Pinball Illusions z 1995 roku to ostatni z dwuwymiarowych flipperów przygotowany przez szwedzkie studio Digital Illusions. W kąciku Stare ale jare mówiliśmy o dwóch poprzednich odsłonach, więc warto zająć się... najbardziej nietypową częścią tej serii.
Po pierwsze, tytuł wymagał minimum komputera Amiga 1200 z ulepszonym układem grafiki lub po prostu peceta. Niestety posiadacze pięćsetki nie mogli zagrać w tę odsłonę flippera, gdyż miała zbyt duże wymagania. Drugą różnicą jest liczba stołów. Amiga otrzymała ich trzy sztuki, a posiadacze komputerów klasy PC mogli bawić się na jednym więcej.
Stół Law ‘n Justice przenosił graczy w świat policjantów i łapania bandytów, Babewatch to plaże lat 70., słońce, piękne dziewczyny i dobra zabawa. Extreme Sports traktowało o popularnych sportach ekstremalnych, a ostatni - dostępny tylko na PC - The Vikings, jak sama nazwa wskazuje pozwalał przeżyć przygody Wikingów.
Pinball Illusions zachwycał wykonaniem, stoły wyglądały bardzo realistycznie, bez efektu płaskości. Miały pomysłowe rozwiązania czy rampy. Nowością były combosy i tryb multiball, gdzie na planszy mogło pojawić się aż sześć kulek równocześnie. Był też piękny wyświetlacz z animacjami i mini grami oraz doskonała ścieżka dźwiękowa. Nie dziwi fakt, że dla wielu fanów serii była to najlepsza odsłona.
Co ciekawe, nie był to koniec tej gry. Twórcy użyli tych czterech stołów rok później, by stworzyć produkcję True Pinball, która przeniosła je w trójwymiarowy świat 3D, a tytuł trafił na konsole Sega Saturn i Sony PlayStation.
Po pierwsze, tytuł wymagał minimum komputera Amiga 1200 z ulepszonym układem grafiki lub po prostu peceta. Niestety posiadacze pięćsetki nie mogli zagrać w tę odsłonę flippera, gdyż miała zbyt duże wymagania. Drugą różnicą jest liczba stołów. Amiga otrzymała ich trzy sztuki, a posiadacze komputerów klasy PC mogli bawić się na jednym więcej.
Stół Law ‘n Justice przenosił graczy w świat policjantów i łapania bandytów, Babewatch to plaże lat 70., słońce, piękne dziewczyny i dobra zabawa. Extreme Sports traktowało o popularnych sportach ekstremalnych, a ostatni - dostępny tylko na PC - The Vikings, jak sama nazwa wskazuje pozwalał przeżyć przygody Wikingów.
Pinball Illusions zachwycał wykonaniem, stoły wyglądały bardzo realistycznie, bez efektu płaskości. Miały pomysłowe rozwiązania czy rampy. Nowością były combosy i tryb multiball, gdzie na planszy mogło pojawić się aż sześć kulek równocześnie. Był też piękny wyświetlacz z animacjami i mini grami oraz doskonała ścieżka dźwiękowa. Nie dziwi fakt, że dla wielu fanów serii była to najlepsza odsłona.
Co ciekawe, nie był to koniec tej gry. Twórcy użyli tych czterech stołów rok później, by stworzyć produkcję True Pinball, która przeniosła je w trójwymiarowy świat 3D, a tytuł trafił na konsole Sega Saturn i Sony PlayStation.
Zobacz także
2024-03-30, godz. 06:00
Contra: Operation Galuga [Xbox Series X]
Ponad 30 lat. Tyle minęło od czasu, kiedy z najlepszym kumplem - Danielem - graliśmy w tę grę na Pegasusie. U niego, ja nie miałem Pegasusa. Contra powraca z podtytułem "Operation Galuga". Powraca i robi to w świetnym stylu, wspomnienia…
» więcej
2024-03-30, godz. 06:00
[30.03.2024] Wywiad - Maciej Dobrowolski ze studia Starward Industries
Recenzję The Invincible popełniłem pod koniec ubiegłego roku, ale nie było okazji porozmawiać z twórcami po premierze. Gra mi się bardzo podobała, w końcu powiązania z mistrzem Stanisławem Lemem są oczywiste, więc wywiad był…
» więcej
2024-03-30, godz. 06:00
Contra: Operation Galuga [Xbox Series X]
Ponad 30 lat. Tyle minęło od czasu, kiedy z najlepszym kumplem - Danielem - graliśmy w tę grę na Pegasusie. U niego, ja nie miałem Pegasusa. Contra powraca z podtytułem "Operation Galuga". Powraca i robi to w świetnym stylu, wspomnienia…
» więcej
2024-03-30, godz. 06:00
[30.03.2024] Giermasz #592 - Strzelanie i przetrwanie
Świąteczny Giermasz poświęcamy w dużej mierze nostalgii. Jarek Gowin z radością powrócił do wspomnień z dzieciństwa podczas ogrywania remake'a klasyka Contra Operation Galuga , który bardzo mu się podobał. Michał Król…
» więcej
2024-03-23, godz. 16:35
[23.03.2024] Wywiad - Karolina Majdzińska, prezes studia Mighty Koi
Jeszcze kilka tygodni temu, gdy wypowiedziało się nazwę Mighty Koi , nikt nie wiedział o czym mówię. Jednak studio zapowiedziało dwie gry na znanych IP: Thorgal i The Night Wanderer, co z automatu dało im rozpoznawalność, zwłaszcza…
» więcej
2024-03-23, godz. 16:29
[23.03.2024] Giermasz #591 - Strach się bać
Powrót legendy horroru Alone in the Dark sprawdził Jarek Gowin, nasz etatowy recenzent gier wywołujących efekt pełnej pieluchy. Kacper Narodzonek, jeden z kociarzy w redakcji, szył kołderki w bardzo udanym Quilts and Cats of Calico…
» więcej
2024-03-23, godz. 16:03
Valiant Hearts: Coming Home [Xbox Series X]
Pierwsza część Valiant Hearts była arcydziełem, małym dziełem sztuki, z może ładną i skromną grafiką, ale ze świetną i zapadającą w pamięć historią. Gdy zapowiedziano kontynuację, Valiant Hearts: Coming Home, wiedziałem…
» więcej
2024-03-23, godz. 16:02
Valiant Hearts: Coming Home [Xbox Series X]
Pierwsza część Valiant Hearts była arcydziełem, małym dziełem sztuki, z może ładną i skromną grafiką, ale ze świetną i zapadającą w pamięć historią. Gdy zapowiedziano kontynuację, Valiant Hearts: Coming Home, wiedziałem…
» więcej
2024-03-23, godz. 15:56
Valiant Hearts: Coming Home [Xbox Series X]
Pierwsza część Valiant Hearts była arcydziełem, małym dziełem sztuki, z może ładną i skromną grafiką, ale ze świetną i zapadającą w pamięć historią. Gdy zapowiedziano kontynuację, Valiant Hearts: Coming Home, wiedziałem…
» więcej
2024-03-23, godz. 15:54
Quilts and Cats of Calico [PC]
Stara prawda głosi, że Internetem rządzą koty. Prawdopodobnie każdy z nas kiedyś zmarnował trochę czasu na przeglądaniu różnej maści filmików z tymi stworzeniami. Nic dziwnego więc, że mruczki pojawiają się i w grach. Quilts…
» więcej