Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Alone in the Dark
Alone in the Dark
Lubię remake'i. No dobrze, lubię remake'i Resident Evil, bo te mnie oczarowały. Podskoczyłem z radości, kiedy dowiedziałem się, że również ich wielki poprzednik - Alone in the Dark, doczeka się zupełnie nowej wersji. Jak już dostałem ją do rąk i trafiła na moją konsolę to usiadłem. Niestety nie z wrażenia. No nie o to tutaj chodziło.

Grę do recenzji dostaliśmy od wydawcy firmy PLAION Polska.
Recenzja Alone in the Dark

Wiem, teoretycznie mógłbym przymknąć oko na jakieś niedociągnięcia, bo w końcu to nowa wersja produkcji, która liczy 30 lat, ale nie zrobię tego, bo mieliśmy do rąk otrzymać nowy produkt. Zrobiony od podstaw, spełniających współczesne wymagania graczy, jak - wspomniany już - Resident Evil. Niestety Alone in the Dark zawodzi na całej linii i to od pierwszych momentów. Po oczach daje grafika, która wygląda... no jak jakieś dobre 10 lat temu. Kanty, szarobure plamy, paskudne miejscami tekstury, poszczególne elementy, które sprawiają wrażenie sztucznych - jak kapelusz głównego bohatera, który sprawia wrażenie wyciętego z kartonu i nałożonego na głowę na "słowo honoru". Z założenia Alone in the Dark miało być survival horrorem. Jeśli coś tu straszy to koszmarne animacje, bo tylko przy nich miałem ochotę odwrócić wzrok ze zgrozy.

Niewiele lepiej sprawuje się gameplay. Ruchy postaci zgrabne jak przewracający się kij od szczotki utrudniają podnoszenie przedmiotów, bo przecież jeśli ktoś porusza się z wdziękiem skrzynki na listy, to trudno mu wejść w jakąś szczelinę, gdzie akurat leży amunicja. Albo gra specjalnym znacznikiem sugeruje, że tam coś leży, a nie leży nic. Taka niespodzianka. I takich frustracji jest tu dużo więcej. Dla odmiany - strzela się całkiem przyjemnie, szkoda tylko, że wybór broni jest żałosny. Wiem, że poniekąd usprawiedliwia to historia, ale skoro wieje tu nudą, to może chociaż arsenał ratowałby sytuację. Są też zagadki. Niestety - dopasowane są poziomem do reszty gry. Brak tu jakiegoś powiewu świeżości. kilka razy byłem bliski poddania się, kiedy okazywało się, że znowu muszę szukać jakiegoś klucza albo kolejnego elementu jakiegoś wzoru. Po pierwszych pięciu razach, to już nie była walka o przetrwanie z horrorami, tylko nudą.

Niekiedy historia pozwala temu ociężałemu okrętowi zejść z mielizny. Faktycznie opowieść o poszukiwaniach wuja bohaterki przeplatana mocnymi wątkami nadprzyrodzonymi może zaintrygować i sprawić, że ktoś dobrnie tu do końca. Bo też jako tło opowieści świetnie sprawdzają się lata 20. ubiegłego wieku. No i walka - jak już wspominałem - jest w miarę przyzwoita. Choć już niektóre potwory wyglądają jak wyjęte z filmu klasy B, jak aktorzy którym ktoś zrobił straszne przebranie z firan, sznurka i plasteliny. W ogóle cała produkcja właśnie plasuje się w kategorii B. Szczególnie B jak brak budżetu. Szkoda. Rozczarowałem się, bo jest tu fantastyczny potencjał. A właściwie niemal niewykorzystany. To jest 6/10.

Zobacz także

2023-11-18, godz. 06:00 WarioWare: Move It! [Switch] Jeśli w redakcji pojawia się propozycja zrobienia recenzji gry, która ocieka humorem, zawiera absurdalne ilości głupoty, wymaga kompromitującego zachowania i żenujących ruchów, wtedy wkraczam ja. Jako, że recenzowałem dwie poprzednie… » więcej 2023-11-18, godz. 06:00 Jagged Alliance 3 - wersja konsolowa [Xbox Series X] Jeśli chodzi o zawartość merytoryczną, ocenę mechaniki gry, fabuły, dialogów i innych takich to odsyłam Was do recenzji Jagged Alliance 3 na PC , którą napisał cztery miesiące temu Kacper Narodzonek. Ja dostałem wersję konsolową… » więcej 2023-11-18, godz. 06:00 Jagged Alliance 3 - wersja konsolowa [Xbox Series X] Jeśli chodzi o zawartość merytoryczną, ocenę mechaniki gry, fabuły, dialogów i innych takich to odsyłam Was do recenzji Jagged Alliance 3 na PC , którą napisał cztery miesiące temu Kacper Narodzonek. Ja dostałem wersję konsolową… » więcej 2023-11-18, godz. 06:00 [18.11.2023] Giermasz #575 - Gatunkowy miszmasz Czegóż to my nie mamy w tym wydaniu Giermaszu! Po pierwsze Michał Król bardzo poleca narracyjną grę, "symulator chodzenia" na podstawie prozy kultowego pisarza. W gatunku naprawdę warto sprawdzić The Invincible . Po drugie: testujemy… » więcej 2023-11-18, godz. 06:00 The Invincible [PlayStation 5] "Niezwyciężony" to jedna z moich ulubionych książek mistrza, polskiego pisarza gatunku hard science fiction, filozofa i futurologa Stanisława Lema. Najlepszy polski autor stworzył wiele wybitnych dzieł, a wyprawa ratunkowa na planetę… » więcej 2023-11-18, godz. 06:00 The Invincible [PlayStation 5] "Niezwyciężony" to jedna z moich ulubionych książek mistrza, polskiego pisarza gatunku hard science fiction, filozofa i futurologa Stanisława Lema. Najlepszy polski autor stworzył wiele wybitnych dzieł, a wyprawa ratunkowa na planetę… » więcej 2023-11-18, godz. 06:00 EA Sports WRC [PlayStation 5] Kilka uwag na początek, żebyście wiedzieli, z jakiej perspektywy oceniam EA Sports WRC - i czego się z tego tekstu nie dowiecie. Na przykład: jak jeździ się sterując padem a nie kierownicą? Cóż, nie obchodzi mnie to... Oczywiście… » więcej 2023-11-18, godz. 06:00 The Invincible [PlayStation 5] "Niezwyciężony" to jedna z moich ulubionych książek mistrza, polskiego pisarza gatunku hard science fiction, filozofa i futurologa Stanisława Lema. Najlepszy polski autor stworzył wiele wybitnych dzieł, a wyprawa ratunkowa na planetę… » więcej 2023-11-18, godz. 06:00 Smerfy 2: Więzień Zielonego Kamienia [Xbox Series X] Niemal dokładnie dwa lata temu miałem okazję opowiedzieć Wam o dedykowanej dzieciom trójwymiarowej platformówce Smerfy: Misja Złoliść. Chwaliłem ładną, kolorowo-bajkową grafikę (no, jakżeby inaczej w takiej produkcji), podobały… » więcej 2023-11-18, godz. 06:00 Smerfy 2: Więzień Zielonego Kamienia [Xbox Series X] Niemal dokładnie dwa lata temu miałem okazję opowiedzieć Wam o dedykowanej dzieciom trójwymiarowej platformówce Smerfy: Misja Złoliść. Chwaliłem ładną, kolorowo-bajkową grafikę (no, jakżeby inaczej w takiej produkcji), podobały… » więcej
41424344454647