Około tysiąca osób przeszło we wtorek wieczorem w "Procesji ze Świętymi" ulicami Szczecina. Pierwszy raz właśnie w taki sposób katolicy uczcili Wigilię Wszystkich Świętych.
Przy śpiewie litanii do Wszystkich Świętych i dymie z kadzidła, który symbolizował modlitwę w procesji poniesiono około 60 relikwii świętych i błogosławionych, które znajdują się w kościołach metropolii szczecińsko-kamieńskiej. Wśród nich m.in. relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki, św. Andrzeja Boboli, św. Stanisława czy św. Pierwszych Męczenników Polski, które parafianie przywieźli z Sanktuarium w Międzyrzeczu w Lubuskiem.
O 19 procesja wyruszyła z Jasnych Błoni sprzed pomnika św. Jana Pawła II do szczecińskiej katedry. O 21 w Bazylice Archikatedralnej liturgii przewodniczył abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. Wcześniej uczestnicy uroczystości wzięli udział w modlitewnym czuwaniu i adoracji Najświętszego Sakramentu. Wokół ołtarza ustawiono także relikwiarze z relikwiami świętych i błogosławionych.
Relikwie to doczesne cząstki świętych (np. kawałek kości, paznokci, włosy, krew) lub przedmioty, które oni używali i mieli z nimi fizyczny kontakt. Kult relikwii istnieje niemal od początku chrześcijaństwa.
- Z prawdziwym wzruszeniem szedłem pośród was przy tych ognikach światła, ale czułem jak jaśnieją wasze serca pełne łaski, pełne Boga, pełne mocy - mówił na początku mszy św. abp Dzięga.
To fajne dla nas katolików, pokazać, że to nasze święto, o którym zapominamy. Idziemy na cmentarz i nie myślimy o tym w ogóle, a marsz z relikwiami jest bardzo symboliczny. Na pewno zabiorę swojego syna w przyszłym roku - powiedziała jedna z kobiet uczestnicząca w procesji.
- Każdy niech robi jak uważa, a myślę, że przykładem się więcej zrobi niż walcząc z czymś na przekór czemuś - dodał młody mężczyzna, który niósł relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
- To świetny pomysł. Fantastyczna inicjatywa - podkreślała kobieta, która przyszła na procesję z całą rodziną. - Cieszymy się, że mamy tak wielu świętych w naszym Kościele i też możemy być święci. Warto sięgać do korzeni tego święta i tego uczyć naszych dzieci. Radośnie pokazywać to, że wartością jest, że jesteśmy ludźmi wierzącymi i mamy Pana Boga, który prowadzi nas do świętości.
- Jest moc - przyznał po procesji ks. Tomasz Kancelarczyk, organizator i pomysłodawca procesji. - Były relikwie, była modlitwa, mistyczne wezwania, prośby o pomoc świętych.
We wtorkowy wieczór w szczecińskich szkołach i parafiach odbyły się też Bale Wszystkich Świętych, konkursy o żywotach świętych i błogosławionych czy korowody dzieci przebranych za świętych.
O 19 procesja wyruszyła z Jasnych Błoni sprzed pomnika św. Jana Pawła II do szczecińskiej katedry. O 21 w Bazylice Archikatedralnej liturgii przewodniczył abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. Wcześniej uczestnicy uroczystości wzięli udział w modlitewnym czuwaniu i adoracji Najświętszego Sakramentu. Wokół ołtarza ustawiono także relikwiarze z relikwiami świętych i błogosławionych.
Relikwie to doczesne cząstki świętych (np. kawałek kości, paznokci, włosy, krew) lub przedmioty, które oni używali i mieli z nimi fizyczny kontakt. Kult relikwii istnieje niemal od początku chrześcijaństwa.
- Z prawdziwym wzruszeniem szedłem pośród was przy tych ognikach światła, ale czułem jak jaśnieją wasze serca pełne łaski, pełne Boga, pełne mocy - mówił na początku mszy św. abp Dzięga.
To fajne dla nas katolików, pokazać, że to nasze święto, o którym zapominamy. Idziemy na cmentarz i nie myślimy o tym w ogóle, a marsz z relikwiami jest bardzo symboliczny. Na pewno zabiorę swojego syna w przyszłym roku - powiedziała jedna z kobiet uczestnicząca w procesji.
- Każdy niech robi jak uważa, a myślę, że przykładem się więcej zrobi niż walcząc z czymś na przekór czemuś - dodał młody mężczyzna, który niósł relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
- To świetny pomysł. Fantastyczna inicjatywa - podkreślała kobieta, która przyszła na procesję z całą rodziną. - Cieszymy się, że mamy tak wielu świętych w naszym Kościele i też możemy być święci. Warto sięgać do korzeni tego święta i tego uczyć naszych dzieci. Radośnie pokazywać to, że wartością jest, że jesteśmy ludźmi wierzącymi i mamy Pana Boga, który prowadzi nas do świętości.
- Jest moc - przyznał po procesji ks. Tomasz Kancelarczyk, organizator i pomysłodawca procesji. - Były relikwie, była modlitwa, mistyczne wezwania, prośby o pomoc świętych.
We wtorkowy wieczór w szczecińskich szkołach i parafiach odbyły się też Bale Wszystkich Świętych, konkursy o żywotach świętych i błogosławionych czy korowody dzieci przebranych za świętych.
Dodaj komentarz 4 komentarze
A może to na złość komuś chcą zrobić ci "święci" ?
Na pewno na złość polskiej kulturze czynią organizatorzy balów halloween'owych.
@Stetinensis - tyś głupi jak ten pasek w TVP-Info! Halloween została przejęta przez młodych ludzi z całego świata, bo to fajna zabawa.
a ty, po pisowsku i katolacku, doszukujesz się knowań i spisków.
Zmień lekarza, człowieku, bo ten obecny cię oszukuje
Halloween nie jest niewinną,beztroską zabawą.To pseudoświęto jest bardzo niebezpieczne i należy przed nim bronić przede wszystkim dzieci, gdyż działa ono na wyobraźnie dziecka.Wchodzenie w praktyki, w tego rodzaju świętowanie Halloween może stać się momentem wiążącym ze złym duchem . Od zabawy do wyznawcy jest już cienka granica.Korzenie halloween są okultystyczno – satanistyczne. To jest główny argument dla którego nie należy tego „święta” praktykować!!!
Zobacz także
2016-01-03, godz. 09:29
Czym żył Kościół w minionym roku? Krótkie podsumowanie 2015
Pierwsza w Szczecinie misja ewangelizacyjna na ulicach miasta oraz wizyta prymasa Polski - to ważniejsze wydarzenia minionego roku w Kościele na Pomorzu Zachodnim.
» więcej
2015-12-30, godz. 10:57
"Człowiek pasji i czynu". Wspominają o. Jana Górę
To był człowiek charyzmatyczny i chodził swoimi drogami - tak zmarłego ponad tydzień temu o. Jana Górę wspomina przeor szczecińskich dominikanów.
» więcej
2015-12-25, godz. 10:17
Żywe szopki przyciągają szczecinian [ZDJĘCIA]
Na wspólne kolędowanie przy żywych szopkach zapraszają trzy szczecińskie parafie - dwie na Lewobrzeżu, trzecia po drugiej stronie Odry.
» więcej
2015-12-25, godz. 09:42
Szczecińscy dominikanie świętują okrągły jubileusz
Dokładnie 25 lat temu w Szczecinie powstała parafia dominikanów. Ówczesny biskup diecezji Kazimierz Majdański sprowadził zakonników i powierzył prowadzenie parafii.
» więcej
2015-12-25, godz. 08:44
Świąteczne życzenia metropolity. Abp Dzięga do mieszkańców [WIDEO]
Nie bójcie się przyjąć Miłosierdzia Pana - życzy metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga wszystkim mieszkańcom Szczecina i Pomorza Zachodniego.
» więcej
2015-12-25, godz. 03:02
Pasterka w katedrze. "Jest wiele znaków odrzucenia Bożego ładu"
Każde pokolenie i naród musi rozpoznawać ład dany przez Ojca światu i dany człowiekowi i albo przyjmować, albo niestety może też go odrzucać - mówił abp Andrzej Dzięga w homilii podczas pasterki w Bazylice Archikatedralnej św…
» więcej
2015-12-19, godz. 08:57
Skompletuj paczkę dla malucha i samotnej mamy
250 maluchom i ich mamom w całym kraju chce pomóc Fundacja Małych Stópek w Szczecinie. To druga edycja akcji "Paczuszka dla Maluszka".
» więcej
2015-12-08, godz. 12:23
Wyjątkowy rok w Kościele i ważna decyzja papieża
Owacje na placu Świętego Piotra i symboliczne wejście do bazyliki dwóch papieży - Franciszka i Benedykta XVI. W dzień uroczystości Niepokalanego Poczęcia Maryi Panny stolica apostolska zainaugurowała Rok Święty, nazwany Jubileuszem…
» więcej
2015-12-06, godz. 12:50
Jedna świeca a może pomóc milionom
100 tysięcy świec na wigilijny stół przygotował Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. Zebrane z ich sprzedaży środki pomogą najbardziej potrzebującym Polakom.
» więcej
2015-12-05, godz. 09:52
Polscy misjonarze zostaną błogosławionymi
Zostali zabici z nienawiści do wiary - w sobotę odbędzie się ich beatyfikacja. 24 lata temu w Pariacoto w Peru partyzanci z komunistycznego ugrupowania Świetlisty Szlak zamordowali polskich franciszkanów Zbigniewa Strzałkowskiego i…
» więcej