50 lat ma Duszpasterstwo Akademickie u szczecińskich chrystusowców. Od pół wieku studenci spotykają się przy parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa.
W sobotę kilka pokoleń wychowanków, ale też i kolejni duszpasterze akademiccy spotkali się na mszy św. której przewodniczył abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. Potem wspominali swój okres w duszpasterstwie na spotkaniu w auli rektoratu Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.
Pani Maria i pan Krzysztof w duszpasterstwie byli w latach 80.
- Dla nas naturalnym było, że spotykamy się bezpośrednio w gronie znajomych czy przyjaciół. Nie było Facebooka, Twittera, SMS-ów, telefonów komórkowych. Często trzeba było do kogoś pojechać, żeby się skontaktować - mówi pan Krzysztof.
- Jak się zaczął stan wojenny i była godzina policyjna, to po spotkaniu albo się zostawało do rana, albo szybko szło się do domu - dodaje pani Maria.
Ks. Ryszard Szymanik opiekował się studentami w latach 1997-2001. Pomagał mu w tym ks. Jarosław Bilicki, który stworzył m.in. kawiarenkę akademicką przy ul. Bogurodzicy 3 gdzie do dziś spotykają się studenci.
- Mieliśmy też drugą myśl, żeby wychodzić na uczelnie. Stworzyliśmy więc dyżur duszpasterza w akademikach - wspomina ks. Szymanik. - Rektorzy przyjęli nas bardzo mile i stworzyli dla nas kącik do spotkań. Mogliśmy przychodzić jak do siebie i być tam ze studentami.
Mateusz skończył niedawno studia i dokonał ważnego wyboru. - Jestem obecnie w postulacie Zakonu Braci Mniejszych, czyli u franciszkanów. Mogę powiedzieć, że duszpasterstwo było dla mnie czasem rozeznania i odnalezienia tego powołania. Tak jak jest dla wielu moich przyjaciół. Nie zawsze to jest powołanie zakonne, ale też i do małżeństwa. Ale to też powołanie - podkreśla Mateusz.
Jak żartują niektórzy, studentów z Duszpasterstwa Akademickiego "W Sercu" ostatnio bezpośrednio pozdrowił nawet papież Franciszek. - Oczywiście to żart - prostuje ks. Marcin Sęk, aktualny duszpasterz akademicki, który jest też wychowankiem ODY. - Byliśmy w maju w sto osób na pielgrzymce w Rzymie. Podczas audiencji na placu św. Piotra Ojciec Święty zakończył swoją wypowiedź słowami "wszystkich Z SERCA błogosławię", więc uznaliśmy, że to dla nas.
Z inicjatywy najstarszych przedstawicieli duszpasterstwa akademickiego ks. bp Stanisław Stefanek, który przyjeżdżał i wspierał swoją posługą także studentów i rozwój DA "W Sercu" został w sobotę wyróżniony tytułem honorowego duszpasterza akademickiego. Bp Stefanek jest chrystusowcem i aktualnie bp. seniorem diecezji łomżyńskiej, a w latach 1980-1996 był biskupem pomocniczym szczecińsko-kamieńskim.
Chociaż studenci z duszpasterstwa "W Sercu" spotykają się codziennie podczas różnych warsztatów, konferencji, wykładów, mszy świętych, organizują obozy letnie i narciarskie, to najliczniej gromadzą się w każdą niedzielę na popularnej "Dwudziestce", czyli mszy św. o godzinie 20 w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie, a potem w kawiarence akademickiej.
Studenci prowadzą także stowarzyszenie, które zajmuje się prowadzeniem dwóch placówek: świetlicy środowiskowej dla dzieci z podstawówek i klubu młodzieżowego dla gimnazjalistów.
50 lat temu chrystusowiec ks. Grzegorz Okroy rozpoczął tworzenie Ośrodka Duszpasterstwa Akademickiego przy parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie. Duszpasterstwo Akademickie u chrystusowców było drugim w Szczecinie, po jezuitach. Założyciel ODY zmarł w 2009 roku.
Więcej o jubileuszu DA "W Sercu" w audycji katolickiej "Religia na fali".
Pani Maria i pan Krzysztof w duszpasterstwie byli w latach 80.
- Dla nas naturalnym było, że spotykamy się bezpośrednio w gronie znajomych czy przyjaciół. Nie było Facebooka, Twittera, SMS-ów, telefonów komórkowych. Często trzeba było do kogoś pojechać, żeby się skontaktować - mówi pan Krzysztof.
- Jak się zaczął stan wojenny i była godzina policyjna, to po spotkaniu albo się zostawało do rana, albo szybko szło się do domu - dodaje pani Maria.
Ks. Ryszard Szymanik opiekował się studentami w latach 1997-2001. Pomagał mu w tym ks. Jarosław Bilicki, który stworzył m.in. kawiarenkę akademicką przy ul. Bogurodzicy 3 gdzie do dziś spotykają się studenci.
- Mieliśmy też drugą myśl, żeby wychodzić na uczelnie. Stworzyliśmy więc dyżur duszpasterza w akademikach - wspomina ks. Szymanik. - Rektorzy przyjęli nas bardzo mile i stworzyli dla nas kącik do spotkań. Mogliśmy przychodzić jak do siebie i być tam ze studentami.
Mateusz skończył niedawno studia i dokonał ważnego wyboru. - Jestem obecnie w postulacie Zakonu Braci Mniejszych, czyli u franciszkanów. Mogę powiedzieć, że duszpasterstwo było dla mnie czasem rozeznania i odnalezienia tego powołania. Tak jak jest dla wielu moich przyjaciół. Nie zawsze to jest powołanie zakonne, ale też i do małżeństwa. Ale to też powołanie - podkreśla Mateusz.
Jak żartują niektórzy, studentów z Duszpasterstwa Akademickiego "W Sercu" ostatnio bezpośrednio pozdrowił nawet papież Franciszek. - Oczywiście to żart - prostuje ks. Marcin Sęk, aktualny duszpasterz akademicki, który jest też wychowankiem ODY. - Byliśmy w maju w sto osób na pielgrzymce w Rzymie. Podczas audiencji na placu św. Piotra Ojciec Święty zakończył swoją wypowiedź słowami "wszystkich Z SERCA błogosławię", więc uznaliśmy, że to dla nas.
Z inicjatywy najstarszych przedstawicieli duszpasterstwa akademickiego ks. bp Stanisław Stefanek, który przyjeżdżał i wspierał swoją posługą także studentów i rozwój DA "W Sercu" został w sobotę wyróżniony tytułem honorowego duszpasterza akademickiego. Bp Stefanek jest chrystusowcem i aktualnie bp. seniorem diecezji łomżyńskiej, a w latach 1980-1996 był biskupem pomocniczym szczecińsko-kamieńskim.
Chociaż studenci z duszpasterstwa "W Sercu" spotykają się codziennie podczas różnych warsztatów, konferencji, wykładów, mszy świętych, organizują obozy letnie i narciarskie, to najliczniej gromadzą się w każdą niedzielę na popularnej "Dwudziestce", czyli mszy św. o godzinie 20 w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie, a potem w kawiarence akademickiej.
Studenci prowadzą także stowarzyszenie, które zajmuje się prowadzeniem dwóch placówek: świetlicy środowiskowej dla dzieci z podstawówek i klubu młodzieżowego dla gimnazjalistów.
50 lat temu chrystusowiec ks. Grzegorz Okroy rozpoczął tworzenie Ośrodka Duszpasterstwa Akademickiego przy parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie. Duszpasterstwo Akademickie u chrystusowców było drugim w Szczecinie, po jezuitach. Założyciel ODY zmarł w 2009 roku.
Więcej o jubileuszu DA "W Sercu" w audycji katolickiej "Religia na fali".
Zobacz także
2011-12-27, godz. 07:37
Jadą do Budapesztu na "Marsz dla Życia"
Młodzież z Polski, również ze Szczecina weźmie udział w "Marszu dla Życia" organizowanym 28 grudnia w Budapeszcie.
» więcej
2011-12-26, godz. 16:47
Bożonarodzeniowy obiad dla potrzebujących
Prawie dwieście osób wzięło udział w świątecznym obiedzie dla najuboższych w seminarium duchownym w Szczecinie.
» więcej
2011-12-25, godz. 16:19
Szczecinianie kolędują przy żywej szopce [WIDEO]
Wzajemnej życzliwości i umiejętności przebaczania życzył szczecinianom prezydent Piotr Krzystek podczas wspólnego kolędowania przy Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa.
» więcej
2011-12-25, godz. 00:53
Włoska szopka w szczecińskiej katedrze
Po raz trzeci, ale po 4 latach przerwy można oglądać w szczecińskiej katedrze włoską szopkę, którą przygotowali studenci italianistyki Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego.
» więcej
2011-12-25, godz. 00:53
Ekumeniczne życzenia z Kościołów chrześcijańskich dla szczecinian [WIDEO]
Dziś katolicy rzymscy i protestanci obchodzą Wigilię Bożego Narodzenia. Chociaż grekokatolicy i prawosławni będą świętować według kalendarza juliańskiego za niespełna dwa tygodnie, to przedstawiciele wszystkich wyznań chrześcijańskich…
» więcej
2011-12-20, godz. 15:50
Tradycja rodem z Włoch w szczecińskiej katedrze [ZDJĘCIA]
200 figurek, w tym postaci przedstawiające Świętą Rodzinę tworzą szopkę włoską, którą można oglądać w szczecińskiej katedrze.
» więcej
2011-12-11, godz. 15:00
Jubileusz księdza okazją pomocy najuboższym
Żywność zamiast kwiatów z okazji jubileuszu 25-lecia kapłaństwa otrzymał od swoich parafian ksiądz Jacek Fabiszak proboszcz Kościoła w Radziszewie.
» więcej
2011-11-27, godz. 00:18
Kiedyś miejsce handlu, dziś miejsce kultu
Po wojnie był tam skup owoców i warzyw, teraz jest kościół. Dziś o 15 metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga poświęci świątynię w Mieszkowicach.
» więcej
2011-11-26, godz. 20:02
Służył w Szczecinie i zginął za wiarę
Zawstydzające jest, że do dziś są ludzie, którzy są wykluczani z powodu ich pochodzenia, religii czy koloru skóry - mówił w pierwszej w Polsce homilii ks. abp Reiner Maria Woelki - Metropolita Berlina podczas mszy św. w Bazylice…
» więcej
2011-11-26, godz. 00:28
Relikwie błogosławionego w Szczecinie
Podczas II wojny światowej posługiwał w Szczecinie, potem zginął za swoją wiarę. Austriacki duchowny ks. Karol Lampert od dwóch tygodni jest błogosławionym, a dziś za beatyfikację będą dziękować wierni parafii św. Jana Chrzciciela…
» więcej