W gamingu widzieliśmy wiele różnych, mniej lub bardziej dziwnych urządzeń, które pozwalały nam na sterowanie naszą rozgrywką. Kontrolery ruchowe od Sony czy Nintendo, kontroler do wędkowania od Segi, nawet gra bez kontrolera od Microsoftu. Jeśli jest jednak jedno akcesorium, które zawsze będzie się kojarzyć z jedną serią i tylko jedną serią – to mowa tu o plastikowej gitarze, za pomocą której graliśmy w Guitar Hero.
Pewnie sam kontroler był częścią uroku tej gry, co nie zmienia faktu, że Guitar Hero zażarło jak wściekłe. Gra rytmiczna, oparta na klasykach rocka, podczas której mogliśmy poczuć się jak gwiazda, oczywiście z zachowaniem wszelkich proporcji. Samo założenie gry wydaje się banalne – wciskać guziki w odpowiedni sposób. Jednak po odpaleniu okazywało się, że wyzwanie jest większe, niż się mogło wydawać – zwłaszcza przy szybszych i bardziej technicznych utworach.
W pierwszym Guitar Hero z 2005 roku mieliśmy dostępne 47 utworów z różnych lat – od 70. do roku premiery. Mówię o „pierwszym” Guitar Hero, ponieważ sukces był tak wielki, że już rok później wyszedł sequel tytułu. Łącznie przez dziesięć lat wyszło aż siedem tytułów z głównej serii, nie licząc edycji specjalnych, sygnowanych przez zespoły, oraz spin-offów w postaci DJ Hero i Band Hero – chyba nie muszę tego wszystkiego tłumaczyć. Patrząc w czyste liczby szacuje się, że wszystkie odsłony serii sprzedały się w ponad 25 milionach sztuk.
Pewnie sam kontroler był częścią uroku tej gry, co nie zmienia faktu, że Guitar Hero zażarło jak wściekłe. Gra rytmiczna, oparta na klasykach rocka, podczas której mogliśmy poczuć się jak gwiazda, oczywiście z zachowaniem wszelkich proporcji. Samo założenie gry wydaje się banalne – wciskać guziki w odpowiedni sposób. Jednak po odpaleniu okazywało się, że wyzwanie jest większe, niż się mogło wydawać – zwłaszcza przy szybszych i bardziej technicznych utworach.
W pierwszym Guitar Hero z 2005 roku mieliśmy dostępne 47 utworów z różnych lat – od 70. do roku premiery. Mówię o „pierwszym” Guitar Hero, ponieważ sukces był tak wielki, że już rok później wyszedł sequel tytułu. Łącznie przez dziesięć lat wyszło aż siedem tytułów z głównej serii, nie licząc edycji specjalnych, sygnowanych przez zespoły, oraz spin-offów w postaci DJ Hero i Band Hero – chyba nie muszę tego wszystkiego tłumaczyć. Patrząc w czyste liczby szacuje się, że wszystkie odsłony serii sprzedały się w ponad 25 milionach sztuk.
Zobacz także
2022-12-24, godz. 15:00
[24.12.2022] Najlepsze polskie gry 2022 okiem Michała
Koniec roku to czas tradycyjnych podsumowań - co oczywiście czynimy w audycji przypadającej w tym roku na Wigilię Bożego Narodzenia. Ale Michał Król, gospodarz kącika Gramy po polsku, przygotował także zestawienie najciekawszych…
» więcej
2022-12-24, godz. 06:00
[24.12.2022] Giermasz #530 - Podsumowanie roku 2022
"To był dobry rok, kupka wstydu znowu urosła do niebotycznych rozmiarów"... między innymi i takie stwierdzenie padło w tej audycji. Oczywiście na koniec 2022 roku w Giermaszu podsumowujemy najlepsze gry w jakie mieliśmy okazję zagrać…
» więcej
2022-12-23, godz. 18:00
[24.12.2022] Nowy system
Zmniejszenie kolejek, usprawnienie obsługi - na początku tego wydania kącika technologicznego nasz ekspert Radek Lis opowiada o pomyśle Ministerstwa Zdrowia na pogłębioną informatyzację usług dla pacjenta. Cóż, pewnie jak zawsze…
» więcej
2022-12-17, godz. 15:00
[17.12.2022] Przestraszyć gracza
To wydanie kącika Gramy po polsku Michał Król rozpoczął od informacji o angażu znanej gwiazdy filmowej do słynnej polskiej gry. W której to zresztą już jedną rolę inna postać znana z dużego ekranu obsadziła. Poza tym, mamy same…
» więcej
2022-12-17, godz. 06:00
Need for Speed: Unbound [Xbox Series X]
Idealny start, zapach palonej gumy roznosi się po dzielnicy i ruszając z szóstej pozycji już po chwili siedzę na zderzaku drugiego w stawce Lamborghini Murciélago SV. Pierwszy zakręt i driftując z impetem wbijam się w bok pięknego…
» więcej
2022-12-17, godz. 06:00
The Callisto Protocol [Xbox Series X]
Jedna z głośniejszych premier tego roku. To na pewno. Duchowy następca Dead Space? Tu już bym się kłócił. Horror? Owszem. Chwilami. Na pewno jednak solidna rozgrywka. Wciągająca. Chwilami nawet porywająca. Ale Callisto Protocol…
» więcej
2022-12-17, godz. 06:00
Need for Speed: Unbound [Xbox Series X]
Idealny start, zapach palonej gumy roznosi się po dzielnicy i ruszając z szóstej pozycji już po chwili siedzę na zderzaku drugiego w stawce Lamborghini Murciélago SV. Pierwszy zakręt i driftując z impetem wbijam się w bok pięknego…
» więcej
2022-12-17, godz. 06:00
The Callisto Protocol [Xbox Series X]
Jedna z głośniejszych premier tego roku. To na pewno. Duchowy następca Dead Space? Tu już bym się kłócił. Horror? Owszem. Chwilami. Na pewno jednak solidna rozgrywka. Wciągająca. Chwilami nawet porywająca. Ale Callisto Protocol…
» więcej
2022-12-17, godz. 06:00
Need for Speed: Unbound [Xbox Series X]
Idealny start, zapach palonej gumy roznosi się po dzielnicy i ruszając z szóstej pozycji już po chwili siedzę na zderzaku drugiego w stawce Lamborghini Murciélago SV. Pierwszy zakręt i driftując z impetem wbijam się w bok pięknego…
» więcej
2022-12-17, godz. 06:00
Sonic Frontiers [PlayStation 5]
Sonic, ikona gamingowej popkultury, która zaistniała w świadomości graczy dzięki konsolom SEGI. Ale nie w Polsce, bo jednak byliśmy kilka lat za całym światem. Mimo to każdy gracz wie, że to szybki niebieski jeż co lubuje się w…
» więcej