Kod do recenzji otrzymaliśmy od wydawcy, polskiego Games Operators.
Dokładnie tak – Infection Free Zone nie ma mapy wymyślonej przez twórców, tylko jest generowane na podstawie wybranego przez nas miejsca na świecie z użyciem Open Street Maps. Nie jest to pierwszy taki tytuł Jutsu Games, które stworzyło Infection Free Zone – podobny zabieg był używany w 911 i 112 Simulator, gdzie wcielasz się w rolę dyspozytora numeru alarmowego. Wtedy jednak towarzyszyła nam mapa 2D, tutaj natomiast większość rozgrywki mamy w rzucie izometrycznym.
Infection Free Zone w swoim założeniu jest grą o zarządzaniu. Musisz założyć bazę, zbierać surowce, aby ją rozwijać, naprawiać i bronić, a wszystko za pomocą zespołu ludzi, których musisz przenocować i wykarmić. Dodatkowo dochodzi oczywiście motyw naparzanki z zombie, które koniecznie chcą zepsuć ci życie w twojej postapokaliptycznej dzielnicy. Jak się w to gra? Nie jest to nic wielce odkrywczego, jeżeli chodzi o mechaniki – przeszukiwanie budynków, wyręb parków i zarządzanie zasobem ludzkim. Ale znowu, cofnę się do tej mapy. Jeżeli na dzielnicy masz sklep czy stację benzynową – to w grze będą one w tym samym miejscu, więc warto mieć w małym palcu swoją dzielnicę, aby ułatwić sobie rozgrywkę.
Trzeba jednak wspomnieć o jednym kluczowym fakcie – Infection Free Zone jest dopiero we wczesnym dostępie. Do premiery pełnej gry trzeba jeszcze poczekać, a zarówno podczas rozgrywki, jak i czytając recenzje na Steamie – bugi jeszcze występują. Patrząc przez ten early accessowy filtr – jest to jeszcze dopuszczalne, zwłaszcza, że twórcy sami zachęcają do raportowania ich za pomocą zakładki wewnątrz gry. Dlatego jeszcze na ocenę tytułu jeszcze poczekamy. Potencjał jest, jest również efekt wow w postaci tych map opartych na rzeczywistości, gra się miło, poziom trudności jest wymagający – wszystko prowadzi do tego, że gra pomimo teraz mieszanych recenzji w przyszłości będzie sukcesem, ale trzeba uporać się z bugami, które w tym momencie jeszcze trapią tę produkcję.
Zobacz także
2024-02-10, godz. 06:00
[10.02.2024] Giermasz #587
Z uwagi na spore perturbacje i braki kadrowe, w najnowszym odcinku Giermaszu tylko jedna recenzja. Gra, na którą czekały tysiące fanów superbohaterskich klimatów, olbrzymie oczekiwania, mocna marka, a wyszło nie tak jak wszyscy chcieli…
» więcej
2024-02-03, godz. 18:00
GIERMASZ 2024, luty
» więcej
2024-02-03, godz. 18:00
[03.02.2024] Widmo
Niestety, to wydanie kącika Gramy po polsku zaczynamy od kolejnych, niepokojących informacji o zwolnieniach wśród polskich twórców. Po tłustym dla studiów i sprzedaży gier czasie pandemii, teraz sytuacja na rynku wygląda gorzej -…
» więcej
2024-02-03, godz. 06:00
The Cub [PlayStation 5]
Mam z tą grą spory problem. Podobała mi się, bo dzieje się w znanym mi uniwersum, są nawiązania do poprzedniego tytułu ekipy Demagog Studio i ma zbliżony nostalgiczny klimat. Co prawda zupełna zmiana gatunku mi nie przeszkadza, za…
» więcej
2024-02-03, godz. 06:00
The Cub [PlayStation 5]
Mam z tą grą spory problem. Podobała mi się, bo dzieje się w znanym mi uniwersum, są nawiązania do poprzedniego tytułu ekipy Demagog Studio i ma zbliżony nostalgiczny klimat. Co prawda zupełna zmiana gatunku mi nie przeszkadza, za…
» więcej
2024-02-03, godz. 06:00
Apollo Justice: Ace Attorney Trilogy [Steam Deck]
To jest moje pierwsze zetknięcie z serią o dzielnych japońskich (chyba?) prawnikach. Co prawda imiona mają amerykańskie, ale doprawdy za dużo gier z Kraju Kwitnącej Wiśni przetestowałem, żeby nie wychwycić tych jakże charakterystycznych…
» więcej
2024-02-03, godz. 06:00
Apollo Justice: Ace Attorney Trilogy [Steam Deck]
To jest moje pierwsze zetknięcie z serią o dzielnych japońskich (chyba?) prawnikach. Co prawda imiona mają amerykańskie, ale doprawdy za dużo gier z Kraju Kwitnącej Wiśni przetestowałem, żeby nie wychwycić tych jakże charakterystycznych…
» więcej
2024-02-03, godz. 06:00
Apollo Justice: Ace Attorney Trilogy [Steam Deck]
To jest moje pierwsze zetknięcie z serią o dzielnych japońskich (chyba?) prawnikach. Co prawda imiona mają amerykańskie, ale doprawdy za dużo gier z Kraju Kwitnącej Wiśni przetestowałem, żeby nie wychwycić tych jakże charakterystycznych…
» więcej
2024-02-03, godz. 06:00
Tekken 8 [PC]
Poprzednia odsłona Tekkena oznaczona cyfrą 7 miała dużo pracy do zrobienia. Średnio przyjęta kanoniczna „szóstka” i spin-off Tekken Tag Tournament 2, który spotkał się z mieszanym przyjęciem, krótko mówiąc, nie podołały…
» więcej
2024-02-03, godz. 06:00
Tekken 8 [PC]
Poprzednia odsłona Tekkena oznaczona cyfrą 7 miała dużo pracy do zrobienia. Średnio przyjęta kanoniczna „szóstka” i spin-off Tekken Tag Tournament 2, który spotkał się z mieszanym przyjęciem, krótko mówiąc, nie podołały…
» więcej