Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Dredge
Dredge
Jest rok 1927, kreślony na ekranie komiksową kreską rybak płynie kutrem przez noc. Nie wiemy, dlaczego tam się znalazł, atmosfera wydaje się lekko niepokojąca. A po chwili robi się co najmniej dziwnie, gdy czerwona mgła otacza jednostkę, która rozbija się o skały. Ale - czy one były tam chwilę wcześniej? I jak to możliwe, że stary rybak nie zauważył światła latarni morskiej, która była tuż przed dziobem kutra? Tak rozpoczyna się gra Dredge, debiutancka produkcja raptem czteroosobowego studia Black Salt Games z Nowej Zelandii. I powiem Wam, że naprawdę dali radę...

Grę do recenzji dostaliśmy od agencji reprezentującej twórców.
GIERMASZ-Recenzja Dredge

...choć oczywiście nie mówimy tu o żadnym wysokobudżetowym projekcie, a grze niezależnej, która po prostu ma pomysł na siebie i fajnie go realizuje. Nie idealnie, ale Dredge należy się uwaga wszystkich fanów tego typu tytułów. Takich, którym nie będzie przeszkadzać dosyć spokojny początek tej przygody, nie będą wadzić pewne uproszczenia w rozgrywce - a którzy docenią klimatyczną przygodę polegającą na... łowieniu ryb?

Oczywiście, wędki (a później coraz większe wędziska) na pokładzie to tylko pretekst do ukazania historii "z dreszczykiem" w klimacie klasyka gatunku, opisującego potworności zamieszkujące morza i oceany. Dzieła Samotnika z Providence są tu ewidentną inspiracją, co nie przeszkadza ani przez chwilę, bo pop-kultura H.P. Lovecrafta wręcz uwielbia.

Nie da się ukryć, że zwróciliśmy w Giermaszu uwagę na Dredge, gdy produkcja została już zauważona przez branżę i pojawiały się kolejne recenzje z wysokimi notami dla tego tytułu. Włączyłem trailer: komiksowa grafika (uwielbiam!), nastrojowa muzyka, pływający po morzu kuter, jakieś przebitki z łowienia ryb? Z czasem pojawiło się coraz więcej nocnych ujęć, atmosfera gęstniała - ale jakoś trudno mi sobie było wyobrazić, jak w to niby grać? Skąd informacje o warstwie RPG, horrorze, grze o przetrwanie?

Sama rozgrywka po pierwsze polega na manewrowaniu stateczkiem, szukaniu miejsc do łowienia ryb (z czasem coraz dziwniejszych) - tu mamy dwie proste mini-gierki, najpierw trzeba się wykazać refleksem i wciskać guzik pada w odpowiednim momencie, a później mamy tetrisową układankę (bez elementu zręcznościowego), aby złapane ryby i inne przedmioty ułożyć odpowiednio w ładowni. A po drugie, gdy dobijamy do przystani w kolejnych miastach pojawiają się opcje, żeby a to "ogarnąć" nasz kuter w stoczni (tu mamy systemy RPG z ulepszaniem czy naprawianiem jednostki), a to odwiedzić kupca, burmistrza, tajemniczego nieznajomego zbierającego równie tajemnicze artefakty. Dostajemy też różne zlecenia do wykonania na przestrzeni archipelagu, który badamy. Zdobywamy książki, których czytanie rozbudowuje opowieść. Są też rozmowy (no, komiksowe rozmowy z wybieraniem kolejnych kwestii) o niepokojącym wydźwięku, ostrzeżenia przed nocnymi koszmarami...

...właśnie, noc: o ile pływanie w dzień jest, powiedzmy, symulatorem kutra rybackiego, tak przede wszystkim w nocy zaczynają się dziać rzeczy, które mogą przyprawić naszego rybaka o zawał serca. Tajemnicze światła, jakieś mroczne kształty przepływające tuż pod powierzchnią tafli wody... Z biegiem czasu pojawiają się jakieś potwory - ale tu się zatrzymam, nie chcę więcej zdradzać, odkryjecie to sami.

Z minusuów - czy też uproszczeń - zwraca się uwagę na jednak dosyć umowny model sterowania łodzią. Nie straszne jej fale, wiatr, te elementy zasadniczo nie mają wpływu na nasze poczynania na morzu. Za minus może być też poczytane spokojne zwłaszcza na początku tempo tej opowieści. Ale - z drugiej strony - jeżeli chcecie "jazdy bez trzymanki", to Dredge nie jest adresowane do takich odbiorców.

Oczywiście także skala tego projektu nie jest przesadnie wielka, jednak pamiętajcie, że Black Salt Games to raptem cztery osoby. I że właściwie to należy im się ogromny szacunek za premierową grę. Czyli Dredge polecam, o ile to co napisałem trafia w Wasze gusta - a deweloperom kibicuję, bo debiut mają nad wyraz solidny. To i bardzo solidne 8/10 się należy. Naturalnie w kategorii gier independent, niezależnych indyków. W tak zróżnicowanej branży ocena ocenie nierówna (jak porównać Dredge z produkcjami AAA z tysiącami ludzi przy nich pracujących), w tym przypadku, nawet jeżeli wystawiłem tej produkcji notę odrobinę na wyrost, to z czystym sumieniem mogę polecić, bo - po prostu - bawiłem się Dredge bardzo dobrze.

Ocena: 8/10 [w kategorii indie, szkoda, że nie ma polskiej wersji]

Zobacz także

2022-11-12, godz. 06:00 Call of Duty: Modern Warfare II [PC] Call of Duty: Modern Warfare stawia wysoko poprzeczkę przed następcami serii. Bo to mówiąc prosto, ale bardzo szczerze: klasyka gier komputerowych. Modern Warfare oferował nam genialny wątek fabularny, rwącą akcję oraz wręcz filmowe… » więcej 2022-11-12, godz. 06:00 New Tales from the Borderlands [Steam Deck] Ależ mam problem z tym tytułem! W główną serię Borderlands grałem, "luzacki" klimat tam panujący jak najbardziej "załapałem", ale przykładowo w poprzednią "filmówkę" w tym uniwersum - tę bez dopisku "new" - nie sprawdziłem… » więcej 2022-11-12, godz. 06:00 New Tales from the Borderlands [Steam Deck] Ależ mam problem z tym tytułem! W główną serię Borderlands grałem, "luzacki" klimat tam panujący jak najbardziej "załapałem", ale przykładowo w poprzednią "filmówkę" w tym uniwersum - tę bez dopisku "new" - nie sprawdziłem… » więcej 2022-11-05, godz. 06:00 Gotham Knights [Xbox Series X] Nie ma Batmana, nie ma nawet Batjaskini. Nie ma Batmobilu. Są: Red Hood, Batgirl, Nightwing i Robin. I to oni przejmują pałeczkę po śmierci Człowieka-Nietoperza w Gotham. Okazuje się jednak, że ich mentor pozostawił za sobą sporo… » więcej 2022-11-05, godz. 06:00 Gotham Knights [Xbox Series X] Nie ma Batmana, nie ma nawet Batjaskini. Nie ma Batmobilu. Są: Red Hood, Batgirl, Nightwing i Robin. I to oni przejmują pałeczkę po śmierci Człowieka-Nietoperza w Gotham. Okazuje się jednak, że ich mentor pozostawił za sobą sporo… » więcej 2022-11-05, godz. 06:00 Mount & Blade II: Bannerlord [PC] Grało się w pierwszego Mount & Blade'a... i to grało się latami. Nie tylko solo, ale też w grupach ze znajomymi. Powstawały klany, zespoły, drużyny Mount & Blade'a - ta gra zrewolucjonizowała spojrzenie na średniowieczne… » więcej 2022-11-05, godz. 06:00 Pierwsze wrażenia: Call of Duty: Modern Warfare II [PC] Oto kolejna odsłona ultra-hitowej serii strzelanek z widoku z pierwszej osoby. Niezależnie od tego, co powiemy, to już wydawca informuje o gigantycznej sprzedaży i milionach, które mierzą się ze sobą w sieci. Pełnej recenzji najnowszego… » więcej 2022-11-05, godz. 06:00 [05.11.2022] Giermasz #523 - Superbohaterowie, problemy i rycerze Chociaż w ostatnich latach seria przeżywała (delikatne) wzloty i upadki - oczywiście patrząc na listy sprzedaży - to można powiedzieć, że Call of Duty: Modern Warfare II znowu "zamiata" rynkiem. A pierwszymi wrażeniami z tej strzelanki… » więcej 2022-11-05, godz. 06:00 Sackboy: Wielka Przygoda [Steam Deck] Zabawny pluszak, jedna z ikon marki PlayStation powraca w wersji na PC. Produkcja Sackboy: Wielka Przygoda doczekała się już naszej recenzji na macierzystej konsoli , wtedy Michał Król bez wahania dawał bardzo wysoką notę, tu fragment… » więcej 2022-11-05, godz. 06:00 Sackboy: Wielka Przygoda [Steam Deck] Zabawny pluszak, jedna z ikon marki PlayStation powraca w wersji na PC. Produkcja Sackboy: Wielka Przygoda doczekała się już naszej recenzji na macierzystej konsoli , wtedy Michał Król bez wahania dawał bardzo wysoką notę, tu fragment… » więcej
90919293949596