Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Gunbrella
Gunbrella
W 2014 Matthew Vaughn wyreżyserował film Kingsman: Tajemne Służby o grupie tajnych agentów próbujących uratować świat. Czemu recenzję gry zaczynam akurat od tej wzmianki? W jednej ze scen Colin Firth broni się pomocą naładowanej gadżetami parasolki. Używa jej jako tarczy, paralizatora czy pistoletu. I właśnie podobnym atrybutem posługujemy się grając w Gunbrellę. Jak zresztą sama nazwa wskazuje, naszym głównym uzbrojeniem jest parasol, który groźny jest nie tylko przy otwieraniu.

Grę do recenzji dostaliśmy od wydawcy firmy Devolver Digital.
GIERMASZ-Recenzja Gunbrella

Gunbrella przenosi nas do dystopijnego, steampunkowego i mrocznego świata. Naszym protagonistą jest gburowaty drwal wyposażony we wcześniej wspomniany rekwizyt. Niestety nie wiemy o nim dużo więcej. Fabuła podsuwa nam różne postacie, questy, spory i problemy, które musimy przechodzić. Zaczynamy od łapania szczurów i omijania pocisków, ale potem robi się dużo mocniej.

Sam klimat gry jest mroczny. Później przez rozmaite wydarzenia i dialogi dowiadujemy się, że ogólnie sam wygląd nie jest jedyną niepokojącą rzeczą w świecie przedstawionym Gunbrelli, gdzie rządzi monopol, pojawiają się kultyści, ogólnie jest słabo. Trzeba jednak oddać, jest to wciągające. Nie jest to jednak najdłuższa gra pod słońcem, powiedzmy sobie od razu. Na YouTubie już pojawiają się pełne rozgrywki, które pokazują, że najszybsi gracze zmęczą tytuł w niespełna cztery godziny, ale ja jednak zalecam brak pośpiechu.

Dobra, to w takim razie o co chodzi z tym parasolem? Na początku nie wiemy nic, poza tym, że jest fajny i ma dziwny symbol. Potem uczymy się jednak, że parasol strzela różnymi pociskami, pełni za tarczę od obrażeń, możemy go użyć do szybowania a nawet pozwala nam zrobić z wiszących kabli czy sznurów kolejkę tyrolską. Ogólnie fajne narzędzie, wokół którego kręci się cała fabuła. Tym właśnie parasolem ubijamy złych, samemu chroniąc się przed obrażeniami. Nie chcę mówić, czy złych do ubicia jest dużo czy mało, ponieważ do wyboru mamy trzy poziomy trudności, którymi dostosowujemy sobie rozgrywkę do swojego poziomu.

Dla kogo jest Gunbrella? Fanów klimatów noir, steampunka czy pikseli na pewno przyciągnie grafika. Jest to metroidvania, co oznacza, że wielbiciele gatunku też się ucieszą. Czy jest to skomplikowana gra? W mojej ocenie nie. Nie ma wielkiej ilości mechanik, których musisz się nauczyć i masterować, jest kilka typów amunicji do parasola, ale ta liczba nie jest przytłaczająca, a gra swoimi krótkimi etapami sprawia wrażenie żwawej. Jak dla mnie to jest idealna gierka na odpalenie po długim dniu w pracy, tak żeby się pobawić, ale żeby skupić się na skakaniu i strzelaniu, a niekoniecznie na grindzie i masterowaniu. Ode mnie ósemka.

Ocena: 8/10

Zobacz także

2024-03-30, godz. 06:00 Contra: Operation Galuga [Xbox Series X] Ponad 30 lat. Tyle minęło od czasu, kiedy z najlepszym kumplem - Danielem - graliśmy w tę grę na Pegasusie. U niego, ja nie miałem Pegasusa. Contra powraca z podtytułem "Operation Galuga". Powraca i robi to w świetnym stylu, wspomnienia… » więcej 2024-03-30, godz. 06:00 [30.03.2024] Wywiad - Maciej Dobrowolski ze studia Starward Industries Recenzję The Invincible popełniłem pod koniec ubiegłego roku, ale nie było okazji porozmawiać z twórcami po premierze. Gra mi się bardzo podobała, w końcu powiązania z mistrzem Stanisławem Lemem są oczywiste, więc wywiad był… » więcej 2024-03-30, godz. 06:00 Contra: Operation Galuga [Xbox Series X] Ponad 30 lat. Tyle minęło od czasu, kiedy z najlepszym kumplem - Danielem - graliśmy w tę grę na Pegasusie. U niego, ja nie miałem Pegasusa. Contra powraca z podtytułem "Operation Galuga". Powraca i robi to w świetnym stylu, wspomnienia… » więcej 2024-03-30, godz. 06:00 [30.03.2024] Giermasz #592 - Strzelanie i przetrwanie Świąteczny Giermasz poświęcamy w dużej mierze nostalgii. Jarek Gowin z radością powrócił do wspomnień z dzieciństwa podczas ogrywania remake'a klasyka Contra Operation Galuga , który bardzo mu się podobał. Michał Król… » więcej 2024-03-23, godz. 16:35 [23.03.2024] Wywiad - Karolina Majdzińska, prezes studia Mighty Koi Jeszcze kilka tygodni temu, gdy wypowiedziało się nazwę Mighty Koi , nikt nie wiedział o czym mówię. Jednak studio zapowiedziało dwie gry na znanych IP: Thorgal i The Night Wanderer, co z automatu dało im rozpoznawalność, zwłaszcza… » więcej 2024-03-23, godz. 16:29 [23.03.2024] Giermasz #591 - Strach się bać Powrót legendy horroru Alone in the Dark sprawdził Jarek Gowin, nasz etatowy recenzent gier wywołujących efekt pełnej pieluchy. Kacper Narodzonek, jeden z kociarzy w redakcji, szył kołderki w bardzo udanym Quilts and Cats of Calico… » więcej 2024-03-23, godz. 16:03 Valiant Hearts: Coming Home [Xbox Series X] Pierwsza część Valiant Hearts była arcydziełem, małym dziełem sztuki, z może ładną i skromną grafiką, ale ze świetną i zapadającą w pamięć historią. Gdy zapowiedziano kontynuację, Valiant Hearts: Coming Home, wiedziałem… » więcej 2024-03-23, godz. 16:02 Valiant Hearts: Coming Home [Xbox Series X] Pierwsza część Valiant Hearts była arcydziełem, małym dziełem sztuki, z może ładną i skromną grafiką, ale ze świetną i zapadającą w pamięć historią. Gdy zapowiedziano kontynuację, Valiant Hearts: Coming Home, wiedziałem… » więcej 2024-03-23, godz. 15:56 Valiant Hearts: Coming Home [Xbox Series X] Pierwsza część Valiant Hearts była arcydziełem, małym dziełem sztuki, z może ładną i skromną grafiką, ale ze świetną i zapadającą w pamięć historią. Gdy zapowiedziano kontynuację, Valiant Hearts: Coming Home, wiedziałem… » więcej 2024-03-23, godz. 15:54 Quilts and Cats of Calico [PC] Stara prawda głosi, że Internetem rządzą koty. Prawdopodobnie każdy z nas kiedyś zmarnował trochę czasu na przeglądaniu różnej maści filmików z tymi stworzeniami. Nic dziwnego więc, że mruczki pojawiają się i w grach. Quilts… » więcej
27282930313233