Dziś Kościół Katolicki obchodzi uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Choć miało to miejsce 40 dni po Zmartwychwstaniu Chrystusa, to ze względu na wolne od pracy katolicy w Polsce obchodzą ten dzień w niedzielę, po to by móc liczniej uczestniczyć w uroczystościach.
Od 2004 r. w Polsce zgodnie z dekretem watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów uroczystość obchodzona jest w VII Niedzielę Wielkanocną.
- Ta uroczystość cały czas wpisuje się w świętowanie Paschy. Jest wspomnieniem tego wydarzenia i chociaż nie wspominamy go w Polsce stricte 40 dni po Zmartwychwstaniu, bo to minęło w czwartek, przenosimy uroczystość na niedzielę, żeby móc popatrzeć oczmi wiary na Jezusa, który wstępuje do nieba - mówi ks. Daniel Grocholewski z parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Świata.
Symbolika jest prosta - dodaje ks. Grocholewski. - Jezus idący do Ojca pokazuje nam drogę. Pokazuje, że są dla nas rzeczy o wiele trwalsze, ważniejsze, piękniejsze, cudowniejsze niż to, co mamy wokół siebie.
Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego jest ustawowym dniem wolnym przypadającym w czwartek m.in. w Niemczech, Francji, Holandii, czy Norwegii, Szwecji, Finlandii, Danii, Szwajcarii, Belgii i Austrii.
- Ta uroczystość cały czas wpisuje się w świętowanie Paschy. Jest wspomnieniem tego wydarzenia i chociaż nie wspominamy go w Polsce stricte 40 dni po Zmartwychwstaniu, bo to minęło w czwartek, przenosimy uroczystość na niedzielę, żeby móc popatrzeć oczmi wiary na Jezusa, który wstępuje do nieba - mówi ks. Daniel Grocholewski z parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Świata.
Symbolika jest prosta - dodaje ks. Grocholewski. - Jezus idący do Ojca pokazuje nam drogę. Pokazuje, że są dla nas rzeczy o wiele trwalsze, ważniejsze, piękniejsze, cudowniejsze niż to, co mamy wokół siebie.
Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego jest ustawowym dniem wolnym przypadającym w czwartek m.in. w Niemczech, Francji, Holandii, czy Norwegii, Szwecji, Finlandii, Danii, Szwajcarii, Belgii i Austrii.
Zobacz także
![](http://archiwum.radioszczecin.pl/../serwis_informacyjny/pliki/2013/2013-05-04_1367670361.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-06-08_149694180112.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-02_152266167510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-01_152258813610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-31_1522495530_489909.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-01_152256306510.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-01-17_1453042801.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-31_152249392810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-31_152249724610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-03-26_145898864010.jpg)