantasy Pixel Remaster [PlayStation 5]
Dawno, dawno temu - a tak konkretnie w 1987 roku w Japonii, Hironobu Sakaguchi, pracownik podupadającej firmy Square, zaproponował szefostwu projekt, który miał być ich finalnym dziełem. Jak internetowa wieść niesie, wzorem Dragon…
» więcej
2023-04-22, godz. 06:00
Final Fantasy Pixel Remaster [PlayStation 5]
Dawno, dawno temu - a tak konkretnie w 1987 roku w Japonii, Hironobu Sakaguchi, pracownik podupadającej firmy Square, zaproponował szefostwu projekt, który miał być ich finalnym dziełem. Jak internetowa wieść niesie, wzorem Dragon…
» więcej