Wśród uczestników jest zarówno 3-letnie dziecko jak i 80-letni senior. Są też tacy, którzy na pielgrzymce się poznali. Ania ze Śremu i Rafał z Nowogardu w tym roku wzięli ślub.

- Jest sporo takich ludzi, ale są też tacy, którzy najpierw byli sami na pielgrzymce, a potem namówili swoją drugą połowę - mówią uczestnicy.

Józef Kręcicki idzie ze Szczecina na Jasną Górę 30. raz. - To jest jak z miłością, każda pielgrzymka jest pierwsza. Chodziłem w różnych intencjach rodzinnych, jak żona była w ciąży, to szedłem w intencji szczęśliwego rozwiązania, potem żona urodziła, to szedłem podziękować. A że mam pięcioro dzieci, to było po co chodzić - żartuje.

- Trzeba dawać innym przykład. Że mimo braku sił można znaleźć w sobie te pokłady energii i iść dalej - tłumaczy ks. Karol Łabenda, przewodnik Grupy św. Jakuba.

Pątnicy dziennie będą szli około 30 kilometrów. Na pielgrzymkę na Jasną Górę można zapisywać się cały czas, zarówno na trasie, jak i w internecie na www.szczecinska.pl. Pielgrzymi dojdą do Częstochowy 13 sierpnia.