Co roku frekwencja we włoskim marszu rośnie. Od tysiąca osób trzy lata temu do 40 tys. uczestników w ubiegłym roku. - W takich manifestacjach to bardzo ważny sygnał - podkreśla ks. Tomasz Kancelarczyk, organizator szczecińskiego Marszu dla Życia, który ulicami miasta przejdzie za dwa tygodnie. - To bardzo ważna sprawa, bo liczba osób w marszu, to liczba osób deklarujących się w obronie życia. Sama obecność na marszu jest deklaracją bliskości wartości życia.

Uczestnicy manifestacji przypominają, że obrońcą życia i rodziny był Papież-Polak. O świętości rodziny i życia Jan Paweł II mówił w Szczecinie 11 czerwca 1987 roku.

- Rodzina według zamysłu Bożego jest miejscem świętym i uświęcającym. Na straży tej świętości Kościół stał zawsze i wszędzie, ale w szczególny sposób pragnie być blisko rodziny, gdy ta wspólnota życia i miłości i arka Przymierza z Bogiem, jest zagrożona - powiedział wtedy w homilii Jan Paweł II.

- W ubiegłym roku włoski marsz przywitał papież Franciszek - podkreśla Bernarda Korycko z Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana. - Teraz zmierzamy na plac św. Piotra na południową modlitwę Anioł Pański z Franciszkiem.

Szczeciński Marsz dla Życia - największy w Polsce - wyruszy ulicami miasta 18 maja. W ubiegłym roku, według organizatorów, wzięło w nim udział blisko 20 tys. osób.

Szczegóły szczecińskiego Marszu dla Życia.