Stypendystów można spotkać między innymi przy szczecińskiej katedrze i na Jasnych Błoniach.

Zebrane pieniądze trafią przede wszystkim do najbiedniejszych studentów. Mówi jedna ze stypendystek, Katarzyna z Recza, która studiuje pedagogikę i teologię.

- Osoby takie jak ja, z niewielkich miejscowości, niezamożne dzięki stypendium mogą się kształcić, mogą spełniać swoje marzenia. To jest bardzo ważne, żeby dać szansę komuś, kogo normalnie nie byłoby stać na naukę - mówi Katarzyna.

W ciągu roku stypendyści uczestniczą m.in. w rekolekcjach, a także pomagają jako wolontariusze. Warunkiem przyznania stypendium jest nie tylko pochodzenie z małej miejscowości i rodziny z niskim budżetem domowym, ale także wysoka średnia ocen w szkole czy na studiach.

Stypendystów poznamy po chustach i żółtych koszulkach. Studenci przygotowali też zabawy dla dzieci i kiermasz ciast, na który zapraszają po mszach o godz. 11.00 i 12.30 do parafii św. Andrzeja Boboli przy ul. Pocztowej.

Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia powstała w 2000 roku i ma upamiętniać pontyfikat św. Jana Pawła II przez promowanie papieża i wspieranie różnych inicjatyw w dziedzinie edukacji i kultury m.in. edukacji uczniów i studentów. W Szczecinie ze stypendiów korzysta 20 studentów, w Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej to w sumie 40 osób, a w całej Polsce 2,5 tysiąca.