Pociecha płynąca z wiary jest balsamem. Dziś na nasze czasy, na nasz trud, a może na naszą beznadzieję - podkreślał chrystusowiec ks. Andrzej Łysy. Duszpasterz akademicki przewodniczył Mszy Św. która zakończyła trzydniowe rekolekcje wielkopostne w Radiu Szczecin.
Gdy człowiek pokłada nadzieję w tym, co jest ludzkie i przemijające, wtedy przegrywa. Taka nadzieja zawodzi. Taka nadzieja jest związana z postępem, z ufnością w ludzki rozum, w ludzką wolność. Zobaczmy jak w jednej chwili taka nadzieja upadła - podkreślał ks. Andrzej Łysy. - Wydaje się, że żyjemy w czasie, kiedy nad wszystkim potrafimy zapanować. Kiedy wszystko potrafimy wyjaśnić swoim ludzkim rozumem. A tu nagle nie ma rozwiązania, bezwładnie rozłożone ręce i mówimy "nie damy rady".
Jesteśmy ludźmi wolnymi i wszystko się nam należy, wszystko możemy i nagle jesteśmy uwięzieni - mówił w homilii kapłan. - Wtedy dopiero zaczynamy doceniać wolność. Wolność to w pewnym momencie nie tylko to, co jest na zewnątrz, ale to, co jest w nas.
Duszpasterz wskazywał, że "nadzieja i zaufanie to nie dyktowanie Bogu swoich warunków, swoich zachcianek, swojej woli. To otwartość na to, co Bóg dla mnie przygotował (...)Codziennie modlimy się słowami "bądź wola Twoja" a w życiu? Żyjemy zupełnie inaczej. niech się dzieje moja wola, bo mam prawo, bo mam jakiś pomysł, a Bóg ma mi służyć. To nie jest nadzieja - przekonywał chrystusowiec. - Dzisiejszy czas rozbija taką fałszywą nadzieję i pokazuje nam, na czym powinniśmy budować zaufanie i w czym pokładać nadzieję.
Tu kapłan wskazał, na to, by trwać w nauce Chrystusa. To znaczy: słyszeć naukę, być otwartym i coraz częściej czytać Słowo Boże.
Chrystus daje nam siebie, daje nam nadzieję, bo jedynie On prawdziwie kocha(...)To jest znak Bożej Miłości, który powinniśmy przyjąć. Znak, który objawił się w krzyżu i Zmartwychwstaniu - kontynuował rekolekcjonista. - Człowiek nadziei to człowiek wolny od grzechu, od zła. Chcemy pokładać nadzieję w Bogu. I dalej chrystusowiec dodał, że Bóg mówi do nas, by czynić jak najwięcej dobra.
W dalszej części homilii powiedział, że "Nadzieja to kroczenie drogą wolności do tego, do czego zaprasza nas Bóg". - Nie możemy pójść do kościoła, nie możemy wyjść z domu, ale możemy trwać na modlitwie, wręcz powinniśmy. Do tego zapraszam i zachęcam. To daje nam oczy otwarte na przyszłość; na to, co przed nami, pocieszajmy się nawzajem. Bądźmy ludźmi, którzy potrafią w tych trudnych chwilach zaufać Bogu i powierzyć mu swoją przyszłość - zachęcał kapłan.
Pociecha płynąca z wiary jest tym balsamem. Dziś na nasze czasy, na nasz trud, a może na naszą beznadzieję. Chrystus napełnia nas swoją obecnością. Przyjdzie mimo zamkniętych drzwi(...) oczekuje naszych otwartych serc.
Po Wielkim Piątku zawsze jest poranek Zmartwychwstania(...) Od nas zależy czy będziemy wierzyć w Jego Zmartwychwstanie i czy będziemy świadkami zmartwychwstania w naszych sercach(...)Czekajmy z wielką nadzieją Świąt Zmartwychwstania w tym roku. Czekajmy lepszego jutra, pełnego wolności - zapraszał ks. Andrzej Łysy.
W związku z epidemią koronawirusa rząd zdecydował, że w Mszy Świętej nie może uczestniczyć jednocześnie więcej niż 5 osób, nie licząc osób sprawujących posługę. Radio Szczecin wyszło naprzeciw oczekiwaniom wiernych i księży, którzy nie mogli zorganizować rekolekcji w swoich parafiach.
Zobacz także
2014-01-07, godz. 06:55
Prawosławni i grekokatolicy świętują Boże Narodzenie
13 dni po katolikach rzymskich i protestantach Boże Narodzenie obchodzą chrześcijanie obrządku wschodniego. Zarówno prawosławni, jak i grekokatolicy stosują kalendarz juliański, a według niego święta wypadają 7 stycznia.
» więcej
2014-01-06, godz. 14:22
Tłumy szczecinian na królewskim orszaku [DUŻO ZDJĘĆ, WIDEO]
Ponad trzy tysiące mieszkańców przeszło w poniedziałek ulicami Szczecina w Orszaku Trzech Króli.
» więcej
2014-01-06, godz. 13:06
24 lata temu bp Marian Błażej Kruszyłowicz przyjął święcenia biskupie
24. rocznicę sakry biskupiej obchodzi w poniedziałek biskup senior Marian Błażej Kruszyłowicz, który 6 stycznia przewodniczył mszy świętej za obcokrajowców w szczecińskiej katedrze.
» więcej
2014-01-06, godz. 11:57
W szczecińskiej katedrze modlili się w różnych językach
Francuski, niemiecki, włoski, portugalski oraz łacinę można było usłyszeć w poniedziałek w szczecińskiej katedrze. W tych właśnie językach modlili się uczestnicy tradycyjnej mszy świętej odprawianej 6 stycznia w intencji ob…
» więcej
2014-01-06, godz. 09:53
Chrześcijanie obrządku wschodniego obchodzą Wigilię Bożego Narodzenia
Chrześcijanie obrządku wschodniego kończą czterdziestodniowy post i rozpoczynają trzydniowe Święta Bożego Narodzenia. Zgodnie z kalendarzem juliańskim, 6 stycznia w Kościele prawosławnym i greckokatolickim to Wigilia Bożego Na…
» więcej
2014-01-03, godz. 18:55
Kolędowali w dorożce i zapraszali na Orszak Trzech Króli [WIDEO, ZDJĘCIA]
Rozśpiewana, kolorowa dorożka jeździła w piątek ulicami Szczecina. Przebrane za anioły uczennice liceum i gimnazjum salezjańskiego zapraszały w ten sposób mieszkańców na Orszak Trzech Króli.
» więcej
2013-12-31, godz. 19:51
A może Sylwester w kościele? Studenci zapraszają do chrystusowców
Kilkudziesięciu studentów przywita Nowy Rok w Kawiarence Akademickiej u szczecińskich chrystusowców.
» więcej
2013-12-29, godz. 09:31
Biskupi o ideologii gender: "Jest zaprzeczeniem dzieła stwórczego Boga"
Ideologia gender promuje zasady całkowicie sprzeczne z rzeczywistością i tradycyjnym pojmowaniem natury człowieka - piszą biskupi w Liście Pasterskim Episkopatu Polski, który w niedzielę jest czytany w kościołach w całej Polsce.
» więcej
2013-12-27, godz. 18:04
Spotkanie ze świecką dominikanką w klasztorze
Spotkanie z Małgorzatą Wałejko, autorką książki "Listy w butelce. 3 lata z 33" rozpocznie się w piątek o 19 w krypcie klasztoru dominikanów przy pl. Ofiar Katynia 1.
» więcej
2013-12-25, godz. 03:57
Pasterka rozpoczęła świętowanie Bożego Narodzenia
W środę katolicy rzymscy i protestanci obchodzą Boże Narodzenie. Świętowanie w Kościele Rzymskokatolickim rozpoczęła pasterka, której o północy w Bazylice Archikatedralnej przewodniczył abp Andrzej Dzięga, metropolita szczec…
» więcej