W 2016 roku prawie 37 proc. Polaków deklarowało, że chodzi do kościoła - to ponad 3 procent mniej niż rok wcześniej.

W archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej współczynnik jest jeszcze niższy i wynosi niespełna 23 procent. Do Komunii Świętej w 2016 roku przystąpiło w naszej archidiecezji zaledwie 10,5 proc.

Na ten temat rozmawiali goście poniedziałkowego magazynu "Radio Szczecin na Wieczór".

Proboszcz parafii św. Jana Bosko w Szczecinie ks. Mariusz Wencławek zwracał uwagę, że wbrew malejącej liczbie uczestników Mszy, w jego parafii wzrasta liczba udzielanych sakramentów. To potwierdzają statystyki w całej archidiecezji. Zwiększyła się liczba udzielonych chrztów, dzieci przystępujących do I Komunii Św. oraz zawartych małżeństw.

- Być może te dane z 2016 roku pokazują w sumie tendencję negatywną, ale tam jest też mowa o ilości udzielonych sakramentów chrztu, małżeństwa i to wzrasta. W 2017 roku widzę dalszy wzrost. W naszej parafii jest baby boom i 30 procent więcej samych chrztów w porównaniu z 2016 rokiem - podkreślił ks. Wencławek.

We wszystkie niedzielę 2016 roku w całej Polsce odprawiono blisko 48 tysięcy Mszy Świętych. Polacy najchętniej wybierali te w godzinach porannych.

Socjolog religii z Uniwersytetu Szczecińskiego dr Anna Królikowska wskazywała, że księżą powinni zmienić swoje nastawienie i zachęcać wiernych do udziału w mszach, zamiast zmuszać ich do tego. Mogą to robić na przykład rozwijając w parafiach wspólnoty zrzeszające różne grupy ludzi.

- Ta mapa nawet naszego województwa jest bardzo zróżnicowana, ponieważ są parafie, gdzie jest inne podejście. Takie, które stawia na wspólnotowość. Nie przepytywanie, nie rozliczanie z grzechów i tam są lepsze wyniki - stwierdziła Królikowska.

Socjolog uważa, że jednym z czynników zniechęcających Polaków do Kościoła jest polityka.

- Ludzie uważają, że bycie nowoczesnym, europejskim jest tym do czego należy dążyć. Patrzymy na Europę zachodnią, która jest o wiele bardziej zlaicyzowana, no i uważamy, że związek z Kościołem jest czymś, co będzie nas krępować, jest właśnie tą tradycją - dodała dr Anna Królikowska.

Tymczasem jak twierdzi dyrektor Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego ks. Wojciech Sadłoń "można zauważyć, że ludzie są coraz mniej otwarci na sferę duchową". W jego ocenie jednak "niemal wszyscy Polacy czują się związani z katolicyzmem, co ukazuje względną stabilność trendów z ostatnich pięciu lat".