1,2 tys. plecaków przygotował Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej w tym roku w ramach akcji "Tornister pełen uśmiechów". To o połowę mniej niż rok temu.
Plecaki można odbierać w parafialnych oddziałach Caritas po to, by wypełnić je szkolną wyprawką dla najuboższych dzieci z naszego regionu.
Dlaczego mniej plecaków w tym roku? - Naprawdę są rodziny, które starają się świetnie wsparcie z programu "Rodzina 500 plus" wykorzystać, nie sięgają w sposób roszczeniowy po pomoc Caritas - tłumaczy ks. Maciej Szmuc, dyrektor Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej.
To zjawisko potwierdza Sylwia Szeląg, wolontariuszka Caritas w parafii w Skolwinie. - Często rozmawiamy z naszymi podopiecznymi i oni sami mówią "dziękujemy, w tym roku wystarczy nam piórnik, plecak albo dajemy sobie radę". Teraz są też podręczniki bezpłatne w szkołach, więc rodzice wiedzą na co przeznaczyć pieniądze - przyznaje Szeląg.
Ks. Robert Gołębiowski, proboszcz parafii pw. św. Judy Tadeusza w Lubiczu w dekanacie Banie przyznaje, że chociaż parafia obejmuje tereny popegerowskie, to, tamtejszy Caritas zmniejszył liczbę plecaków z 25 do 4. - To nie tylko efekt "500 plus" - dodaje ks. Robert. - Zdobywamy te przedmioty szkolne od ludzi dobrej woli, dużą rolę odgrywa szkoła i pomoc społeczna. Trzeba też bardzo jednoznacznie powiedzieć, że program "Rodzina 500 plus" przynosi również pozytywne efekty.
Szczegóły akcji na szczecin.caritas.pl a także w niedzielnej audycji katolickiej "Religia na fali".
Dlaczego mniej plecaków w tym roku? - Naprawdę są rodziny, które starają się świetnie wsparcie z programu "Rodzina 500 plus" wykorzystać, nie sięgają w sposób roszczeniowy po pomoc Caritas - tłumaczy ks. Maciej Szmuc, dyrektor Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej.
To zjawisko potwierdza Sylwia Szeląg, wolontariuszka Caritas w parafii w Skolwinie. - Często rozmawiamy z naszymi podopiecznymi i oni sami mówią "dziękujemy, w tym roku wystarczy nam piórnik, plecak albo dajemy sobie radę". Teraz są też podręczniki bezpłatne w szkołach, więc rodzice wiedzą na co przeznaczyć pieniądze - przyznaje Szeląg.
Ks. Robert Gołębiowski, proboszcz parafii pw. św. Judy Tadeusza w Lubiczu w dekanacie Banie przyznaje, że chociaż parafia obejmuje tereny popegerowskie, to, tamtejszy Caritas zmniejszył liczbę plecaków z 25 do 4. - To nie tylko efekt "500 plus" - dodaje ks. Robert. - Zdobywamy te przedmioty szkolne od ludzi dobrej woli, dużą rolę odgrywa szkoła i pomoc społeczna. Trzeba też bardzo jednoznacznie powiedzieć, że program "Rodzina 500 plus" przynosi również pozytywne efekty.
Szczegóły akcji na szczecin.caritas.pl a także w niedzielnej audycji katolickiej "Religia na fali".
Zobacz także
![](../public/129/129_154565156411.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-12-25_1545741137_539664.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-12-21_154538366910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-12-25_154570222410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-12-25_154570215810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-08-08_150217225810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-12-25_154570119810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-12-24_1545659245_539591.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-12-21_154541355610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-12-24_154563546010.jpg)