Publicystka i teolog Małgorzata Wałejko mówi, że jest katoliczką i absolutną przeciwniczką aborcji. Dodaje, że wśród uczestniczek "czarnego marszu" były osoby, które nie walczyły o aborcję, ale o wolność polityczną i poglądów.

- Bały się, że prawo będzie chciało narzucić w szczegółach ich wybory sumienia - twierdzi Wałejko.

Publicysta Tomasz Terlikowski z kolei uważa, że chociaż zdarzają się merytoryczne rozmowy na podobne tematy to jednak nasza kultura jest kulturą obrazu, a nie słowa.

- Główne medium współczesności się zmieniło. To nie jest słowo, to nie jest litera. To jest obraz, a ten generuje emocje, które z kolei generują silny emocjonalny, a nie merytoryczny spór - ocenia Terlikowski.

A dokąd zmierza Kościół zdaniem uczestników Tygodnia Społecznego? - To jest miejsce, gdzie zbierają się ludzie różni, ludzie grzeszni. To wspólnota, a w związku z tym ona ewoluuje. Ten statek, pomimo tego, że ma wielu sterników i wioślarzy, będzie płynął w jakimś kierunku z jasnymi normami i granicami. One się nie zmieniły, nawet jeśli zmienia się Kościół - mówią uczestnicy Tygodnia.

W środę tematem Tygodnia Społecznego będzie pytanie "Quo vadis Polsko?" W Sali Bogusława Zamku Książąt Pomorskich na pytanie "Czy Polska jest dobrem wspólnym? spróbują odpowiedzieć Jadwiga Staniszkis, Magdalena Ogórek, Paweł Kowal i dominikanin Maciej Zięba.

Goście będą mówić m.in. o zaufaniu w polityce, granicach politycznego kompromisu, a także o tym, czy w polityce jest miejsce na prawdę.

Początek o 17.30. Zaplanowano także czas na pytania od publiczności.