Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Sword Art Online Last Recollection
Sword Art Online Last Recollection
To druga produkcja z uniwersum Sword Art Online, którą miałem okazję przetestować. A przygotowując ten tekst, po krótkich poszukiwaniach w internecie dowiedziałem się, że właściwie to miałem szczęście. Bo Fatal Bullet z 2018 roku - i, ponoć, właśnie opisywane Last Recollection, są i tak najlepsze spośród, umówmy się, bardzo średniej klasy gier opartych o tę markę. Cóż, to nie jest dobra informacja, bo ani jeden, ani drugi tytuł mojego serca nie podbił niestety. Sword Art Online Last Recollection mogę polecić tylko i wyłącznie fanom animacji czy komiksów.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
GIERMASZ-Recenzja Sword Art Online Last Recollection

Oczywiście, musicie być też miłośnikami gier z Japonii jako takich. Wielkie oczy, fantazyjne wdzianka i ponadwymiarowa broń, którą dzierży drużyna to tutaj standard.

Wszelakich jRPG w historii Giermaszu "przerobiłem" naprawdę sporo. Nie jest mi straszne ani to, co powyżej - ani też korytarzowe lokacje, o których można powiedzieć, że są "schludne". Natomiast, w zamian często gracze dostawali fajną walkę czy nieźle (a czasami naprawdę dobrze czy bardzo dobrze) poprowadzoną historię. Ech, żeby Sword Art Online Last Recollection mimo graficznej - powiedzmy delikatnie - powściągliwości miało wspomniany dobry system potyczek czy opowiadało coś, co wciąga...

... chociaż, oczywiście, o ile jesteś fanem uniwersum Sword Art Online, to pewnie i z fabuły wyciągniesz więcej. Szczególnie, że jak przeczytałem (bo ja się na tym uniwersum nie znam), oferuje ona coś nowego w stosunku do animacji czy komiksów. Ja natomiast podszedłem do tego bez jakiś wielkich oczekiwań. I dostałem coś co już znam i nie raz widziałem: filmiki przerywnikowe na silniku gry oraz mnóstwo ekranów z modelami postaci, które nawet trochę gestykulowały - a przede wszystkim gadały i gadały. Przewijanie ekranów z napisami też nie jest dla mnie nowością, ale żeby mnie jakoś ta opowieść zainteresowała... To nie, nie zainteresowała.

Graficznie, nawet jak na japońskie zwyczaje w grach, powiedzmy, o nie najwyższym budżecie, to Sword Art Online Last Recollection lokuje się w "średnich stanach średnich". Tylko momentami miałem wrażenie, że jest przyzwoicie. Ale niestety w dzisiejszych czasach gra wygląda mocno archaicznie. Tradycyjnie (to też klasyka), najlepiej obserwuje się animację postaci w ruchu czy ich modele.

Chociaż znowu wypada mi trochę ponarzekać. Tym razem na system walki. Wizualnie prezentuje się chyba najlepiej, z różnymi rozbłyskami, efektownymi atakami, oczywiście odpowiednio fantazyjnymi z wygibasami w powietrzu i tego typu "bajerami". Tyle, że ogólnie walka ze zwykłymi przeciwnikami jest momentami wręcz nużąca - w wielu przypadkach wystarczy klepać w jeden przycisk. I przyda się pamiętanie o unikach. Chociaż animacje ciosów przeciwników bywały tak nieoczywiste, że w zasadzie to tak na wszelki wypadek co jakiś czas wciskałem przycisk uniku. I zdarzało się, że niespodziewanie gra informowała mnie, że zrobiłem to "perfekcyjnie". Z bossami jest nieco lepiej. Choć sytuacja, w której długimi minutami klepiesz w przyciski kombinacji - bo boss ma dziesiątki milionów punktów życia - a Ty właściwie "na czuja" starasz się przygotować na jego ciosy, prowadzi to do pewnego znużenia takim pojedynkiem. Jeszcze w trakcie jego trwania. W dodatku miałem wrażenie, że wrogowie jakby ślizgali się po podłożu?

Ostatecznie, Sword Art Online Last Recollection może zostać ciekawostką dla fanów uniwersum - że powtórzę swoją myśl z początku tego tekstu. A i to najlepiej po jakiejś obniżce. Szkoda, jako fan "japońszczyzny" naprawdę wiele w gatunku wybaczam, ale tu ciężko mi znaleźć coś, co mi się naprawdę spodobało. Często takie połączenie wizualnej noweli z jRPG ratuje system walki. Gdy lokacja jest niezbyt ładna, to dobrze animowane starcia potrafią wiele wynagrodzić. Tutaj - na pierwszy rzut oka potyczki są efektowne, ale gdy zagłębimy się w system, to drugie wrażenie nie jest już tak pozytywne. Historia? Pewnie ma wartość dla znawców, po mnie spłynęła. I nie dlatego, że nie znałem poprzednich gier czy animacji. Po prostu ani przez sekundę nie miałem wrażenia, że choć trochę mi na bohaterach zależy.

Ocena: 5,5/10 [choć dla fanów uniwersum ocena może być wyższa]

Zobacz także

2024-01-06, godz. 06:00 Bomb Rush Cyberfunk [Xbox Series X] Uruchamiasz grę, leci fajna muzyka, oprawa rodem z PlayStation 3, do tego sporty ekstremalne i graffiti i już wiesz, że to duchowy następca kultowego Jet Set Radio. Legendarna gra SEGI była bardzo specyficzna, ale dorobiła się legendarnego… » więcej 2024-01-06, godz. 06:00 Bomb Rush Cyberfunk [Xbox Series X] Uruchamiasz grę, leci fajna muzyka, oprawa rodem z PlayStation 3, do tego sporty ekstremalne i graffiti i już wiesz, że to duchowy następca kultowego Jet Set Radio. Legendarna gra SEGI była bardzo specyficzna, ale dorobiła się legendarnego… » więcej 2024-01-06, godz. 06:00 [06.01.2024] Giermasz #582 - Ruszamy w 2024 rok Wracamy z nowymi siłami w Nowym Roku - ale wracamy z grą, której nie zdążyliśmy zrecenzować w minionych dwunastu miesiącach. Michał Król w naszej redakcji specjalizuje się w "deskorolkach", czyli produkcjach traktujących o sportach… » więcej 2024-01-05, godz. 11:54 ARCHIWUM 2021 » więcej 2024-01-05, godz. 11:54 ARCHIWUM 2022 » więcej 2023-12-30, godz. 06:00 [30.12.2023] Giermasz #581 - Giermasz Music Edition vol. 11 Prawie rok upłynął od dziesiątej edycji programu z muzyką, którą usłyszeliśmy w grach komputerowych. Wiemy, że lubicie Giermasze muzyczne, tym razem idealnie na podsumowanie mijającego 2023 roku mamy dla Was wybraną muzykę z gier… » więcej 2023-12-23, godz. 06:00 [23.12.2023] Giermasz #580 - Podsumowanie roku 2023 w Giermaszu Tradycyjnie, jak co roku, zbieramy się w studiu, aby opowiedzieć o najlepszych grach, jakie recenzowaliśmy w minionych 12 miesiącach. Swoje typy przedstawiają: Kacper Narodzonek, Jarek Gowin, Michał Król i Andrzej Kutys. Oczywiście… » więcej 2023-12-16, godz. 06:00 Avatar: Frontiers of Pandora [Xbox Series X] Kiedyś, kiedy gry jeszcze nie były tak powszechną rozrywką, jak teraz produkcje, które powstawały na podstawie filmów były gotowym przepisem na katastrofę i "wtopę". I kolejne gry, których poprzednikami nierzadko były doskonałe… » więcej 2023-12-16, godz. 06:00 Against the Storm [PC] Wyobraź sobie scenariusz: odpalasz sobie citybuildera. Rozbudowujesz miasto, zbierasz odpowiednie zasoby, wszystko idzie coraz lepiej. I po tygodniu burza przychodzi, wszystko niszczy, a ty biedaku zaczynasz jeszcze raz, tylko w innym miejscu… » więcej 2023-12-16, godz. 06:00 Avatar: Frontiers of Pandora [Xbox Series X] Kiedyś, kiedy gry jeszcze nie były tak powszechną rozrywką, jak teraz produkcje, które powstawały na podstawie filmów były gotowym przepisem na katastrofę i "wtopę". I kolejne gry, których poprzednikami nierzadko były doskonałe… » więcej
36373839404142