Grę do recenzji dostaliśmy od dystrybutora Nintendo na Polskę firmy Conquest entertainment a.s.
Bo można grać przez sieć (o ile opłacacie stosowny abonament), można grać w kilka osób na kanapie z konsolą przekazywaną z rąk do rąk albo łącząc się z innymi lokalnie (osobne konsole, osobne kopie gry trzeba mieć), można samemu projektować plansze, można zmierzyć się z wyzwaniami... A przede wszystkim, czekają na Gracza dwie kampanie, powiedzmy, "fabularne". "Dwójka" wypada zdecydowanie lepiej w tym elemencie, ale - przynajmiej dla mnie - opowieść nie stanowiła motoru do zabawy.
Przy czym: należy jednak pamiętać, że chociaż to plastikowe żołnierzyki w ich plastikowych machinach zniszczenia, to jednak cień prawdziwej wojny padł także na Advance Wars 1+2: Re-Boot Camp. Już orginał na przenośnej konsoli GameBoy Advance trafił do graczy dzień po zamachu na World Trade Center - a obecnie opisywany odnowiony pakiet zaliczył przesunięcie premiery przez inwazję Rosji na Ukrainę. Przyznam, że zwłaszcza w tym kontekście czułem się nieco dziwnie tocząc starcia. Tak, wiem, że to tylko gra, piksele na ekranie - ale jakoś tak z tyłu głowy czasami myśl o prawdziwym konflikcie zbrojnym się pojawiała.
Oprawa graficzna Advance Wars 1+2 Re-Boot Camp do tematu pasuje idealnie. Fotorealistycznie oczywiście nie jest ani przez sekundę, tu dominuje zabawkowa konwencja. I bardzo dobrze, choć o dwóch kwestiach w związku z tym trzeba pamiętać: po pierwsze, graficzny styl może być mylący, to raczej nie jest gra dla dzieci. Ewentualnie tych starszych, wchodzących w nastoletni wiek. Taka planszówka na monitorze konsoli (najlepiej w wersji przenośnej w mojej ocenie się prezentuje). A po drugie, gdy na rynku jest seria Fire Emblem czy mamy udane niedawne Triangle Strategy - styl Advance Wars 1+2 Re-Boot Camp jest na tyle inny, że fani tamtych produkcji fantasy mogą się poczuć nieco nieswojo. Z drugiej strony, ile można walczyć tymi rycerzami czy innymi jeźdźcami na pegazach, prawda?
W orginały nie grałem, sentymentu nie mam - i uważam, że Advance Wars 1+2 Re-Boot Camp jak najbardziej nadaje się dla współczesnego gracza, który wspomnień sprzed lat nie ma. Choć plansze mogłyby być nieco bardziej różnorodne chyba. Ale nie jest to jakieś wielkie zastrzeżenie. "Problem" leży gdzie indziej - i cudzysłów nie jest przypadkowy, bo tylko pewnie dla części graczy może być to "problemem". Tej części, która zwraca uwagę, że przy dłuższych posiedzeniach Advance Wars 1+2 Re-Boot Camp bywa nieco nużące. Nie ukrywam, też tak miałem. Z drugiej strony, o ile się wciągniecie, to można w to grać miesiącami i się nie nudzić. Trudno mi naturalnie rozstrzygnąć, do której grupy graczy byście się zaliczyli. Jeżeli lubicie turowe strategie, te "planszówki na ekranie", to koniecznie musicie się Advance Wars 1+2: Re-Boot Camp zainteresować. Ocena końcowa - 8,5/10 - wydaje się dosyć bezpieczna. Bo jak się wciągniecie, to spokojnie do noty możecie coś dodać. Z drugiej strony, oczywiście, nie wiem czy pewna powtarzalność jednak Was odrobinę nie znuży. Ja nie potrafiłem zatopić się na wielogodzinne posiedzenia z konsolą. Ale w krótszych sesjach bawiłem się naprawdę dobrze.
Ocena: 8,5/10 [ale jeżeli złapiecie bakcyla to spokojnie 9/10 można dać]
Zobacz także
2022-12-17, godz. 06:00
Sonic Frontiers [PlayStation 5]
Sonic, ikona gamingowej popkultury, która zaistniała w świadomości graczy dzięki konsolom SEGI. Ale nie w Polsce, bo jednak byliśmy kilka lat za całym światem. Mimo to każdy gracz wie, że to szybki niebieski jeż co lubuje się w…
» więcej
2022-12-17, godz. 06:00
The Callisto Protocol [Xbox Series X]
Jedna z głośniejszych premier tego roku. To na pewno. Duchowy następca Dead Space? Tu już bym się kłócił. Horror? Owszem. Chwilami. Na pewno jednak solidna rozgrywka. Wciągająca. Chwilami nawet porywająca. Ale Callisto Protocol…
» więcej
2022-12-17, godz. 06:00
Sonic Frontiers [PlayStation 5]
Sonic, ikona gamingowej popkultury, która zaistniała w świadomości graczy dzięki konsolom SEGI. Ale nie w Polsce, bo jednak byliśmy kilka lat za całym światem. Mimo to każdy gracz wie, że to szybki niebieski jeż co lubuje się w…
» więcej
2022-12-17, godz. 06:00
[17.12.2022] Giermasz #529 - Samochody, zombie i Niebieski Jeż
Spory rozstrzał gatunkowy mamy w tym programie. Zaczynamy od głosu zachwyconego Need For Speed Unbound Michała Króla. Jeżeli lubicie zręcznościowe (podkreślmy: ZRĘCZNOŚCIOWE) wyścigi, to redakcyjny fan takich produkcji jest bardzo…
» więcej
2022-12-16, godz. 18:00
[17.12.2022] Ucho-ID
Były palce, oczy - to dlaczego nie uszy? Naukowcy proponują nowy sposób odblokowywania smartfonów i ciekawe, do jakiej części ciała w tym dojdą... A jakby co, zwraca uwagę nasz technologiczny ekspert Radek Lis, zawsze można "starodawną"…
» więcej
2022-12-16, godz. 16:04
ARCHIWUM 2022, wrzesień
» więcej
2022-12-16, godz. 16:04
ARCHIWUM 2022, październik
» więcej
2022-12-16, godz. 16:04
ARCHIWUM 2022, listopad
» więcej
2022-12-10, godz. 15:00
[10.12.2022] Upadek
To już chyba ostatni etap pewnej epopei pod tytułem "Tajemnicze przypadki zapowiedzianych acz nie wydanych gier i ich podejrzanych recenzji". Na początku, tytułem przypomnienia, Michał Król podsumowuje, co dotychczas wydarzyło się…
» więcej
2022-12-10, godz. 14:32
Evil West [Xbox Series X]
Evil West to bez wątpienia jedna z lepszych gier w portfolio polskiego studia Flying Wild Hog. Połączenie klimatu Dzikiego Zachodu z wampirami, strzelaniny z bijatyką, krwawej jatki z brutalnością oraz efektowności z liniowością…
» więcej