Kościół Katolicki obchodzi dziś Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny. To w kalendarzu jedna z najważniejszych uroczystości kościelnych.
Sięga piątego wieku, w szóstym zaczęła rozszerzać swój zasięg i była obchodzona pod różnymi nazwami m.in. Zaśnięcia. Dopiero jednak w 1950 roku papież Pius XII ogłosił tajemnicę wzięcia Maryi do nieba z ciałem i duszą jako dogmat wiary.
To także czas, w którym na Jasną Górę przed Cudowny Obraz Matki Bożej Częstochowskiej docierają pielgrzymki z całej Polski. Ta ze Szczecina dotarła w niedzielę, a wprowadzał ją dyrektor pielgrzymki ks. Karol Łabenda, który tak tłumaczył wtedy znaczenie dzisiejszej uroczystości.
- Ciało nasze pozostaje na ziemi, umiera, natomiast dusza idzie do nieba lub na sąd i tam rozgrywa się sytuacja: niebo-piekło-czyściec. Maryja będąc bez grzechu pierworodnego, przyjmując Jezusa Chrystusa do siebie i stając się jego matką, stała się wyjątkową osobą dla samego Pana Boga, ale i dla nas. Dlatego Pan Bóg nie chciał jej pozostawić na ziemi, żeby to ciało obumarło, pozostało, ale z ciałem i duszą wziął ją do nieba - powiedział ks. Łabenda.
Wniebowzięcie w polskiej tradycji ludowej nazywa się również Świętem Matki Bożej Zielnej. Według podania apostołowie zamiast ciała Maryi znaleźli kwiaty, dlatego dziś święci się kwiaty, zioła i kłosy zbóż. Rolnicy tego dnia dziękują Bogu za plony.
Wiarę w to, że ciało Matki Bożej nie uległo rozkładowi potwierdza też krakowski ołtarz Wita Stwosza w Bazylice Mariackiej przedstawiający Zaśnięcie Najświętszej Maryi Panny.
To także czas, w którym na Jasną Górę przed Cudowny Obraz Matki Bożej Częstochowskiej docierają pielgrzymki z całej Polski. Ta ze Szczecina dotarła w niedzielę, a wprowadzał ją dyrektor pielgrzymki ks. Karol Łabenda, który tak tłumaczył wtedy znaczenie dzisiejszej uroczystości.
- Ciało nasze pozostaje na ziemi, umiera, natomiast dusza idzie do nieba lub na sąd i tam rozgrywa się sytuacja: niebo-piekło-czyściec. Maryja będąc bez grzechu pierworodnego, przyjmując Jezusa Chrystusa do siebie i stając się jego matką, stała się wyjątkową osobą dla samego Pana Boga, ale i dla nas. Dlatego Pan Bóg nie chciał jej pozostawić na ziemi, żeby to ciało obumarło, pozostało, ale z ciałem i duszą wziął ją do nieba - powiedział ks. Łabenda.
Wniebowzięcie w polskiej tradycji ludowej nazywa się również Świętem Matki Bożej Zielnej. Według podania apostołowie zamiast ciała Maryi znaleźli kwiaty, dlatego dziś święci się kwiaty, zioła i kłosy zbóż. Rolnicy tego dnia dziękują Bogu za plony.
Wiarę w to, że ciało Matki Bożej nie uległo rozkładowi potwierdza też krakowski ołtarz Wita Stwosza w Bazylice Mariackiej przedstawiający Zaśnięcie Najświętszej Maryi Panny.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-02-02_151761011010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-02-02_151753193510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-01-31_151736552812.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-01-30_1517331429_478316.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/364621/2017-12-25_151421692510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-01-19_151636199510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-01-18_151626412010.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-09-16_150555904210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-01-13_151585832310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-09-09_150497475017.jpg)