Cały dochód z koncertu jest przeznaczony na dokarmianie osób niedożywionych w ramach akcji "Głodnych nakarmić" - mówi Paulina Fryszka z Kurii Metropolitalnej w Szczecinie.

- Data koncertu jest wymarzona, bo tego samego dnia w Szczecinie odbywa się kolejny Orszak Trzech Króli. Wieczorem natomiast można wybrać się na koncert nie tylko po to, żeby wspomóc potrzebujących, ale także wspólnie pośpiewać kolędy - podkreśla Fryszka.

Artyści w ramach akcji zaśpiewają w styczniu w całej Polsce 12 takich koncertów m.in. w Poznaniu, Wrocławiu, Warszawie, Krakowie czy Katowicach. W ubiegłym roku udało się uzbierać ponad 315 tys. złotych.

Uczestnicy koncertu otrzymają także torby, które będzie można potem wypełnić potrzebnymi produktami. To z kolei w ramach akcji "Ambasador Miłosierdzia".

- W ubiegłym roku w koncercie w Szczecinie uczestniczyło około czterech tysięcy osób - dodaje Paulina Fryszka. - Teraz, gdy podejmujemy tą akcję drugi raz, głosy są bardzo pozytywne. Koncert się podobał. To nie tylko koncert, ale i spotkanie. Całość wydarzenia trwa prawie trzy godziny. Jest miejsce na wspólne śpiewanie kolęd, na życzenia, na słowo włodarzy miasta, biskupa. To nie tylko koncert, na którym się siedzi i słucha, ale także aktywnie uczestniczy i spotyka drugiego człowieka.

Artyści zaśpiewają na scenie 360 stopni, co oznacza, że będą widoczni z każdego punktu hali.