Moją pierwszą grą, którą niemiłosiernie zkatowałem było Gran Turismo 5 na PlayStation 3. Platyny się nie udało wbić, chociaż przyznam się, że od niedawna próbuję to zrobić na nowym savie - tak z nostalgii. Uważam, że ścigałki są spoko. Tak po prostu. Więc jak w moje ręce wpadła Forza Motorsport, to od razu na mojej twarzy zagościł uśmiech. Patrząc na gry wyścigowe ocenia się głównie dwie rzeczy - jak się w to jeździ i jak się na to patrzy. Zacznijmy więc od tego, jak nowa Forza Motorsport się „prowadzi”. Po krótce - naprawdę dobrze. Model jazdy nie jest może symulacyjnym, ale nie jest to Need for Speedowe "trzymaj gaz i będzie okej".
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Microsoft Polska.
Gdzieś spotkałem się z określeniem, że Forza jest półsymulatorowa i to chyba ją świetnie podsumowuje. Gra ma również pełno opcji dostosowania asyst w zależności do poziomu gracza - możemy wyłączyć kontrolę trakcji, ABS, asystenta hamowania i wiele innych. Zawsze doceniam takie opcje, bo zmniejszają próg wejścia do gry - ktoś, kto jeszcze wirtualnie się nie ścigał, może sobie pomóc, a doświadczeni gracze wsiądą za swoje kierownice i będą liczyć tylko na siebie, a nie elektroniczne systemy wspomagania.
A jak wygląda to wizualnie? Z jednej strony - coś pięknego. Modele samochodów są odwzorowane do najmniejszego detalu, każda rysa jest widoczna, nawet opony się zużywają. Serio mówię, kawałki gumy zostają na asfalcie. Ale, jeżeli przestaniemy się skupiać tylko na bliskim planie, to widzimy, że to, co ma wiele detali z bliska, jeżeli jest renderowane dalej, już tak przepełnione detalami nie jest. Teren wokół trasy, samochody w oddali, dalszy fragment toru - nie jest to jakoś karygodnie pokazane, ale nie jest to tak przepełnione detalami, jakby niektórzy chcieli.
Czymś trzeba się ścigać, a w Forzy Motorsport opcji jest multum. Od nowych hot hatchy, przez znane auta GP, do samochodów znanych z wyścigów wytrzymałościowych nawet do starych bolidów Formuły 1. Odblokowujemy je w naszym trybie kariery wraz z przejechaniem kolejnych wyścigów, auta też możemy rozwijać nowymi częściami, które też musimy sobie „wyjeździć”.
Trzeba jest też mieć na czym jeździć. W Forzy mamy do dyspozycji tak kultowe tory jak Spa-Francorchamps, Nurburgring, Silverstone, Suzuka i jeszcze kilka innych, jak i kilka torów stworzonych na potrzeby gry. Jedynym mankamentem jest to, że na ten moment torów jest niestety maławo, ponieważ obiektów jest tylko dwadzieścia. Jeżeli ktoś będzie nałogowo pocinał w Forzę, no to szybko może stać się to repetytywne. No i nie ma mojej ukochanej Monzy.
Ale mimo wszystko, jak już mówiłem, ścigałki są po prostu fajne. Jest coś w tym, aby wirtualnie wsiąść do auta, na które nigdy nie będzie mnie stać, odpalić sobie tor znany z Formuły 1 i kręcić chore prędkości. Tak, może jest mało torów, może detale w dali nie są tak fajne, jak byśmy chcieli, ale jest po prostu fun z tej gry. Nie mogę dać maksa, przez te powody, ale dziewiątkę już z czystym sercem tak i czekam na nowe tory.
Ocena: 9/10
Ocena: 9/10
Zobacz także
2022-12-10, godz. 14:32
Evil West [Xbox Series X]
Evil West to bez wątpienia jedna z lepszych gier w portfolio polskiego studia Flying Wild Hog. Połączenie klimatu Dzikiego Zachodu z wampirami, strzelaniny z bijatyką, krwawej jatki z brutalnością oraz efektowności z liniowością…
» więcej
2022-12-10, godz. 14:32
Evil West [Xbox Series X]
Evil West to bez wątpienia jedna z lepszych gier w portfolio polskiego studia Flying Wild Hog. Połączenie klimatu Dzikiego Zachodu z wampirami, strzelaniny z bijatyką, krwawej jatki z brutalnością oraz efektowności z liniowością…
» więcej
2022-12-10, godz. 06:00
The Beast Inside [Xbox Series X]
No dobra. Udało się im. Nie, żeby to było jakoś tak szczególnie trudne, ale trzeba odnotować, że ludzie z Illusion Ray dopięli swego i przestraszyli mnie. Naprawdę stworzyli przerażającą grę. Choć stworzyli ją już jakiś czas…
» więcej
2022-12-10, godz. 06:00
Papetura [Switch]
Gdy tylko usłyszałem o Papeturze - co to za produkcja, jak została stworzona i o jakim gatunku tu mówimy - od razu pomyślałem, że bardzo przyjemnie byłoby ograć to właśnie na przenośnej konsoli. Siedząc wygodnie w fotelu czy na…
» więcej
2022-12-10, godz. 06:00
Papetura [Switch]
Gdy tylko usłyszałem o Papeturze - co to za produkcja, jak została stworzona i o jakim gatunku tu mówimy - od razu pomyślałem, że bardzo przyjemnie byłoby ograć to właśnie na przenośnej konsoli. Siedząc wygodnie w fotelu czy na…
» więcej
2022-12-10, godz. 06:00
The Beast Inside [Xbox Series X]
No dobra. Udało się im. Nie, żeby to było jakoś tak szczególnie trudne, ale trzeba odnotować, że ludzie z Illusion Ray dopięli swego i przestraszyli mnie. Naprawdę stworzyli przerażającą grę. Choć stworzyli ją już jakiś czas…
» więcej
2022-12-10, godz. 06:00
Papetura [Switch]
Gdy tylko usłyszałem o Papeturze - co to za produkcja, jak została stworzona i o jakim gatunku tu mówimy - od razu pomyślałem, że bardzo przyjemnie byłoby ograć to właśnie na przenośnej konsoli. Siedząc wygodnie w fotelu czy na…
» więcej
2022-12-10, godz. 06:00
[10.12.2022] Giermasz #528 - Wielka polska przyjemność
Trzy gry, trzy polskie, trzy świetnie przez nas ocenione! Najpierw krwawe, szalone Evil West z doskonałą oceną Michała Króla: nie jest to długa przygoda, ale za to bardzo intensywna. Podobnie jak recenzowany przez Jarka Gowina horror…
» więcej
2022-12-10, godz. 06:00
The Beast Inside [Xbox Series X]
No dobra. Udało się im. Nie, żeby to było jakoś tak szczególnie trudne, ale trzeba odnotować, że ludzie z Illusion Ray dopięli swego i przestraszyli mnie. Naprawdę stworzyli przerażającą grę. Choć stworzyli ją już jakiś czas…
» więcej
2022-12-09, godz. 18:00
[10.12.2022] Tempomat
W dzisiejszych, naszpikowanych elektroniką czasach, niemal w każdej dziedzinie życia przyzwyczajeni jesteśmy do pewnych ułatwień. Gorzej, gdy się coś zepsuje... jak tytułowy tempomat i nie możesz się zatrzymać - na szczęście…
» więcej