Msze święte o błogosławieństwo dla rodzin i specjalne zestawy kolędowe przygotowane przez księży dla wiernych - w taki sposób w Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej odbywają się kolędy w czasie epidemii. W grudniu metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga wydał zalecenia, jak w tym roku organizować wizytę duszpasterską.
W kościele św. Rodziny w Szczecinie, to wierni przychodzą na msze świętą. Mówi jedna z parafianek.
- Mieszkańcy tych ulic są zapraszani w konkretnym dniu na msze do kościoła. W ich intencji ta msza jest sprawowana. Po mszy są rozdawane małe buteleczki ze święcona wodą, obrazki kolędowe i uważam, że to jest megapomysł - mówi jedna z parafianek.
Podobnie jest w parafii pw. Chrystusa Króla w Świnoujściu, choć jak przyznaje wikariusz parafii ks. Paweł Olewiński zdarzają się osoby, które chcą przyjąć kapłana w domu.
- Zgodnie z wszelkimi normami kolęda jest też okazją do rozmowy. Też wielu ludzi w koronawirusowym czasie czuje się samotnych i dla nich takie przyjście księdza to jest jakiś rodzaj wsparcia duchowego czy psychicznego - podkreśla ks. Paweł Olewiński.
Wyjątkowe czasy wymagają wyjątkowych rozwiązań - mówi ks. Mateusz Pakuła z parafii pw. Matki Bożej Jasnogórskiej w Szczecinie. - Mamy nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli spotkać się i pomodlić już w tradycyjnej formie.
- Mieszkańcy tych ulic są zapraszani w konkretnym dniu na msze do kościoła. W ich intencji ta msza jest sprawowana. Po mszy są rozdawane małe buteleczki ze święcona wodą, obrazki kolędowe i uważam, że to jest megapomysł - mówi jedna z parafianek.
Podobnie jest w parafii pw. Chrystusa Króla w Świnoujściu, choć jak przyznaje wikariusz parafii ks. Paweł Olewiński zdarzają się osoby, które chcą przyjąć kapłana w domu.
- Zgodnie z wszelkimi normami kolęda jest też okazją do rozmowy. Też wielu ludzi w koronawirusowym czasie czuje się samotnych i dla nich takie przyjście księdza to jest jakiś rodzaj wsparcia duchowego czy psychicznego - podkreśla ks. Paweł Olewiński.
Wyjątkowe czasy wymagają wyjątkowych rozwiązań - mówi ks. Mateusz Pakuła z parafii pw. Matki Bożej Jasnogórskiej w Szczecinie. - Mamy nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli spotkać się i pomodlić już w tradycyjnej formie.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-12-24_164034084310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-12-21_164011865010.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-12-25_154570119810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-12-19_163990304510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-12-19_163990154711.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2020/2020-05-20_158996125310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2021/2021-12-10_163913184310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-12-10_163913184310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-12-05_163869733710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-12-05_163869461710.jpg)