Jeśli chodzi o zawartość merytoryczną, ocenę mechaniki gry, fabuły, dialogów i innych takich to odsyłam Was do recenzji Jagged Alliance 3 na PC, którą napisał cztery miesiące temu Kacper Narodzonek. Ja dostałem wersję konsolową. To nadal świetna produkcja. Kacper chwalił oprawę, zasady, klimat i właściwie całokształt tej gry, która zalicza się do tych bardziej rozbudowanych strategii czy bardziej taktyki, bo stajemy tu na czele grupy najemników.
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy PLAION Polska.
Sami dobieramy skład, dbamy o to, aby ich specjalizacje były dopasowane do potrzeb najbliższego zadania, trzeba dbać o zapasy, niektórych leczyć-to wszystko fantastycznie wpływa na przyjemność płynącą z rozgrywki, a fatalnie na Wasze inne plany, bo Jagged Alliance 3 chłonie na długie godziny. To wiem też z wersji konsolowej, którą z kolei dostałem ja. Bawiłem się, i zresztą bawię nadal, równie dobrze, co Kacper.
Co mogło pójść nie tak? Oczywiście, że sterowanie. Wszystko tu jednak jest oczywiste do bólu, jeśli ktoś już miał do czynienia ze strategiami w wersji na konsole. Twórcy nie bawili się w żadne dodatkowe filozofie i po prostu większość podstawowych manewrów jak ruch wykonujemy po prostu kierując lewym analogiem na przedmiot czy obszar i zatwierdzamy. Bardziej złożone czynności to najczęściej kombinacja dwóch przycisków.
Oczywiście można poszczególne komendy wydawać ze specjalnego menu, ale to jest już uciążliwe. Rzecz jasna najpierw będzie trochę przeklinania, bo na pewno będą też pomyłki jeśli chodzi o te kombinacje, ale to wyzwanie, któremu warto stawić czoła, żeby po kilku godzinach gry wyrobić sobie odpowiednie nawyki i móc nią w pełni cieszyć, także nie stawiajcie na to menu, tylko od razu próbujcie działać ze skrótami, żeby opanować je jak najszybciej, oszczędzić sobie nerwów i po protu cieszyć się grą.
To, co czasem frustruje to kamera, która w niektórych momentach ustawia się pod dziwacznym kątem. Oczywiście, to my nią operujemy, ale przy wyborze strony, z której obserwujemy akcję bywa, że ona zatrzymuje się za jakimś obiektem, który całkowicie zasłania pole widzenia. To jednak na szczęście stosunkowo rzadkie. Przydałby się też może nieco bardziej rozbudowany sterowniczek, ale to takie czepianie się już trochę na siłę z mojej strony.
Jagged Alliance 3 to kawał solidnej, rozbudowanej i wymagającej rozrywki i rozgrywki. Konwersja na konsole nie budzi większych zastrzeżeń, a że na tych platformach takie gry nie są specjalnie częste - wielbiciele gatunku, dla Was obowiązkowo. Podtrzymuję ocenę Kacpra; 8,5.
Ocena: 8,5/10 [jak udało się przeniesienie sterowania na konsolowego pada]
Ocena: 8,5/10 [jak udało się przeniesienie sterowania na konsolowego pada]
Zobacz także
2024-04-27, godz. 06:00
House Flipper 2 [PlayStation 5]
Polskie studio Frozen District powróciło z kontynuacją swojego gigantycznego hitu, na który kazali nam czekać blisko 6 lat. Ale było warto. Po raz drugi wcieliłem się w inwestora-budowlańca i wsiąkłem na wiele godzin. House Flipper…
» więcej
2024-04-20, godz. 16:29
[20.04.2024] Wywiad - Bartek Gajewski, założyciel i szef studia Jutsu Games
Jutsu Games to nieliczny przypadek w Polsce, gdzie praktycznie każda stworzona przez nich gra to był sukces. Stoi za tym m.in. Bartek Gajewski , który lata temu założył to studio, jest jego szefem, ale też poszedł kilka kroków dalej…
» więcej
2024-04-20, godz. 16:13
Infection Free Zone [wczesny dostęp PC]
Od niepamiętnych czasów zombiaki były jednymi z ulubionych worków treningowych graczy na całym świecie. Wymyślamy wirusa czy bakterię, infekujemy kilka osobników i mamy naszych antagonistów. Nieumarli byli wykorzystywani w grach…
» więcej
2024-04-20, godz. 16:13
Infection Free Zone [wczesny dostęp PC]
Od niepamiętnych czasów zombiaki były jednymi z ulubionych worków treningowych graczy na całym świecie. Wymyślamy wirusa czy bakterię, infekujemy kilka osobników i mamy naszych antagonistów. Nieumarli byli wykorzystywani w grach…
» więcej
2024-04-20, godz. 16:09
Infection Free Zone [wczesny dostęp PC]
Od niepamiętnych czasów zombiaki były jednymi z ulubionych worków treningowych graczy na całym świecie. Wymyślamy wirusa czy bakterię, infekujemy kilka osobników i mamy naszych antagonistów. Nieumarli byli wykorzystywani w grach…
» więcej
2024-04-20, godz. 16:03
Rise of the Ronin [PlayStation 5]
Sprawa jest prosta jak miecz. Choć tu mamy do czynienia z zakrzywionym, bo japońskim. I do miecza się wszsytko sprowadza, a także włóczni, bagnetu, rewolweru i łuku. I wielu innych. To dlatego, że Rise of the Ronin sprowadza się właściwie…
» więcej
2024-04-20, godz. 16:03
Rise of the Ronin [PlayStation 5]
Sprawa jest prosta jak miecz. Choć tu mamy do czynienia z zakrzywionym, bo japońskim. I do miecza się wszsytko sprowadza, a także włóczni, bagnetu, rewolweru i łuku. I wielu innych. To dlatego, że Rise of the Ronin sprowadza się właściwie…
» więcej
2024-04-20, godz. 15:59
Rise of the Ronin [PlayStation 5]
Sprawa jest prosta jak miecz. Choć tu mamy do czynienia z zakrzywionym, bo japońskim. I do miecza się wszsytko sprowadza, a także włóczni, bagnetu, rewolweru i łuku. I wielu innych. To dlatego, że Rise of the Ronin sprowadza się właściwie…
» więcej
2024-04-20, godz. 15:54
Banishers: Ghosts of New Eden [Xbox Series X]
Z uwagi na zatrzęsienie gier do recenzji, Banishers: Ghosts of New Eden musiało poczekać na swoją kolej. I okazało się, że ten akcyjniak z elementami RPG jest jednym z moich większych pozytywnych zaskoczeń tego roku. Oczekiwania nie…
» więcej
2024-04-20, godz. 15:54
Banishers: Ghosts of New Eden [Xbox Series X]
Z uwagi na zatrzęsienie gier do recenzji, Banishers: Ghosts of New Eden musiało poczekać na swoją kolej. I okazało się, że ten akcyjniak z elementami RPG jest jednym z moich większych pozytywnych zaskoczeń tego roku. Oczekiwania nie…
» więcej