Dziewczynki i chłopcy uczą się osobno i to podstawowa różnica w edukacji w szkołach podstawowych "Nawigator" dla chłopców i "Fale" dla dziewcząt, które w sobotę miały swój dzień otwarty. W budynku jest też przedszkole koedukacyjne "Fale".
Placówki mieszczą się w Przylepie koło Szczecina i na co dzień uczy się w nich blisko 230 dzieci. Opiekę duchową sprawuje ksiądz z Opus Dei.
Elwira Stróżewska, dyrektor Przedszkola "Fale" i Szkoły dla Dziewcząt "Fale" mówi, że szkoły to naturalne przedłużenie domu rodzinnego.
- Każda rodzina i każde dziecko ma swojego opiekuna, swojego tutora, który kilka razy w roku wspólnie z rodzicami spotykają się po to, żeby podjąć decyzję, w jakim kierunku dziecko powinno się rozwijać - podkreśla Stróżewska.
Janek chodzi do czwartej klasy. - Jeden temat łatwiej zrozumieć chłopcom, a inny dziewczynkom i nauczyciele inaczej to nam tłumaczą - przyznaje.
Jest wiele różnic w edukacji dziewcząt i chłopców, a na przykładzie bohaterów literackich wskazuje je Małgorzata Skorasińska, nauczyciel w Szkole Podstawowej "Fale".
- Chłopcy są bardziej jak Sherlock Holmes i szukają swojej wiedzy, lubią rozwiązywać zagadki, natomiast dziewczęta jak Ania z Zielonego Wzgórza, wieczna marzycielka, skupiająca się na uczuciach, na tym co przeżywa w danej chwili i w taki sposób nasze dziewczęta lubią zdobywać wiedzę - wyjaśnia Skorasińska.
Pan Adam wraz z żoną planują wysłać dziecko do przedszkola, bo jest blisko ich domu, ale nie tylko.
- Bardzo pasują nam te wartości, którymi promuje się ta szkoła. Jesteśmy katolikami i chcemy, żeby w takim duchu było wychowywane nasze dziecko - przyznaje pan Adam.
Podobne szkoły znajdują się w kilkunastu miastach w Polsce.
Więcej o szkołach i przedszkolu w Przylepie w niedzielnej audycji katolickiej "Religia na fali" .
Elwira Stróżewska, dyrektor Przedszkola "Fale" i Szkoły dla Dziewcząt "Fale" mówi, że szkoły to naturalne przedłużenie domu rodzinnego.
- Każda rodzina i każde dziecko ma swojego opiekuna, swojego tutora, który kilka razy w roku wspólnie z rodzicami spotykają się po to, żeby podjąć decyzję, w jakim kierunku dziecko powinno się rozwijać - podkreśla Stróżewska.
Janek chodzi do czwartej klasy. - Jeden temat łatwiej zrozumieć chłopcom, a inny dziewczynkom i nauczyciele inaczej to nam tłumaczą - przyznaje.
Jest wiele różnic w edukacji dziewcząt i chłopców, a na przykładzie bohaterów literackich wskazuje je Małgorzata Skorasińska, nauczyciel w Szkole Podstawowej "Fale".
- Chłopcy są bardziej jak Sherlock Holmes i szukają swojej wiedzy, lubią rozwiązywać zagadki, natomiast dziewczęta jak Ania z Zielonego Wzgórza, wieczna marzycielka, skupiająca się na uczuciach, na tym co przeżywa w danej chwili i w taki sposób nasze dziewczęta lubią zdobywać wiedzę - wyjaśnia Skorasińska.
Pan Adam wraz z żoną planują wysłać dziecko do przedszkola, bo jest blisko ich domu, ale nie tylko.
- Bardzo pasują nam te wartości, którymi promuje się ta szkoła. Jesteśmy katolikami i chcemy, żeby w takim duchu było wychowywane nasze dziecko - przyznaje pan Adam.
Podobne szkoły znajdują się w kilkunastu miastach w Polsce.
Więcej o szkołach i przedszkolu w Przylepie w niedzielnej audycji katolickiej "Religia na fali" .
Zobacz także
2017-03-24, godz. 07:27
Świąteczna zbiórka żywności dla potrzebujących
W piątek i w sobotę m.in. w szczecińskich supermarketach można pomóc potrzebującym przed świętami. Wolontariusze z Parafialnych Zespołów Caritas będą zbierać żywność z długim okresem ważności.
» więcej
2017-03-19, godz. 10:12
Miliony na pomoc uchodźcom od darczyńców Caritas
Siedem tysięcy darczyńców z Polski przekazało w sumie około 10 mln zł dla rodzin syryjskich uchodźców w Aleppo i w Libanie. Pomoc Caritas w ramach programu "Rodzina Rodzinie" płynie też z naszego regionu.
» więcej
2017-03-18, godz. 09:45
Pożegnają budowniczego kościoła "pod niebieskim dachem"
Mieszkańcy Szczecina, a przede wszystkim parafianie, pożegnają ks. prałata Zdzisława Garbicza. Pogrzeb budowniczego kościoła "pod niebieskim dachem" odbędzie się w sobotę na Cmentarzu Centralnym.
» więcej
2017-03-12, godz. 11:41
Jerzy Zelnik o swoim nawróceniu: Trzeba nauczyć się dwóch przykazań
Jeżeli człowiek umie odpowiedzieć dobrem na zło, to znaczy, że jest naprawdę mocny - mówi Jerzy Zelnik. Aktor cytuje polskiego papieża i opowiada w Radiu Szczecin historię swojego nawrócenia.
» więcej
2017-03-12, godz. 10:00
Spór o adhortację papieską. Dyskusja w Radiu Szczecin
Trzeba się w to wgłębić, zobaczmy jak to rozwiązać w parafii, diecezji, w całym Kościele - tak spór wokół punktu z papieskiej adhortacji dotyczącego komunii świętej dla rozwiedzionych żyjących w ponownych związkach komentuje…
» więcej
2017-03-05, godz. 13:25
Abp Dzięga o znakach szatańskiego porządku. List do wiernych
Szczególnym znakiem szatańskiego porządku w naszym pokoleniu jest po pierwsze przedziwne zakłamywanie języka, aby zło ukazywać jako coś dobrego - pisze do wiernych abp Andrzej Dzięga. Księża czytają list metropolity szczecińsko-kamieńskiego…
» więcej
2017-03-01, godz. 08:19
Uczniowie ze Szczecina adoptują rówieśników z Kenii [ZDJĘCIA]
Kwestowali i piekli ciasta, by ich rówieśnicy z Kenii mogli pójść do szkoły. Uczniowie z podstawówki nr 56 w Szczecinie zebrali ponad 900 złotych na sfinansowanie rocznej edukacji dwojga afrykańskich dzieci: 12-letniej Jackline i…
» więcej
2017-03-01, godz. 07:46
Dziś Środa Popielcowa. Katolicy rozpoczynają Wielki Post
Dziś Środa Popielcowa. Czas, w którym katolicy rozpoczynają Wielki Post, czyli bezpośrednie przygotowanie do Świąt Wielkanocnych.
» więcej
2017-02-26, godz. 09:47
Katecheci wrócili z Kenii. Będzie adopcja afrykańskich dzieci [ZDJĘCIA]
Archidiecezja Szczecińsko-Kamieńska zaadoptuje na odległość blisko 130 dzieci w Kenii. To maluchy uczące się w szkole w Kipsing w afrykańskim buszu i sieroty z Embu.
» więcej
2017-01-29, godz. 14:52
Szkoły z Pomorza Zachodniego ślą pomoc dla dzieci z Kenii
Blisko 40 dzieci z Kenii otrzymało pomoc ze szkół z terenu Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. "Adopcja dziecka na odległość" to pomysł, który zrodził w Szczecinie.
» więcej