Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
F1 24
F1 24
W terminologii filmowej istnieje pojęcie epizodu butelkowego. Jest to odcinek serialu, który wykonywany jest jak najmniejszym budżetem, często opierając się na jednej lokacji i z okrojonymi efektami specjalnymi. Jeżeli porównać świat filmów i gier to serialami można nazwać gry wydawane co roku z danej serii, oczywiście jest to dużym uproszczeniem. Szczególnie na pułapkę gry „takiej samej, lecz innej” cierpią gry sportowe. Nie da się zmienić zasad piłki nożnej czy przenieść amerykańskiej ligi w inne otoczenie. Dlatego twórcy czasem dwoją się i troją, aby w każdym tytule było coś, co przyciągnie graczy. F1 24 z jednej strony jest właśnie takim butelkowym tytułem, w którym na pierwszy rzut oka zmienia się niewiele, z drugiej jednak - to jest raczej błędne założenie.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Electronic Arts Polska.
Recenzja F1 24

Zaczynając od trybów gry - zmienia się niewiele. Zgodnie z cyklem wydawania nie mamy do czynienia z Drogą do Sławy, ale to było do przewidzenia z dwuletnim cyklem wydawania tego trybu. Nie pojeździmy również superautami, ale myślę, że to nie będzie wielka strata w tym tytule, w którym jednak mamy głównie na celu pojeździć bolidami. Dużo zmienia się w karierze, gdzie teraz skupiamy się nie na obudowywaniu całego swojego zespołu, lecz bardziej na rozwijaniu kierowców. Rozwój bolidu skupia się już nie na kupowaniu przedmiotów z drzewka, lecz na wykonywaniu pobocznych zadań podczas sesji. Do tego można wyciągnąć w ramach trybu kariery z emerytury ikony królowej motosportu. Do wyboru mamy takie nazwiska jak, między innymi, Ayrton Senna, Nigel Mansell, Michael Schumacher czy… Pastor Maldonado (to akurat spora doza fan service’u). Do tego po raz pierwszy możemy rozpocząć karierę dwóch kierowców, gdzie z kimś na jednym urządzeniu możemy wcielać się w role dwóch kierowców.

Tryb F1 World debiutował w poprzedniej odsłonie i teraz również mamy z nim do czynienia. Coś, co wtedy było ciekawą nowinką zdążyło się jednak opatrzeć, a nowych rzeczy tam za bardzo nie uświadczymy. Customizacja też jakby się nie zmieniła, a już średnio jarają nowe koszulki czy możliwość wyboru sofy do pokoju.

Jednak największa zmiana to model jazdy, który jednym pasuje, drugich doprowadza do szewskiej pasji. Podczas moich pierwszych kółek na torze od razu poczułem różnicę, zdecydowałem się więc odpalić poprzednią edycję i porównać je obie na tym samym torze. W porównaniu z poprzednią edycją obecne bolidy prowadzą się nie tyle lepiej, co inaczej. Są bardziej przyklejone do nawierzchni, a przy wchodzeniu sterowanie wydaje się, z braku lepszego określenia, ostrzejsze. Miałem również wrażenie, że przy kilku kółkach bolid jest lekko nieprzewidywalny i w tym samym zakręcie przy podobnym sterowaniu jeździ inaczej, ale pewnie po wypracowaniu schematów i przyzwyczajeniu się da się to wszystko wytrenować.

F1 24 cierpi na tą samą przypadłość co gry z serii FIFA (teraz EAFC), NBA 2K i inne gry sportowe o takim samym cyklu wydawniczym. Potencjalny klient musi zapytać siebie, czy musi koniecznie kupić nową odsłonę, w tym przypadku nie jestem przekonany, że casualowi gracze będą szturmować sklepy w poszukiwaniu nowego tytułu od EA. Co nie zmienia faktu, że nie jest on zły, jest po prostu podobny. Zmiany w karierze i modelu kierowania są znaczne, ale dla niektórych mogą być one niewystarczające. A jak ocena? 7,5 na 10.

Zobacz także

2023-08-31, godz. 15:52 ARCHIWUM 2023, lipiec » więcej 2023-08-31, godz. 15:51 ARCHIWUM 2023, czerwiec » więcej 2023-08-26, godz. 06:00 Blasphemous 2 [PlayStation 5] Tydzień po tygodniu z metroidvanią, tak się jakoś złożyło (przypadkowo w sumie). Więc poprzednio opowiadałem Wam o pozycji stosunkowo prostej w gatunku, adresowanej do młodszego odbiorcy i jego rodziców. I mi się podobało, bo… » więcej 2023-08-26, godz. 06:00 Blasphemous 2 [PlayStation 5] Tydzień po tygodniu z metroidvanią, tak się jakoś złożyło (przypadkowo w sumie). Więc poprzednio opowiadałem Wam o pozycji stosunkowo prostej w gatunku, adresowanej do młodszego odbiorcy i jego rodziców. I mi się podobało, bo… » więcej 2023-08-26, godz. 06:00 Blasphemous 2 [PlayStation 5] Tydzień po tygodniu z metroidvanią, tak się jakoś złożyło (przypadkowo w sumie). Więc poprzednio opowiadałem Wam o pozycji stosunkowo prostej w gatunku, adresowanej do młodszego odbiorcy i jego rodziców. I mi się podobało, bo… » więcej 2023-08-26, godz. 06:00 Atlas Fallen [Xbox Series X] Trochę miałem wrażenie, że gram w coś, co mogłoby być filmem. Filmem, który w zapowiedziach był imponującym widowiskiem, ale po drodze okazało się, że zabrakło budżetu i trzeba było przyciąć na aktorach, lokacjach i efektach… » więcej 2023-08-26, godz. 06:00 Atlas Fallen [Xbox Series X] Trochę miałem wrażenie, że gram w coś, co mogłoby być filmem. Filmem, który w zapowiedziach był imponującym widowiskiem, ale po drodze okazało się, że zabrakło budżetu i trzeba było przyciąć na aktorach, lokacjach i efektach… » więcej 2023-08-26, godz. 06:00 Red Dead Redemption [PlayStation 5] Z tym portem jest doprawdy niezłe zamieszanie... Choć, na wstępie warto zaznaczyć, że gracze, także w Polsce, zagłosowali już portfelami, skoro pierwsza część opowieści o Dzikim Zachodzie, pierwotnie wydana 10 lat temu, od razu… » więcej 2023-08-26, godz. 06:00 Atlas Fallen [Xbox Series X] Trochę miałem wrażenie, że gram w coś, co mogłoby być filmem. Filmem, który w zapowiedziach był imponującym widowiskiem, ale po drodze okazało się, że zabrakło budżetu i trzeba było przyciąć na aktorach, lokacjach i efektach… » więcej 2023-08-26, godz. 06:00 [26.08.2023] Giermasz #563 - Święci i grzesznicy Dwie premiery recenzujemy w tym wydaniu programu. Jarek Gowin miał już wcześniej okazję testować poprzednie gry studia, które stworzyło Atlas Fallen . W opinii naszego redakcyjnego kolegi, jest to produkcja z niewykorzystanym potencjałem… » więcej
54555657585960