Ech, South Park. Serial starszy ode mnie i prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjna animacja na świecie. Ciężkie tematy, czasami do granic prymitywny humor i charakterystyczna kreska wywindowała twór Matta Stone’a i Treya Parkera do statusu dla jednych kultowego, dla innych zakazanego. Twórcy gier próbowali wiele razy stworzyć udane produkcje na kanwie serialu, I prawie tyle samo razy im się nie udało. Na dobrą sprawę do tej pory dwie z nich: The Stick of Truth i The Fractured, but Whole sprostały oczekiwaniom. Czy South Park: Snow Day! jest tak dobre, jak poprzedniczki? Niestety, swoje oczekiwania trzeba pohamować.
Grę do recenzji dostaliśmy od wydawcy, polskiego oddziału firmy Plaion.
Zacznijmy od tego, że dwa pierwsze tytuły były RPGami, tutaj robimy wielką woltę, jeżeli chodzi o gatunek. South Park: Snow Day! jest akcyjniakiem z elementami roguelike’a. Sama fabuła - nie jest jakoś wybitnie rozwinięta. Jesteś nowym dzieciakiem w miasteczku South Park, które pewnego dnia jest zasypane śniegiem, co oznacza, że lekcji nie ma i Cartman wyciąga nas wtedy na przygody.
Tłuczemy się wtedy z różnymi innymi dzieciakami aby spełnić misje. I odnośnie samego gameplay’u w South Park: Snow Day! mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony mamy system kart, które ulepszają nasze bronie czy mamy dodatkowe moce, z drugiej jednak - niby mamy różne bronie, ale są one bardzo podobne do siebie, co odbiera trochę satysfakcji i wszystko robi się repetytywne. Do tego kampania, o ile można ją tak nazwać, jest strasznie krótka. Do dyspozycji mamy jakieś pięć misji, które łącznie potrwają kilka godzin.
Mówisz South Park, myślisz też o klasycznej kresce twórców. Niestety fani tego stylu trochę obejdą się smakiem. W poprzednich grach mieliśmy grafikę 2D żywcem wyjętą z serialu, lecz ten motyw nie sprawdziłbym się w South Park: Snow Day!, przenosząc grę w trzeci wymiar twórcy musieli wykazać się kreatywnością przy tworzeniu modeli. Tutaj trzeba przyznać - na tyle, na ile można było przenieść klimat serialu w 3D, na tyle się to chyba udało.
Dobra, nie da się pominąć tego tematu - tak, w South Park: Snow Day! Mamy prymitywny humor. No ale czego można się było spodziewać. To South Park. Ale kontrowersyjnych dowcipów i nawiązań nie ma zbyt wiele. Wynika to pewnie po trochu ze specyfiki gatunku - w roguelike’u nastawionym bardziej na akcję nie ma za bardzo czasu na dialogi, oraz z długości - dwa poprzednie tytuły to jednak trochę kobyły. Nie zrozumcie mnie źle - gagi (żeby powiedzieć to delikatnie) w stylu South Parka są. Ale no - mnie to nie usatysfakcjonowało.
Nie ukrywam - czekałem na ten tytuł. Zresztą - mówiłem to pod koniec zeszłego roku. Niestety, mówiąc może trochę brutalnie, rozczarowałem się. Przy The Stick of Truth czy The Fractured but Whole miotały mną różne emocje - od napadów śmiechu po skrajne obrzydzenie, w Snow Day jednak skupiasz się na sprzedawaniu oklepu ośmiolatkom. No nie o to chodzi w South Parku. Dodając do tego skąpą fabułę, styl 3D nie kojarzący się z serią i repetytywny gameplay… Nie jest to bardzo zła gra. Ale to nie jest to, na co fani South Parka czekali. Z ciężkim sercem daję tylko 5,5/10.
Zobacz także
2023-05-27, godz. 06:00
LEGO 2K Drive [PlayStation 5]
Wyścigi Lego Racers wyszły ponad dwie dekady temu, najlepsza gra w świecie klocków Lego City Undercover jedną dekadę temu i wciąż czekałem, by ktoś połączył je w jedno. Mamy rok 2023 i nadjechało LEGO 2K Drive, rajdową arcade'ową…
» więcej
2023-05-27, godz. 06:00
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom [Switch]
Gdy po pierwszych kilku godzinach zabawy nawet nie zacząłem misji głównej, tylko hasałem po mapie w poszukiwaniu wszystkiego, co się tylko da znaleźć, zrozumiałem, że to nie będzie gra, o której prędko zapomnę. Ba! Nawet gdy…
» więcej
2023-05-27, godz. 06:00
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom [Switch]
Gdy po pierwszych kilku godzinach zabawy nawet nie zacząłem misji głównej, tylko hasałem po mapie w poszukiwaniu wszystkiego, co się tylko da znaleźć, zrozumiałem, że to nie będzie gra, o której prędko zapomnę. Ba! Nawet gdy…
» więcej
2023-05-27, godz. 06:00
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom [Switch]
Gdy po pierwszych kilku godzinach zabawy nawet nie zacząłem misji głównej, tylko hasałem po mapie w poszukiwaniu wszystkiego, co się tylko da znaleźć, zrozumiałem, że to nie będzie gra, o której prędko zapomnę. Ba! Nawet gdy…
» więcej
2023-05-27, godz. 06:00
Kao The Kangaroo - gra planszowa
Ta recenzja w Giermaszu zostanie raczej wyjątkiem niż regułą - bo chociaż bardzo fajnie byłoby opowiadać o współczesnych grach planszowych, zwyczajnie czasu na to nam brakuje. Ale skoro pojawiła się okazja, aby przetestować rodzinną…
» więcej
2023-05-27, godz. 06:00
LEGO 2K Drive [PlayStation 5]
Wyścigi Lego Racers wyszły ponad dwie dekady temu, najlepsza gra w świecie klocków Lego City Undercover jedną dekadę temu i wciąż czekałem, by ktoś połączył je w jedno. Mamy rok 2023 i nadjechało LEGO 2K Drive, rajdową arcade'ową…
» więcej
2023-05-27, godz. 06:00
[27.05.2023] Giermasz #552 - Zew Wielkiej Przygody
Choć jak wiadomo, gier idealnych nie ma - ale co jakiś czas pojawi się tytuł, który zbliża się do owego ideału. A że Andrzej Kutys należy do tych recenzentów, który lubi dawać wysokie noty, to "dycha" dla wielkiej, przygodowej…
» więcej
2023-05-20, godz. 17:27
[20.05.2023] Festiwale i zwolnienia
Znane krakowskie wydarzenie, konferencja dla twórców gier w swojej tradycji ma również przyznawanie nagród. Kto i w jakiej kategorii okazał się najlepszy zdaniem jury - miedzy innymi o tym mówi gospodarz kącika Gramy po polsku Michał…
» więcej
2023-05-20, godz. 06:00
[20.05.2023] Giermasz #551 - Pierwsze wrażenia
W tym Giermaszu bez recenzji - za to dzielimy się pierwszymi wrażeniami z gier, na które bardzo, ale to bardzo czekaliśmy! No, w przypadku najnowszego ekskluziwa Nintendo to chyba czekał cały świat, bo już bije rekordy sprzedaży…
» więcej
2023-05-20, godz. 06:00
Pierwsze wrażenia: The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom [Switch]
Ponieważ czasu na ogranie tak wielkiej gry jaką jest najnowsza odsłona słynnej serii ekskluzywnych produkcji na konsole Nintendo - w tym wydaniu Giermaszu Andrzej Kutys dzieli się swoimi pierwszymi wrażeniami po włączeniu The Legend…
» więcej