Lizbona będzie gościć uczestników kolejnych Światowych Dni Młodzieży w 2022 roku. Zanim jednak papież Franciszek ogłosił miasto gospodarza, około 700 tys. osób wzięło udział w mszy św. kończącej święto wiary i młodości w Panamie. Wśród tej grupy 14-osobowa reprezentacja z Pomorza Zachodniego.
Julia zapamiętała ze słów papieża, że należy żyć teraźniejszością i zawsze należy robić krok do przodu. Już zaczęła zbierać pieniądze na Lizbonę i liczy, że będzie na kolejnych ŚDM w Portugalii.
- Jest to niezwykły czas. Widać Boga w każdym człowieku. Można spotkać na drodze wspaniałych ludzi i to niezwykłe przeżycie - przyznała Julia.
Salezjanin Ks. Mariusz Wencławek, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Szczecinie dziękuje ofiarodawcom.
- W modlitwie pamiętałem o wszystkich naszych dobrodziejach, którzy pomogli nam przyjechać tu z różnych parafii w Szczecinie. Tych także, gdzie były zbierane ofiary na rzecz naszego wyjazdu. Serdecznie dziękujemy - mówił ks. Wencławek.
A siostra Bożena Salij, salezjanka już zastanawia się, co dalej.
- Chciałabym, żebyśmy po Światowych Dniach Młodzieży zrobili spotkanie formacyjne z młodzieżą, z którą przyjechaliśmy do Panamy. Żeby przesłanie Ojca Świętego rozeszło się do młodzieży w Szczecinie. By zbliżyć innych do Chrystusa, tak jak my zbliżyliśmy się tu, w Panamie - powiedziała siostra Bożena.
Młodzi z Pomorza Zachodniego na razie zostają u panamskich rodzin. Do Szczecina wrócą w sobotę.
- Jest to niezwykły czas. Widać Boga w każdym człowieku. Można spotkać na drodze wspaniałych ludzi i to niezwykłe przeżycie - przyznała Julia.
Salezjanin Ks. Mariusz Wencławek, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Szczecinie dziękuje ofiarodawcom.
- W modlitwie pamiętałem o wszystkich naszych dobrodziejach, którzy pomogli nam przyjechać tu z różnych parafii w Szczecinie. Tych także, gdzie były zbierane ofiary na rzecz naszego wyjazdu. Serdecznie dziękujemy - mówił ks. Wencławek.
A siostra Bożena Salij, salezjanka już zastanawia się, co dalej.
- Chciałabym, żebyśmy po Światowych Dniach Młodzieży zrobili spotkanie formacyjne z młodzieżą, z którą przyjechaliśmy do Panamy. Żeby przesłanie Ojca Świętego rozeszło się do młodzieży w Szczecinie. By zbliżyć innych do Chrystusa, tak jak my zbliżyliśmy się tu, w Panamie - powiedziała siostra Bożena.
Młodzi z Pomorza Zachodniego na razie zostają u panamskich rodzin. Do Szczecina wrócą w sobotę.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-12-07_154418486010.jpeg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-12-05_154402123513.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-12-05_154399859910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-11-30_154357408416.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-12-02_154373777610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-12-03_151228726810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-11-21_154280362210.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-04-30_149354225610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-10-14_153950992310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-11-18_154252449310.jpg)