Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Against the Storm
Against the Storm
Wyobraź sobie scenariusz: odpalasz sobie citybuildera. Rozbudowujesz miasto, zbierasz odpowiednie zasoby, wszystko idzie coraz lepiej. I po tygodniu burza przychodzi, wszystko niszczy, a ty biedaku zaczynasz jeszcze raz, tylko w innym miejscu. Do tego nie jesteś w pełni samodzielny - fakt, to ty budujesz czy ustalasz, ale królowa wydaje ci rozkazy, jakie budynki muszą powstać czy jakie surowce muszą spływać do stolicy. A, właśnie, bo poza utrzymaniem swojego tymczasowego miasta, musisz jeszcze pomóc utrzymać się stolicy. Bo przecież wszyscy walczycie z burzą. Jak królowa będzie niezadowolona - przegrywasz. Jak ludzie będą niezadowoleni - przegrywasz. Jak zabraknie ci surowców - przegrywasz. Jak las będzie niezadowolony - przegrywasz, serio. Against the Storm brzmi jak dramatyczna gra, w którą nie chce grać prawda? Oj nie macie pojęcia, jak to jest niepoprawny osąd.

Grę do recenzji dostaliśmy od wydawcy firmy Hooded Horse.
GIERMASZ-Recenzja Against the Storm

Jedno spojrzenie na oceny na Steamie, Metacriticu czy innych portalach i widzimy, że polskie studio Eremite Games wypuściło hita. Na Steamie - 95% pozytywnych z ponad 16 tysięcy. Na Metacriticu - 95 na 100 od recenzentów. Epic Games - średnia 4.8 na 5. Nie trzeba dodawać więcej. Na takie oceny Against the Storm składa się wiele czynników, które spróbuję chociaż poruszyć. Zacznijmy od tego, że to gatunkowy miszmasz. Mamy, tak jak mówiłem, citybuildera, chociaż tutaj bardziej niż miasta budujemy osady. Mamy roguelikowe poszukiwania. Są mechaniki, które można porównać do gier takich jak Civilization. Ogólnie przez wzięcie najlepszych cech tych gatunków gra się naprawdę przyjemnie.

Dobrze, więc o co chodzi? Fabularnie gra toczy się w świecie, w którym pada. Non stop. Raz słabiej, raz mocniej, raz bardzo mocniej. Jedynym miejscem, które wydaje się to jakoś znosić jest Gorejące Miasto, czyli stolica naszego świata. My dostajemy misję zdobycia surowców. Nie jest to rzecz prosta, robimy to przez zakładanie osad w lesie, które rozbudowujemy, las eksplorujemy w poszukiwaniu zasobów, żeby potem z naszego małego dzieła urbanistyki zostały drzazgi. I potem całość powtarzamy. W innym miejscu, ale w takim, które jest przez nas już odkryte wcześniej podczas rozbudowy poprzedniego miejsca. Żeby nie było tak negatywnie, co jakiś czas dostajemy perki, które z nami zostają.

Ważnym detalem jest to, że żadne z naszych miast nie będzie takie samo. Tereny, na których się budujemy, różnią się od siebie ukształtowaniem, zasobami czy nawet dostępnymi budynkami. Czyni to planowanie jeszcze istotniejszym czynnikiem niż zwykle, ponieważ jeżeli trafimy na rzadki zasób, trzeba się poważnie zastanowić, czy może nie chcemy poświęcić poszukiwania innych surowców kosztem rzucenia wszystkich sił na wydobywanie właśnie tego. Przed każdą wyprawą zbieramy karawanę, która się z nami na nią wybierze. Również ma to znaczenie, gdyż każda z ras w grze (bobry, lisy, jaszczury, harpie i ludzie) lepiej odnajduje się w niektórych zadaniach, niż inne. Rozeznanie w tych atutach przydaje się zwłaszcza we wczesnych etapach gry, kiedy tych perków za dużo nie mamy i musimy radzić sobie z bardzo limitowanymi umiejętnościami i zasobami.

Poza świetnym gameplayem sama gra wygląda bardzo, bardzo dobrze. Grafika w stylu nawiązującym do fantasy, muzyka która pięknie wpasowuje się w rolę, intuicyjny, a jednocześnie miły dla oka interfejs - bajka jednym słowem. Warto również dodać, że gra nie jest zasobożerna, jeżeli chodzi o nasze pecety. Do dzisiaj pamiętam moje przeboje z Cities: Skylines 2 i Against the Storm odpalałem trochę z duszą na ramieniu, ale nie ma co się obawiać - na trochę starszym sprzęcie gra też się odpali. Może lepiej jednak, jak nie trzeba renderować każdego zęba, co nie, państwo z Paradoxu?

Nie mam pojęcia, czy jest coś, co bym wyjął z tego gatunkowego koktajlu, jakim jest Against the Storm, nie mam chyba też pomysłu, co by jeszcze dodać, aby było lepsze. Ten tytuł mógłby być chyba tylko lepszy, jeżeli w pudełkowej wersji będzie tysiąc złotych w używanych banknotach. Liczba mechanik, grywalność czy klimat sprawi, że wasza przygoda z tym tytułem nie skończy się na godzinie czy dwóch. Ode mnie ocena 10 na 10, przygotujcie się na dłuższe sesje, w których dużo zaczyna się od nowa.

Wyobraź sobie scenariusz - …

Ocena: 10/10

Zobacz także

2023-04-08, godz. 18:00 [08.04.2023] Giermasz #545 - W drodze i w objęciach zombie Chociaż słyszy się od lat narzekania na "odgrzewane kotlety", to my z uporem w Giermaszu powtarzamy, że: po pierwsze nikt nie zmusza do ich kupowania. A po drugie: zwłaszcza zrobienie gry od nowa, na szkielecie pierwotnej wersji lubimy… » więcej 2023-04-08, godz. 18:00 [08.04.2023] Ban na orgię Dróg do szukania rozgłosu jest przynajmniej kilka - jedną z nich jest oczywiście kontrowersja i szum medialny jaki wzbudza. Choć, w tym przypadku, o którym opowiada Michał Król, gdy gra wypada (i pewnie nigdy nie wróci) z największego… » więcej 2023-04-08, godz. 06:00 Road 96: Mile 0 [PC] Na wstępie do tej recenzji trzeba postawić jedną sprawę jasno: nie grałem w Road 96. Na szczęście Road 96: Mile 0 to prequel, który ma miejsce przed wydarzeniami z pierwszej gry z serii. W Mile 0 wcielamy się w dwójkę bohaterów:… » więcej 2023-04-08, godz. 06:00 Road 96: Mile 0 [PC] Na wstępie do tej recenzji trzeba postawić jedną sprawę jasno: nie grałem w Road 96. Na szczęście Road 96: Mile 0 to prequel, który ma miejsce przed wydarzeniami z pierwszej gry z serii. W Mile 0 wcielamy się w dwójkę bohaterów:… » więcej 2023-04-08, godz. 06:00 Resident Evil 4 Remake [Xbox Series X] Ja jestem zachwycony. Jest tu pewnie kilka niedociągnięć, ale one giną w morzu zalet, grywalności i przygody, która trzyma jak łapska zombiaka. Resident Evil 4 Remake nie pozwala na chwilę o sobie zapomnieć. Człowiek najchętniej… » więcej 2023-04-08, godz. 06:00 Resident Evil 4 Remake [Xbox Series X] Ja jestem zachwycony. Jest tu pewnie kilka niedociągnięć, ale one giną w morzu zalet, grywalności i przygody, która trzyma jak łapska zombiaka. Resident Evil 4 Remake nie pozwala na chwilę o sobie zapomnieć. Człowiek najchętniej… » więcej 2023-04-08, godz. 06:00 Resident Evil 4 Remake [Xbox Series X] Ja jestem zachwycony. Jest tu pewnie kilka niedociągnięć, ale one giną w morzu zalet, grywalności i przygody, która trzyma jak łapska zombiaka. Resident Evil 4 Remake nie pozwala na chwilę o sobie zapomnieć. Człowiek najchętniej… » więcej 2023-04-08, godz. 06:00 Road 96: Mile 0 [PC] Na wstępie do tej recenzji trzeba postawić jedną sprawę jasno: nie grałem w Road 96. Na szczęście Road 96: Mile 0 to prequel, który ma miejsce przed wydarzeniami z pierwszej gry z serii. W Mile 0 wcielamy się w dwójkę bohaterów:… » więcej 2023-04-07, godz. 18:00 Railroad Tycoon (1990 r.) "Strategia gry jest prosta: należy zarabiać pieniądze i już. Najpierw zatrzymaj upływ czasu i dokładnie obejrzyj mapę. Wybierz dwa miasta niezbyt od siebie oddalone i - w miarę możliwości - uprzemysłowione i tam załóż swoją… » więcej 2023-04-07, godz. 10:55 [01.04.2023] Promocja W nieustannej karuzeli premier dobra komunikacja z graczami, zainteresowanie ich swoją produkcją to absolutna podstawa. Nic więc dziwnego, że w kąciku Gramy po polsku Michał Król odnotowuje studia, które wybrały się za ocean i w… » więcej
70717273747576