W tym roku wszyscy chrześcijanie obchodzą Święta Wielkanocne w tym samym czasie. Zarówno katolicy, prawosławni jak i protestanci świętują dziś Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego.
Z tej okazji duchowni 3 Kościołów na Pomorzu Zachodnim dzielą się z nami swoimi świątecznymi życzeniami.
- W tym roku Pascha zbiega się z 5. rocznicą śmierci Jana Pawła II , 65-leciem polskiego duchowieństwa w Szczecinie, a także Rokiem Kapłańskim - mówi abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. - Z tej Paschy wyprowadźmy różne treści, każdy dla siebie, ale nade wszystko czuwajmy, aby nie bać się trudu, wyrzeczeń, nawet cierpień, jeśli z nich może wyrastać dobro.
- W tradycji prawosławnej to święto świąt, dlatego w imieniu swoich parafian życzę wszystkim prawdziwej radości Paschalnej - mówi ks. Paweł Stefanowski, proboszcz cerkwi prawosławnej pw. św. Mikołaja w Szczecinie. - Aby ta radość nie była tylko radością stołu czy wspólnoty z rodziną, ale żeby była głębokim mistycznym przeżyciem zdarzenia, jakie miało miejsce, wydarzenia na skalę naszego życia wiecznego.
- To święta życia, a więc życzę, aby umarło w nas to, co powinno i aby odrodziło się to, co żyć powinno, w naszym życiu osobistym i rodzinnym. - mówi ks. Sławomir Sikora, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Szczecinie. - Żebyśmy mieli odwagę również jako rodzina stanąć pod krzyżem Jezusa Chrystusa i wzajemnie siebie przeprosić za to co nie zawsze w naszej codzienności wygląda tak, jak wyglądać powinno.
- W tym roku Pascha zbiega się z 5. rocznicą śmierci Jana Pawła II , 65-leciem polskiego duchowieństwa w Szczecinie, a także Rokiem Kapłańskim - mówi abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. - Z tej Paschy wyprowadźmy różne treści, każdy dla siebie, ale nade wszystko czuwajmy, aby nie bać się trudu, wyrzeczeń, nawet cierpień, jeśli z nich może wyrastać dobro.
- W tradycji prawosławnej to święto świąt, dlatego w imieniu swoich parafian życzę wszystkim prawdziwej radości Paschalnej - mówi ks. Paweł Stefanowski, proboszcz cerkwi prawosławnej pw. św. Mikołaja w Szczecinie. - Aby ta radość nie była tylko radością stołu czy wspólnoty z rodziną, ale żeby była głębokim mistycznym przeżyciem zdarzenia, jakie miało miejsce, wydarzenia na skalę naszego życia wiecznego.
- To święta życia, a więc życzę, aby umarło w nas to, co powinno i aby odrodziło się to, co żyć powinno, w naszym życiu osobistym i rodzinnym. - mówi ks. Sławomir Sikora, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Szczecinie. - Żebyśmy mieli odwagę również jako rodzina stanąć pod krzyżem Jezusa Chrystusa i wzajemnie siebie przeprosić za to co nie zawsze w naszej codzienności wygląda tak, jak wyglądać powinno.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2012/thumb_480_0/2012-10-14_1350225781.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2012/thumb_480_0/2012-10-14_1350202811.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2012/thumb_480_0/2012-10-13_1350119011.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2012/thumb_480_0/2012-10-07_1349636841.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2012/thumb_480_0/2012-09-28_1348829731.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2012/thumb_480_0/2012-09-22_1348268261.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2012/thumb_480_0/2012-09-21_1348223991.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2012/thumb_480_0/2012-09-20_1348141221.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2012/thumb_480_0/2012-09-16_1347750091.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2012/thumb_480_0/2012-08-23_1345703791.jpg)