1 listopada to uroczystość Wszystkich Świętych, kiedy Kościół Rzymskokatolicki wspomina świętych i błogosławionych i tych wszystkich nieznanych, którzy już są zbawieni. W polskiej tradycji jednak więcej jest w tym czasie zadumy i smutku niż radości.
- To uroczystość podniosła w Kościele Rzymskokatolickim - mówi ks. prof Jarosław Nowaszczuk. - Uroczystość Wszystkich Świętych to dzień, kiedy wspominamy wszystkich zbawionych, czyli ludzi, którzy osiągnęli wymarzony cel, jaki roztacza przed nami Kościół - dotrzeć do Królestwa Jezusa Chrystusa.
Choć Kościół naucza, że to radosne wspomnienie, to dla wielu to czas refleksji i zadumy. - Wspominamy naszych zmarłych. Nie wiemy, którzy z nich są zbawieni, a którzy z nich jeszcze przebywają w czyśćcu. Myślę, że ten refleksyjny charakter nie wynika z tego, że my nie rozumiemy uroczystości Wszystkich Świętych czy tego, co przepowiada Kościół. Jak sądzę, ten refleksyjny charakter i odrobina smutku wynika z tego, że tych wszystkich ludzi, którzy odeszli, jest nam po prostu brak.
Ten dzień to okazja do radości - dodaje ks. Łukasz Wdowczyk z parafii św. Kazimierza w Policach. - Koncentrujemy się wokół osób świętych. Tych, które poprzez świętość swojego życia zasłużyły sobie na to, że dziś są świętymi. I też przez podziwianie ich życia, staramy się naśladować je w naszym życiu codziennym.
To uroczystość bardziej radosna czy refleksyjna i smutna? Odpowiadają uczestnicy środowej procesji z relikwiami świętych, która przeszła ulicami Szczecina. - To dzień raczej radosny, bo ukazuje nam, że życie nie kończy się tu na ziemi. Jest wieczność, na którą trzeba sobie zasłużyć swoim życiem na ziemi. 1 listopada zawsze wzywamy świętych, żeby nam pomagali. Modlimy się, a 2 listopada czcimy tych, którzy są w czyśćcu - mówiili maszerujący w marszu.
Msze św. w kaplicy na Cmentarzu Centralnym o 9, 12 i 15. Po mszy w południe, sprawowanej pod przewodnictwem abp. Andrzeja Dzięgi, wyruszy procesja modlitewna za zmarłych. Na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie od 9 do 17 klerycy z Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego będą przyjmować Wypominki, czyli kartki z imionami naszych zmarłych, za których pomodlą się na listopadowych nabożeństwach.
Choć Kościół naucza, że to radosne wspomnienie, to dla wielu to czas refleksji i zadumy. - Wspominamy naszych zmarłych. Nie wiemy, którzy z nich są zbawieni, a którzy z nich jeszcze przebywają w czyśćcu. Myślę, że ten refleksyjny charakter nie wynika z tego, że my nie rozumiemy uroczystości Wszystkich Świętych czy tego, co przepowiada Kościół. Jak sądzę, ten refleksyjny charakter i odrobina smutku wynika z tego, że tych wszystkich ludzi, którzy odeszli, jest nam po prostu brak.
Ten dzień to okazja do radości - dodaje ks. Łukasz Wdowczyk z parafii św. Kazimierza w Policach. - Koncentrujemy się wokół osób świętych. Tych, które poprzez świętość swojego życia zasłużyły sobie na to, że dziś są świętymi. I też przez podziwianie ich życia, staramy się naśladować je w naszym życiu codziennym.
To uroczystość bardziej radosna czy refleksyjna i smutna? Odpowiadają uczestnicy środowej procesji z relikwiami świętych, która przeszła ulicami Szczecina. - To dzień raczej radosny, bo ukazuje nam, że życie nie kończy się tu na ziemi. Jest wieczność, na którą trzeba sobie zasłużyć swoim życiem na ziemi. 1 listopada zawsze wzywamy świętych, żeby nam pomagali. Modlimy się, a 2 listopada czcimy tych, którzy są w czyśćcu - mówiili maszerujący w marszu.
Msze św. w kaplicy na Cmentarzu Centralnym o 9, 12 i 15. Po mszy w południe, sprawowanej pod przewodnictwem abp. Andrzeja Dzięgi, wyruszy procesja modlitewna za zmarłych. Na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie od 9 do 17 klerycy z Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego będą przyjmować Wypominki, czyli kartki z imionami naszych zmarłych, za których pomodlą się na listopadowych nabożeństwach.
To uroczystość bardziej radosna czy refleksyjna i smutna? Odpowiadają uczestnicy środowej procesji z relikwiami świętych, która przeszła ulicami Szczecina.
Zobacz także
2020-08-13, godz. 16:46
"Duch Święty daje powera, że musisz iść". Pielgrzymka, inna niż zwykle, dotarła do celu
Większość z nich miała w czwartek rano w nogach ponad 600 kilometrów i 20 dni marszu. Przed Cudowny Obraz w Częstochowie dotarła Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę.
» więcej
2020-08-07, godz. 17:33
Papież przekazał 250 tys. euro pomocy dla Libanu
Papież Franciszek przekazał 250 tysięcy euro pomocy finansowej dla ofiar eksplozji w porcie w Bejrucie. Zginęło w niej co najmniej 157 osób, a około 5 tysięcy jest rannych.
» więcej
2020-08-05, godz. 08:24
Rozpoczęto zbiórkę na renowację zabytkowego kościoła w Vincennes
We Francji stowarzyszenie "Misja - Dziedzictwo Narodowe" rozpoczęło zbiórkę pieniędzy na renowację zabytkowego kościoła w Vincennes. Koszt remontu to pięć milionów euro. Na razie zebrano niecałe dwieście tysięcy.
» więcej
2020-08-02, godz. 10:07
Jubileusz w Parafii Rzymskokatolickiej w Nowogardzie
Jubileusz w Nowogardzie. Mija 75 lat od pierwszej mszy świętej i ustanowienia Parafii Rzymskokatolickiej pw. Najświętszej Maryi Panny.
» więcej
2020-08-02, godz. 08:11
Modlitwa wynagradzająca po profanacji figury Chrystusa w Warszawie
W bazylice świętego Krzyża w Warszawie o godzinie 18 odbędzie się wynagradzając modlitwa, po profanacji figury Chrystusa.
» więcej
2020-07-29, godz. 10:06
Pielgrzymka na Jasną Górę wyruszyła ze Słonecznego [WIDEO, ZDJĘCIA]
10 osób wyruszyło rano z os. Słonecznego w Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę. Z powodu epidemii koronawirusa, organizatorzy musieli ograniczyć liczbę uczestników.
» więcej
2020-07-27, godz. 20:24
W jeden dzień od morza do gór z wejściem na Giewont
Ks. Marian Augustyn proboszcz parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Szczecinie Dąbiu wraz z kolegą (Jarosławem Laskowskim z Siadła Dolnego) dojechali w poniedziałek po południu z nadmorskiego Pustkowa do Zakopanego, a…
» więcej
2020-07-27, godz. 06:49
Celem motocyklowego wypadu: krzyż na Giewoncie
830 kilometrów motocyklem w jeden dzień - proboszcz parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Szczecinie Dąbiu, ks. Marian Augustyn zamierza w jeden dzień dojechać do Zakopanego i wejść przed krzyż na Giewoncie.
» więcej
2020-07-25, godz. 11:04
Pielgrzymka na Jasną Górę na trasie. Mocno zmieniona
Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę już na trasie. W tym roku jednak ze względu na epidemię koronawirusa w mocno okrojonym składzie.
» więcej
2020-07-17, godz. 19:30
Zmarł jeden z najwybitniejszych polskich hierarchów Kościoła
W Rzymie zmarł kardynał Zenon Grocholewski, bliski współpracownik papieży: Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka. Miał 80 lat.
» więcej