Mówią, że śmiech to zdrowie a dziś jest idealna okazja, by to sprawdzić.
Z okazji Prima Aprilis postanowiliśmy, że nie będziemy wpuszczać słuchaczy w maliny, za to sprawdziliśmy, co ich bawi.
- Co mnie śmieszy? Takie rzeczy nie można mówić. - Chyba to, co się dzieje w polityce. - Chyba moje dzieci, bo uczę w szkole i mają tyle możliwości i tyle żartów. "Mama znalazła mnie w kapuście", "Na krzyżówki jestem za głupi, bo jeszcze jestem za mały".
A co o naszym humorze sądzi specjalista od żartów komik Damian "Viking" Usewicz?
- Co bawi Polaków? My sami. Natomiast my sami siebie bawimy, ale nie śmiejemy się sami z siebie. Lubimy się śmiać z innych, co w sumie jest normalne. Ale to mam wrażenie, że my Polacy bardzo lubimy śmiać się z innych i wtedy odnajdujemy tam oczywiście cząstkę siebie - mówi Usewicz.
Zatem i dziś znajdźmy chwilę by się pośmiać, nawet z siebie, a wyjdzie nam to na zdrowie.
- Co mnie śmieszy? Takie rzeczy nie można mówić. - Chyba to, co się dzieje w polityce. - Chyba moje dzieci, bo uczę w szkole i mają tyle możliwości i tyle żartów. "Mama znalazła mnie w kapuście", "Na krzyżówki jestem za głupi, bo jeszcze jestem za mały".
A co o naszym humorze sądzi specjalista od żartów komik Damian "Viking" Usewicz?
- Co bawi Polaków? My sami. Natomiast my sami siebie bawimy, ale nie śmiejemy się sami z siebie. Lubimy się śmiać z innych, co w sumie jest normalne. Ale to mam wrażenie, że my Polacy bardzo lubimy śmiać się z innych i wtedy odnajdujemy tam oczywiście cząstkę siebie - mówi Usewicz.
Zatem i dziś znajdźmy chwilę by się pośmiać, nawet z siebie, a wyjdzie nam to na zdrowie.
Edycja tekstu: Michał Król