Utworzenie "Parku Miejskiego imienia Marysieńki" w Szczecinie, to koszt około 19 milionów złotych. Tak wygląda wstępna wycena, przeprowadzona przez Urząd Miasta.
Chodzi o teren prawobrzeża Szczecina, ograniczony ulicami Pszenną i Jęczmienną - poinformował przewodniczący Komisji do spraw Skarg, Wniosków i Petycji radny Dariusz Smoliński. W jego ocenie inwestycja ta - choć kosztowna - powinna jednak zostać zrealizowana.
- Wydaje się, że tak jak w przypadku wielu inwestycji tego typu, warto chyba byłoby tak - jak to się mówi - ładnie wariantować. Przeanalizować, co można ewentualnie zrealizować, co jest podstawowe, najważniejsze, wybrać pewne priorytety, bo biorąc pod uwagę, jakby obecną sytuację budżetową, faktycznie nie wygląda to zbyt dobrze, mówię o tej wysokości - dodał Smoliński.
Obecnie teren ten należy do Lasów Miejskich i w pierwszej kolejności należałoby go przekształcić - informuje jeden z mieszkańców dzielnicy Zdroje Daniel Stokowiec. Dodaje, że wszystko teraz zależy od radnych szczecińskiej Rady Miasta, którzy zapoznali się już z planem na dalsze funkcjonowanie tego terenu.
- Rozmawialiśmy o tym, żeby ewentualnie wprowadzić może w parku taką edukację dla dzieci w postaci kodów QR, gdzie dzieci będą mogły sobie skanować te kody i na przykład będą dostawały informacje, że na przykład w tym miejscu jest siedlisko Ropuchy Szarej - podkreśla Stokowiec.
Pod wnioskiem do radnych Rady Miasta w sprawie utworzenia "Parku Miejskiego imienia Marysieńki" podpisało się prawie 400 mieszkańców prawobrzeża. Wstępna ocena projektu - przez Prezydenta Szczecina - pojawić się ma najpóźniej do końca kwietnia tego roku.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
- Wydaje się, że tak jak w przypadku wielu inwestycji tego typu, warto chyba byłoby tak - jak to się mówi - ładnie wariantować. Przeanalizować, co można ewentualnie zrealizować, co jest podstawowe, najważniejsze, wybrać pewne priorytety, bo biorąc pod uwagę, jakby obecną sytuację budżetową, faktycznie nie wygląda to zbyt dobrze, mówię o tej wysokości - dodał Smoliński.
Obecnie teren ten należy do Lasów Miejskich i w pierwszej kolejności należałoby go przekształcić - informuje jeden z mieszkańców dzielnicy Zdroje Daniel Stokowiec. Dodaje, że wszystko teraz zależy od radnych szczecińskiej Rady Miasta, którzy zapoznali się już z planem na dalsze funkcjonowanie tego terenu.
- Rozmawialiśmy o tym, żeby ewentualnie wprowadzić może w parku taką edukację dla dzieci w postaci kodów QR, gdzie dzieci będą mogły sobie skanować te kody i na przykład będą dostawały informacje, że na przykład w tym miejscu jest siedlisko Ropuchy Szarej - podkreśla Stokowiec.
Pod wnioskiem do radnych Rady Miasta w sprawie utworzenia "Parku Miejskiego imienia Marysieńki" podpisało się prawie 400 mieszkańców prawobrzeża. Wstępna ocena projektu - przez Prezydenta Szczecina - pojawić się ma najpóźniej do końca kwietnia tego roku.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Chodzi o teren prawobrzeża Szczecina, ograniczony ulicami Pszenną i Jęczmienną - poinformował przewodniczący Komisji do spraw Skarg, Wniosków i Petycji radny Dariusz Smoliński. W jego ocenie inwestycja ta - choć kosztowna - powinna jednak zostać zrealizowana.
- Rozmawialiśmy o tym, żeby ewentualnie wprowadzić może w parku taką edukację dla dzieci w postaci kodów QR, gdzie dzieci będą mogły sobie skanować te kody i na przykład będą dostawały informacje, że na przykład w tym miejscu jest siedlisko Ropuchy Szarej - podkreśla Stokowiec.