Ewolucja jest zjawiskiem badanym, można powiedzieć, już od stuleci. Trwa wielokrotnie dłużej, ponieważ najstarsze znalezione pozostałości życia datuje się na ponad 4 miliardy lat. I tyle już trwa ten proces zmian, dostosowywania się i reagowania na środowisko. Jednak w 2008 roku ten jakże wielki proces twórcy próbowali zamknąć w grze wideo, kiedy to studio Maxis wypuściło Spore.
Maxis zresztą przez całe swoje istnienie dał się poznać jako studio uwielbiające wypuszczać różnorakie symulatory - zresztą, The Sims czy SimCity to przecież ich dzieła. Po różnych eksperymentach wypuścili symulator życia, ale takiego od komórki. W Spore przechodzimy przez kilka faz rozgrywki, zaczynając właśnie od rzeczonej komórki. Pływamy sobie w wodzie, zjadamy mięso bądź rośliny, zbieramy nowe elementy, które pomogą nam w ewolucji i potem wychodzimy na ląd. Zaczyna się faza stwora, podczas której dalej się rozwijamy, żeby potem założyć własne plemię, cywilizację, aby na końcu podbijać wirtualny kosmos.
Jedną z większych zalet Spore był edytor, w którym mogliśmy zrobić naprawdę wiele ze swoim bohaterem, jeżeli można go tak określić, oraz z jego otoczeniem. Możliwości były praktycznie nieskończone, co w połączeniu z fantazją graczy pozwalało na tworzenie jedynych w swoim rodzaju organizmów, jak i przepięknych budynków. Do edytora właśnie przenosimy się, jak chcemy ewoluować, więc jest to zarówno integralna część gry, jak i narzędzie z wielkim potencjałem.
Maxis zresztą przez całe swoje istnienie dał się poznać jako studio uwielbiające wypuszczać różnorakie symulatory - zresztą, The Sims czy SimCity to przecież ich dzieła. Po różnych eksperymentach wypuścili symulator życia, ale takiego od komórki. W Spore przechodzimy przez kilka faz rozgrywki, zaczynając właśnie od rzeczonej komórki. Pływamy sobie w wodzie, zjadamy mięso bądź rośliny, zbieramy nowe elementy, które pomogą nam w ewolucji i potem wychodzimy na ląd. Zaczyna się faza stwora, podczas której dalej się rozwijamy, żeby potem założyć własne plemię, cywilizację, aby na końcu podbijać wirtualny kosmos.
Jedną z większych zalet Spore był edytor, w którym mogliśmy zrobić naprawdę wiele ze swoim bohaterem, jeżeli można go tak określić, oraz z jego otoczeniem. Możliwości były praktycznie nieskończone, co w połączeniu z fantazją graczy pozwalało na tworzenie jedynych w swoim rodzaju organizmów, jak i przepięknych budynków. Do edytora właśnie przenosimy się, jak chcemy ewoluować, więc jest to zarówno integralna część gry, jak i narzędzie z wielkim potencjałem.
Pech jednak chciał, że w sumie to poza edytorem cała reszta tak nie porwała hardkorowych. W ówczesnych recenzjach tytułu można przeczytać, że w sumie w Spore najfajniejsze rzeczy dzieją się w początkowych fazach, a potem jest już gorzej. Zabawa w pływanie po morzu w poszukiwaniu jedzenia jest fajna, ale w późniejszych częściach rozgrywki wszystko robiło się powtarzalne. Ci najzagorzalsi gracze nie zadowolili się edytorem i szatą graficzną, ale ci bardziej casualowi pewnie docenili sandboksowość tytułu i możliwość zabawy z naszymi stworzeniami. Zresztą Maxis może się kojarzyć właśnie z takimi „grami dla wszystkich”, jednak mimo wszystko wolałbym, jakby coś poszło trochę inaczej.
Zobacz także
2023-04-08, godz. 18:00
[08.04.2023] Giermasz #545 - W drodze i w objęciach zombie
Chociaż słyszy się od lat narzekania na "odgrzewane kotlety", to my z uporem w Giermaszu powtarzamy, że: po pierwsze nikt nie zmusza do ich kupowania. A po drugie: zwłaszcza zrobienie gry od nowa, na szkielecie pierwotnej wersji lubimy…
» więcej
2023-04-08, godz. 18:00
[08.04.2023] Ban na orgię
Dróg do szukania rozgłosu jest przynajmniej kilka - jedną z nich jest oczywiście kontrowersja i szum medialny jaki wzbudza. Choć, w tym przypadku, o którym opowiada Michał Król, gdy gra wypada (i pewnie nigdy nie wróci) z największego…
» więcej
2023-04-08, godz. 06:00
Road 96: Mile 0 [PC]
Na wstępie do tej recenzji trzeba postawić jedną sprawę jasno: nie grałem w Road 96. Na szczęście Road 96: Mile 0 to prequel, który ma miejsce przed wydarzeniami z pierwszej gry z serii. W Mile 0 wcielamy się w dwójkę bohaterów:…
» więcej
2023-04-08, godz. 06:00
Road 96: Mile 0 [PC]
Na wstępie do tej recenzji trzeba postawić jedną sprawę jasno: nie grałem w Road 96. Na szczęście Road 96: Mile 0 to prequel, który ma miejsce przed wydarzeniami z pierwszej gry z serii. W Mile 0 wcielamy się w dwójkę bohaterów:…
» więcej
2023-04-08, godz. 06:00
Resident Evil 4 Remake [Xbox Series X]
Ja jestem zachwycony. Jest tu pewnie kilka niedociągnięć, ale one giną w morzu zalet, grywalności i przygody, która trzyma jak łapska zombiaka. Resident Evil 4 Remake nie pozwala na chwilę o sobie zapomnieć. Człowiek najchętniej…
» więcej
2023-04-08, godz. 06:00
Resident Evil 4 Remake [Xbox Series X]
Ja jestem zachwycony. Jest tu pewnie kilka niedociągnięć, ale one giną w morzu zalet, grywalności i przygody, która trzyma jak łapska zombiaka. Resident Evil 4 Remake nie pozwala na chwilę o sobie zapomnieć. Człowiek najchętniej…
» więcej
2023-04-08, godz. 06:00
Resident Evil 4 Remake [Xbox Series X]
Ja jestem zachwycony. Jest tu pewnie kilka niedociągnięć, ale one giną w morzu zalet, grywalności i przygody, która trzyma jak łapska zombiaka. Resident Evil 4 Remake nie pozwala na chwilę o sobie zapomnieć. Człowiek najchętniej…
» więcej
2023-04-08, godz. 06:00
Road 96: Mile 0 [PC]
Na wstępie do tej recenzji trzeba postawić jedną sprawę jasno: nie grałem w Road 96. Na szczęście Road 96: Mile 0 to prequel, który ma miejsce przed wydarzeniami z pierwszej gry z serii. W Mile 0 wcielamy się w dwójkę bohaterów:…
» więcej
2023-04-07, godz. 18:00
Railroad Tycoon (1990 r.)
"Strategia gry jest prosta: należy zarabiać pieniądze i już. Najpierw zatrzymaj upływ czasu i dokładnie obejrzyj mapę. Wybierz dwa miasta niezbyt od siebie oddalone i - w miarę możliwości - uprzemysłowione i tam załóż swoją…
» więcej
2023-04-07, godz. 10:55
[01.04.2023] Promocja
W nieustannej karuzeli premier dobra komunikacja z graczami, zainteresowanie ich swoją produkcją to absolutna podstawa. Nic więc dziwnego, że w kąciku Gramy po polsku Michał Król odnotowuje studia, które wybrały się za ocean i w…
» więcej