Prezent specjalny - wisiorek z bursztynem - w związku z przypadającymi kilka dni temu jej osiemdziesiątymi urodzinami otrzymała kierowniczka zespołu ludowego "Turgielanka" Władysława Szyłobryt.

- To bardzo przyjemne, że ktoś o nas pamięta. Niech Zmartwychwstały Jezus przyniesie nam zmartwychwstanie pokoju, dobroci, miłosierdzia i wzajemnej chęci do wzajemnej pomocy jeden drugiemu - powiedziała pani Władysława.

Zaraz po obdarowaniu pani Władysławy organizatorzy wraz z wolontariuszami ruszyli w podróż powrotną do Szczecina. Jak mówi Wojciech Woźniak z Fundacji Polskich Wartości, która jest organizatorem akcji, wielkanocna edycja przeszła już do historii.

- Szczęśliwie dotarliśmy do domu. To jest najważniejsze. Daliśmy trochę radości Polakom na Kresach. Zawsze jest miód na sercu, jak coś się udaje i można komuś sprawić przyjemność i radość - stwierdził Woźniak.

Kolejne plany fundacji w związku z pomocą Polakom mieszkającym na Litwie to zorganizowanie wakacji w Zachodniopomorskiem dla dzieci ze szkół w Solecznikach i Rakańcach oraz "Paczka dla Rodaka i Bohatera na Kresach" w wydaniu bożonarodzeniowym.