Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Thief Simulator 2
Thief Simulator 2
Grubo ponad 2 miliony sprzedanych kopii, świetne wyniki wersji VR, więc było pewne, że symulator złodzieja Thief Simulator doczeka się kontynuacji. Trzeba było jednak poczekać kilka lat i chyba było warto, bo na pecetach gra zebrała znakomite oceny od graczy. W moje ręce wpadła jednak wersja konsolowa, która wyszła kilka miesięcy po tej pierwotnej. Czy wersja na PlayStation 5 skradła moje serce?

Grę do recenzji otrzymaliśmy od wydawcy, firmy Ultimate Games.
Recenzja Thief Simulator 2

W roku 2018 pierwsza część symulatora złodzieja rozbiła bank. Dobre oceny, świetna sprzedaż, typowy strzał w dziesiątkę w zapchanym po brzegi gatunku symulatorów. To, że powstaje kontynuacja wiedzieliśmy od dawna, ale ponad 5 lat czekania? Fakt, zmienili się twórcy i przy Thief Simulator 2 pracował duet CookieDev i Ultimate Games. Miałem pewne obawy, ale recenzje na Steamie szybko je rozwiały i sięgnąłem do wydanej niedawno wersji konsolowej.

Ponownie wcielamy się w rabusia, który ma długi, problemy i musi odkuć się okradając domy w małym miasteczku. Początkowo jest w miarę prosto, ale dość szybko pojawiają się kłody, które trzeba umiejętnie ominąć. Drzwi, łom i plecak wypchany tanimi rzeczami. Wizyta u pasera a na koncie ląduje trochę dolarów. Prawda jest taka, że pierwsze dwa włamania ida łatwo i szybko, potem jest już tylko trudno. Wyłamanie drzwi jest hałaśliwe, więc lokator zaraz wyjdzie, zobaczy i wezwie policję. Siedzenie w śmietniku i czekanie na ich odjazd to norma, choć zaskakuje fakt, że funkcjonariusz stoi tuż przy graczu, świeci latarką i nadal nic nie widzi. Ale ten typ tak ma i trzeba do tego przywyknąć. Mając pieniądze można kupić lepszy sprzęt, np. wytrychy, dzięki czemu dostanie się do domów jest bezszelestne. Nie powiem, plądrowanie szuflad przy śpiącym lokatorze wyzwala adrenalinę. Jedno trzaśnięcie drzwiami, jedna głośno domknięta szuflada i cały plan może zakończyć się ucieczką z marnymi łupami.

Jednak czym dalej w las, tym lepsze i droższe zdobycze, ale trudniej dostępne. Nasz złodziej zyskuje możliwość obserwacji domowników, poznawania ich zwyczajów, można kupować informacje o danych nieruchomościach i cennych przedmiotach. Mimo to trzeba wszystko zaplanować. Lepiej spróbować siłowo otworzyć okno, czy wyciąć szkło i wejść bezszelestnie. Omijać kamery, czy je wyłączyć lub unieruchomić dronem. Unikać psa, czy dać mu specjalny przysmak. A może zakupić laptopa do hakowania zabezpieczeń? Przydatnych narzędzi jest sporo, ale wszystko kosztuje. Mimo wszystko trzeba działać szybko i skutecznie, a nawet najlepiej obmyślany plan może nie wypalić. Ba, nawet będąc w areszcie można z niego uciec i obrabować cały posterunek, ale wystarczy jeden nieostrożny ruch...

Thief Simulator 2 pozwala rozwijać postać, dzięki czemu np. biega szybciej, trudniej ją wykryć, policja odjeżdża wcześniej, nabywa umiejętność lepszego biegania, zwiększa się plecak na łupy itd. Potrzeba sporo czasu by zostać mistrzem złodziejskiego fachu. Czy dalej, czym lepiej wyszkolona postać, czym lepszy sprzęt, czym bardziej wyposażona baza wypadowa, tym lepsze zlecenia, droższe łupy, bardziej luksusowe posiadłości. Wizyty u pasera, sprzedaż na czarnym rynku, kolejny dom, kolejne drogie przedmioty i tak dzień w dzień.

Na całe szczęście twórcy przygotowali dwie lokacje, są domy, banki, sklepy, specjalne miejsca z zasobem drogocennych rzeczy. Po lokacjach można przemieszczać się samochodem, ale są na tyle małe, że równie dobrze można się przewietrzyć. Przy okazji wykopać coś z ziemi, odnaleźć skrzynię z fantami, odebrać czyjąś paczkę z paczkomatu, włamać się do bankomatu. Jeśli jednak przyjedzie chwila znużenia, można zostawić okradanie budynków na rzecz "jumania" samochodów - od rodzinnych sedanów, po luksusowe gabloty. Świetna odskocznia od codziennej złodziejskiej roboty.

Mimo to w mojej ocenie rozwój postaci jest zbyt powolny, każde złapanie przez policję zaczyna robotę od nowa, plecak ma mała pojemność i trzeba ciułać na kolejne narzędzia ułatwiające pracę. Przyznaję, gdy po raz piąty musiałem powtarzać zlecenie, lekko mnie to irytowało. Zwłaszcza na początku gry, gdzie możliwości włamywania się do poszczególnych domów były bardzo mocno ograniczone. Co prawda grałem w tryb fabularny, gdzie wszystko trzeba robić po kolei, za to tryb zabawy dowolnej daje już więcej wolności.

Muszę podkreślić, że Thief Simulator 2 to nie jest gra z wielkim budżetem, co widać w oprawie graficznej. Co prawda bawiłem się na PlayStation 5, ale i tak tytuł wygląda przeciętnie, jak średniak na poprzedniej generacji konsol. Do tego tu coś się przenika, tam coś na siebie nachodzi, źle łamie się światło, postacie wyglądają biednie. Ale gra się fajnie, choć jak mówiłem progres jest dość powolny. Te niedociągnięcia trochę blakną przy ciekawych i różnorodnych zleceniach oraz dość szerokich możliwościach, jakie oferuje gra. Thief Simulator 2 jest bardzo tani, poniżej 90 złotych, więc jak potrzebujecie ukraść sobie z życia trochę czasu, możecie pobawić się w złodzieja. Ocena: 6,5/10, czyli dobry średniak.

Zobacz także

2024-04-13, godz. 06:00 Open Roads [Xbox Series X] Rodzinne relacje nie brzmią atrakcyjnie w kontekście scenariusza gry komputerowej, bo jednak to temat trudny i trzeba umieć go pokazać. Twórcy znanego wszystkim Gone Home postanowili jednak podjąć się tego wyzwania i ubrali to w ciekawą… » więcej 2024-04-13, godz. 05:50 [13.04.2024] Giermasz #594 - Gry historiami stoją W tym odcinku nie będzie wywiadu z polskimi twórcami - te wrócą za tydzień, mamy za to trzy recenzje. Jarek Gowin rzucił się na potwora Dragon's Dogma II i ogólnie chwali, ale - jak mówi - mogłoby być dużo lepiej. Kacper Narodzonek… » więcej 2024-04-06, godz. 12:24 [6.04.2024] Giermasz #593 - Retro Kolejny raz mierzymy się z okresem świąteczno-urlopowym. Kacper i Jarek odpoczywali (pewnie z przejedzenia), więc program przygotował Michał Król. Tym razem krótszy, ale treściwy. Posłuchać możecie bardzo ciekawej rozmowy z Darkiem… » więcej 2024-04-06, godz. 12:12 [6.04.2024] Wywiad - Darek Łęczycki, szef studia Trigger Labs Darek Łęczycki stworzył w życiu wiele gier. To nie tylko szef studia Trigger Labs , które kilka miesięcy temu wydało grę Pandemic Train, to także wielki fan retro. W wywiadzie porozmawialiśmy o premierze, o kolejnej grze i planach… » więcej 2024-04-06, godz. 12:02 Speedball 2: Brutal Deluxe (1990 r.) W roku 1990 studio The Bitmap Brothers wydało kontynuację swojej dość popularnej gry. Speedball 2: Brutal Deluxe traktowała o futurystycznym sporcie przyszłości, który bazował na... nieczystych zagraniach. Albo mówiąc wprost: brutalności… » więcej 2024-03-30, godz. 06:00 Pinball Dreams (1992 r.) W latach 90. wielką popularnością cieszyły się stojące w wielu knajpach i lokalach flippery. Najczęściej dwie ruchome łapki, pochylony stół i latająca w dużą prędkością metalowa kulka. Cel: zdobyć jak najwięcej punktów… » więcej 2024-03-30, godz. 06:00 Winter Survival [wczesny dostęp PC] Wczesny dostęp. Etap, który może wywindować twój tytuł do miana hitu, ale również może go pogrzebać. Zawsze przy recenzji early accessów patrzy się trochę życzliwszym okiem na optymalizację, jakieś niedopracowane tekstury czy… » więcej 2024-03-30, godz. 06:00 Winter Survival [wczesny dostęp PC] Wczesny dostęp. Etap, który może wywindować twój tytuł do miana hitu, ale również może go pogrzebać. Zawsze przy recenzji early accessów patrzy się trochę życzliwszym okiem na optymalizację, jakieś niedopracowane tekstury czy… » więcej 2024-03-30, godz. 06:00 Winter Survival [wczesny dostęp PC] Wczesny dostęp. Etap, który może wywindować twój tytuł do miana hitu, ale również może go pogrzebać. Zawsze przy recenzji early accessów patrzy się trochę życzliwszym okiem na optymalizację, jakieś niedopracowane tekstury czy… » więcej 2024-03-30, godz. 06:00 Contra: Operation Galuga [Xbox Series X] Ponad 30 lat. Tyle minęło od czasu, kiedy z najlepszym kumplem - Danielem - graliśmy w tę grę na Pegasusie. U niego, ja nie miałem Pegasusa. Contra powraca z podtytułem "Operation Galuga". Powraca i robi to w świetnym stylu, wspomnienia… » więcej
26272829303132